Romans z emerytem.

Masz rację.Muszę lecieć

A ten romantyzm właśnie sie rozszerza u nich i dlatego lgna do nich:D

No proszę, jaka konwersacja:) Desznikuś, może i miałbys rację z tym romantyzmam - bo i ja tak myślałam - ale sie rozczarowała prędko. Nobliwy sie był wydawał ale tylko wydawał. Czar prysł i to bardzo szybko. Dalej Dziewczyny, wpisywac mi się tu:)

18:43 [zgłoś do usunięcia]desznikuś a ja się podkoch*ję w pewnym-- za duzo gadasz a nie działasz Nie potrafię się narzucać, nie chce być źle odebrana -jak desperatka. Podobno faceci wola zdobywać

Otóz możesz się mylić, moja przedmówczyni. Ja gdybym nie wzięła sprawy na siiebie, to nic by z tego nie wyszlo, bo chlopina niesmialy, niezdecydowany itp. Zreszta i tak nic nie wyszlo (ostatecznie) ale do czego chcialam, - doprowadzilam (no, powiedzmy, w niewielkim procencie;)

Masz rację autorko.Często są nieśmiali bo po prostu nie wierzą,że młoda dziewczyna chce się z nimi kochać. Zapominają że kobiety mierzą inną miarą niż facet,dla nas wygląd i młodość nie jest tak ważna jak dla nich.Tylko musi nas czymś ująć, nie chodzi mi oczywiście o kasę (bo to są całkiem inne relacje).Musi nas oczarować osobowością,stylem,wiedzą, doświadczeniem, szarmancją no i romantyzmem.Na romans taki facet jest w sam raz,zaś na dłuższe relacje to jest chyba bez sensu, za duża różnica, inne wartości, spojrzenie na świat. Różnica pokoleń ;)

teraz ja- 28, mój geront- 58. masakra, zwiałam w podskokach obecnie- ja 30, następny geriatryk- 51 , jeszcze nie zwiałam :-D

Dokładnie tak - achtendeszniku:) Kasę miałam w d.upie, bo sama mam doskonała sytuację, zresztą nie badałam jego sytuacji materialnej, a na co mi to. bardzo ładnie to opisałas. Był tam jakiś czar, którego nie umiem zdefiniować, jakiś rodzaj magii. I całkowicie się z Tobą zgadzam - tylko i jedynie na romans!!!! Unikamy w ten sposob rozczarowań i niemilych sytuacji, których przeciez nie chcemy. Mialo być tylko miło i fajnie. Królowa przegrywu (swoją drogą chyba wygrywu:):):) Poopowiadaj o swoich emerytach, tak fajnie napisalaś, że padlam ze śmiechu:) Geriatryk:):):):) Ale to prawda:):):):) Co Cię do nich wabilo? 28-58 to ładnie;), jak on Cię zdobyl, czy też Ty jego?:)

odpowiadam jak mogę - pierwszego geriatryka poznałam w galerii z antykami , aż dziw, że go z rozpedu nie kupiłam,ale był właścicielem więc się nie dało;-) zaiskrzyło, ale potem było już tylko gorzej, bo czarujący und szarmancki mężczyzna okazał się hipochondryczną, gderającą geriatrią, pewną tego, że wychowa sobie darmową sprzątaczkę, pielęgniarkę i kucharkę :-O Zwiałam aż się kurzyło z deszczu pod rynnę, bo trafiłam na 51 geronta ;-) z którym jestem nadal bo się chyba zakochałam mimo, iż ten to niezły przegryw życiowy i aparat jakich mało

Królowo przegrywu, jesteś boska:):):):) Mój bliski 60tki został wyrwany przeze mnie sama, bo by się w życiu chłopina na nic nie odważył. POtem nie miał na mnie pomysłu (bom 30latka:)) i zaczął się wycofywać:) Generalnie na początlu leciał jak ćma do ognia a potem bezradność - co tu teraz z nią począć?:) Trochę mnie uraził ale teraz to już mam ubaw z samej siebie. Kurka, może odnowię z nim kontakt?:) Gdzie jesteś mój ty emerycie jedyny, ach gdzie?:)

if she likes-- a co ci szkodzi, odnawiaj, bo potem to już z kwiatami i zniczem przyjdzie ci do niego chodzić

ja bym nie mogła tego robić z takim starszym gościem

Królowo:):):) Umarlam:):):) Tylko listopad bedzie potem wspomnieniem naszej namiętności, każdego roku, dzień pierwszy:):):):):) Ulkaaa, a dlaczego? Krolowo, a jak oni się prezentowali w sekssprawach?:)

if she like-- pierwszy tylko na poczatku dawał radę(przypuszczam, ze wspomagał się wiadrami viagry ), potem już tylko zległ- dosłownie i w przenośni w fotelu, a niemoc opanowała go doszczętnie drugi- no ten przed naszym poznaniem miał impotenckie załamania, ale ze mną jakoś cudownie ozdrowiał:-D no i jest hiper zayebiście :-D

ich penisy do ust? Jest obupólny sex oralny?

Nie, mój kochanek nie lubił oralu. Tylko seks klasyczny wchodził w grę. Nie pozwolił mi też golić pipki. Ale za to był czuły i długodystansowy :)

mój jest bardzo czuły różnica wieku 32 lata :) lubi długie rozmowy o Gomułce

tak myslałem

ci starsi to nie umieją cieszyć się z sexu -tylko po bożemu zero zabawy. ale oni tak mieli-w ich czasach sex to było tabu

powiedział, dlaczego starsi panowie mają takie wzięcie u młodych panienek..... mają nadzieję, że bogato owdowieją.

hahahahahahaha:):):):) że też mu serce nie siadło. Jednak po 50-tce w wiekszości wypadków pojawiaja się problemy, wiadra viagry, padam:) Nie, żebym szydzila, tylko po prostu na pewne sprawy nie ma rady, natura. Królowo, czyli lepszy bliżej 50tki niż 60tki, na to wychodzi. Moj emeryt kwalifikuje się do grupy 60, więc hmm, wiadra wiagry:):):)

jak to nie pozwolił golić? Wolał busz? Dziwaczni Ci emeryci i tradycyjni w cholerę.

tak, wolał busz. Twierdził że wygolona ppipka kojarzy mu się z małą dziewczynka

co mają starzy faceci czego nie maja młodzi chłopki?

doświadczenie kretynie :o

sa najlepsi :)

emeryt informatyk zawsze daje radę. sam na sam z kompem to może dłużej się skupić ehehehhe :-)

ale ubaw:D A nie brałyscie nigdy pod uwagę,ze moze byc wierny i nigdy sie nie skusi na młode dziewczę.Przecież w tym wieku tylko jego bedzie zauroczenie a nie miłość.Więc wybieracie sobie fajtłapów pod 60-tke.

Kocham Janusza Desznika

a ja się zakochałem w dziarrrskiej 60 letniej sklepowej z pobliskiego monopolowego