Romans z emerytem.

kocham Janusza-desznika:o:(

kolejna na innym topiku:-)

upupupupupu??? :)

ja 45 on 59. ma zonę. Czy to sluszne?:-(

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4984856 :D

ja 22, on 58. ma zone i corke i 3 wnuczat. czy dobrze robie wdajac sie z nim w romanse? nie wiem czy on nie chce mnie oszukac. spotyka sie ze mna tylko 1 raz w miesiacu, gdy mowi rodzinie, ze ma delegacje. nie wiem czy to ma sens. i czy ja se zycia nie marnuje. ale specjalnie dla niego zerwalam z chlopakiem.

karinka, opowiesz gdzie się poznaliście? jak do tego doszło itp? co cię skłoniło ku temu?

przyznam sie, ze zrobilam sobie jajo z tym postem ;) :P:D

Karinka, to nie rob sobie jaj. Ten moj na dodatek znal mojego meza.... Boze co ja robie:(

no, ale bylam tak wiarygodna jak kazda z was :D:P;)

ja nie mam z takim romansu,ale chętnie bym skorzystała:P

i mieć romans z Januszem desznikiem-=naszym,kafeteryjnym emerytem :)

kocham Janusza desznika:o:(

on mial chyba 57 a ja wowczas 34.On zonaty, z corka 30 letnia i trojgiem wnukow. Ja mezatka, troje dzieci. Przetrwalo trzy lata. To byly dobre lata. ale nigdy nie mielismy w planach rozbijac swoich rodzin. Nazwijcie to k....stwem, dla mnie to bylo życie.

24-49. za duzo.

kocham Janusza desznika:o:(

:D:P:D

heheheheh, z emerytem, ekstra nazwa ale ja tam mialam 2 razy pierwszy - mialam 21 lat gosc chyba z 55, tak raz na raz:) drugi: juz bylam mezatka, chyba po 2 dziecku, kiedy m,oj m az strasznie mnie wkurzal, emeryt mial chyba 61. (ja wtedy 37 chyba) trwalo to 2 lata az powiedzialam dosc, bo zaczal byc nudny i zadac coraz wiecej. sam nie pracowal i ciagle chcial mojej obecnosci, byl zonaty i mial jedno dziecko, corke 30letnia.

Gdybym był młodszy, dziewczyno, Gdybym był młodszy! Piłbym, ach, wtenczas nie wino, Lecz spojrzeń twoich najsłodszy Nektar, dziewczyno! Ty byś mnie może kochała, Jasny aniele... Na tę myśl pierś mi zadrżała, Bo widzę szczęścia za wiele, Gdybyś kochała! Gwiazd bym nie szukał na niebie Ani miesiąca, Ale bym patrzał na ciebie, Boś więcej promieniejąca Od gwiazd na niebie! Wzgardziłbym słońca jasnością I wiosny tchnieniem, A żyłbym twoją miłością, Boś ty jest moim natchnieniem I słońc jasnością. Ale już jestem za stary, Bym mógł, dzieweczko, Zażądać serca ofiary; Więc bawię tylko piosneczką, Bom już za stary! Uciekam od ciebie z dala, Motylu złoty! Bo duma mi nie pozwala Cierpieć, więc pełen tęsknoty Uciekam z dala. Śmieję się i piję wino Mieszane z łzami, I patrzę, piękna dziewczyno, W swą przeszłość pokrytą mgłami, I piję wino...

hihihihihihihihihihihih:):):):):) starcze dłonie, pomarszczone usta chciwie spijające tlen.... cudo Protezy zębowe, zęby tylko na przodzie bo "grunt to frunt" od piątek w tył ani jednego kła - znam takiego pana a ma się za gwiazdora:) a braki w kłaqch widać z daleka! ciekawe czy mu zonamowi: wpraw wreszcie te zęby stary! tyle lat Ci mówię! :):):):) A podrywacz jakich malo:):):) Mowię wam, komedia:)

odswiezam dla małolaty co dla starca spuszcza gaty:)

Płaczę ze śmiechu, laski:) Te zęby....:)

I wonder if we meet again....

kocham desznika o nicku N_I_E:o:(

on mial 56 a ja mialam 39. w sumie ok, chociaz i tak w zyciu nie chcialabym wyjsc za niego

za niego wyjść?

jednak ta roznica, teraz moglaby byc ale za 10-15 lat chcialabym np. robic rozne rzeczy a on by juz nie mogl, np. na nartacj jezdzic, bawic sie na imprezach. zerwalam.

masz rację

I gdzie hulają te przeurocze paniusie??:O:(

tma wlasnie one hulaja:-)