Gość Aneckaaaaa Napisano Październik 1, 2011 Witam, w niedzielę 25 września odcięłam sobie na szatkownicy sporą część kciuka. w szpitalu przyszyto mi odcięty kawałek. rany do tej pory nie widział chirurg. jedynie pielęgniarka dwa razy zmieniła opatrunek. w poniedziałek mam wizytę u chirurga. palec bardzo boli, trzymam go w górze jak mi zaleciła pielęgniarka, staram się moczyć palec wraz z opatrunkiem w rivanolu, ale czuje, że palec przykleja się do opatrunku. boję sie, że przy tak rzadkich zmianach opatrunku może dojść do zakażenia. czy ja mogę sama zmieniać opatrunek? boję się by ktokolwiek dotykał mojego palca bo każde dotknięcie dłoni sprawia mi ból. poza tym przyszyta część zrobiła się czarna. http://zapodaj.net/8de4c3c85623.jpg.html tu jest zdjęcie palca. Czy jest szansa aby przyszyta część się przyjęła? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach