Jak to jest z tymi cyklami ? Ratunku!!

Otóż wiem że będę nudna ale potrzebuje pocieszenia bo wariuje :-( okres powinnam dostać 29 września. No i do tej pory go nie ma. Miałam niebezpieczna sytuację 10 i 24 września. 30 zrobiłam test (pro test) i wyszedł negatywny. Ale chyba wróciłam błąd bo zrobiłam go wieczorem:-( ostatni okres miałam 3 września. No i teraz mam śluz jak na owulacje! O co biega?

Bardzo proszę was o zrozumienie i odpowiedzi :-(

Sorki to był pre-test:-(

MAMY WIEDZEC CZY TO CIAZA CZY COS INNEGO?

Może któraś z was miała podobne doświadczenia.

TO IDZ DO GINA ALBO ZROB BETE HCG KAZDA MA INNY ORGANIZM U JEDNEJ MOZE BYC TO CIAZA A U DRUGIEJ NIE I TYLE W TEMACIE

Czego jesteś taka zła? Jak ci się coś nie podoba to poprostu nie pisz!

ja jestem zla hahaha dziewczyno poprostu ci napisalam nikt tu nie jest wrózka kapujesz

jestem w ciazy czuje i ze to beda blizniaki pomocy plisssssssssssss

to raczej nie ciąża, a tylko jakieś opóźnienie. skoro miałaś dostać okres 29, to owulacja musiała być ok. 15. poza tym teraz te domowe testy są już na tyle czułe, że gdybyś była w ciąży, to w spodziewanym dniu okresu test by ją wykazał. nie panikuj.

Jakiś kretyn się podszywa :-/ i muszę pisać z innego nicku ciocia dobra rada dodałas mi otuchy, ale nadal się martwię. Ostatni @ lekko przyspieszył a teraz tak długo go niema.

jak chcesz mieć pewność, to zrób jutro test beta HCG i sprawa będzie jasna.

Ty sie boisz o ciaze, a mi chba z nerwow sie opoznia i to od 27ego : Chodze podminowana od 4-5dni i o :(

jeśli miałaś niebezpieczne sytuacje tylko w dniach o których pisałaś, to nie ma szans, żebyś była w ciąży. gdybyś zaszła w ciąże 10 września, to już każdy test by Ci to wykazał, a 24 na pewno nie miałaś owulacji, skoro 29 spodziewałaś się okresu. a tak na przyszłość (i to nie jest złośliwość, tylko dobra rada) - albo się zawsze zabezpieczaj albo zorientuj się, kiedy masz dni płodne. po co się potem stresować?

Ja chyba całkiem zrezygnuje z seksu :-/ za chwilę wracam dziewczyny

No już jestem . Wzięłam gorąca kąpiel na rozluźnienie :( i czekam na okres.

"jeśli miałaś niebezpieczne sytuacje tylko w dniach o których pisałaś, to nie ma szans, żebyś była w ciąży. gdybyś zaszła w ciąże 10 września, to już każdy test by Ci to wykazał, a 24 na pewno nie miałaś owulacji, skoro 29 spodziewałaś się okresu" A skąd pewność, że nie przesunęła się owulacja? Skąd pewność, że dni płodne były wtedy kiedy miały być. Sama napisałaś-SPODZIEWAŁAŚ się. Ja się spodziewałam gości o 16, a przyszli o 18.

A okresu wciąż nie ma :-( i tylko jajnik daje o sobie znać...

Też miałam dostać 29 i dostałam dzisiaj. :P 3mam kciuki. ;)

Dzięki :-) ale ciągle jakiś stres :-( czuje że nie szybko go dostanę.

Hej dziewczyny dziś w szkole męczył mnie ból jajnika i brzucha, czułam się dość dziwnie. Ja wchodzę do toalety a u patrzę okres! Juppi ! :-D

Powinnaś iść do lekarza jeśli nie dostaniesz go w ciągu tygodnia. Aczkolwiek na Twoim miejscu bym się wstrzymała. 4 dni to małe opóźnienie. Możesz powtórzyć test. Jesteś pewna, że masz śluz płodny? czasem ciężko to określić szczególnie pod wpływem stresu. Następnym razem się zabezpieczajcie. Albo chociaż dokładnie określaj dni płodne. Ja używam mikroskopu owulacyjnego. (Afrodyta)

Test powtórzę po okresie tak dla pewności. Przez te nerwy rezygnuje z seksu przynajmniej na jakieś parę miesięcy. Boję się brać tabsy bo podobno się od nich tyje :-( a ja i tak mam skłonności do tycia:-( ale 4 dni spóźnienia to chyba nie świadczy o ciąży , jeszcze test wykonany w dniu spodziewanego okresu.

Po żadnych tabletkach nie przytyłam, ale to widać kwestia indywidualna. Zrób test z krwi, to przestaniesz niepotrzebnie schizować. A "niebezpieczna sytuacja" to był wytrysk w ciebie bez żadnego zabezpieczenia, tak?

Mam skłonności do tycie, po obu tabletkach (Harmonet i YAZ) chudłam. Nie ma to jak mity powtarzane z pokolenia na pokolenie.

Nie było wytrysku ani we mnie ani w ostatniej chwili poza mną.

*tycia P.S. Tyje się od jedzenia i siedzenia na dupie. :p Sprawdzone und potwierdzone. :p

Gdybym chudła to było by to wspaniałe:-D Ale każdy może inaczej reagować:-(

No to rzeczywiście "niebezpieczna sytuacja" :D Dobrze, że nie poleciałaś po Escapelle :D

Praktyki w cukierni robią swoje :-D W ciągu 1.5 roku przytyłam 15 kg :-O ale podobam się swojemu chłopakowi :-) przynajmniej tak mówi:-)