Nie wiem czy karcic córke za chamskie zachowania do mojego "znajomego"

,,Nie no...napewno nidgy w twarz nikogo nie uderze a tym bardziej wlasną córkę, lecz niekiedy klepaka zarobi, lecz nie trwarz bo tak nie mozna.'' autorko jestes glupia jak but...:O W twarz-rozpuszczonego dzieciaka nie mozna uderzyc,ale rozpieszczony dzieciak moze mowic co mu slina na jezyk przyniesie...??? heheh,to tylko czekaj az sama plaskacza zarobisz:D

Moj facet duzo zarabia a ja skonczylam tylko podstawowke i robilam na kasie w markecie, a tera na magazynie (On jest kierownikiem i moim przelorzonym) wiec musze go szanowac. Corka jest dla mnie bardzo wazna choc nie raz mialam ochote jej przywalic z liscia za chamskie odzywki. Jest zlosliwa na tyle ze rano jak my sie spieszymy do pracy to ona siedzi na kiblu pol godziny a potem jeszcze nie spuszcza po sobie wody :(

kafeteria coraz bardziej schodzi na psy...zeby z takiego tematu robic sobie jaja...WSTYD!ogarnij sie troche TY debilu co te durnoty wypisujesz!

wiele przydatnych pytań i odpowiedzi znajdziesz na http://www.podane.pl/uczucia.php

"WSTYD!ogarnij sie troche TY debilu co te durnoty wypisujesz!" Ohoho! Prawdziwe ja Pani autorki wylazło na wierzch z ukrycia - teraz leży i śmierdzi :D Po takich tekstach trudno zakładać, że główny problem w Twoim domu dotyczy córki. No chyba... że to był kolejny "podszyw" :)

może córce wydaje się,że ten mężczyzna jest ważniejszy niż ona. Poświęcaj córce więcej czasu. Może ona ma jakiś problem, nie umie sobie z nim poradzić, więc wyżywa sie na tobie i twoim facecie? Tak wgl. To jaki masz kontakt z córką?

weź sie człowieku nie podszywaj za autorkę, bo nikogo to nie śmieszy i pamiętaj,że istnieje coś takiego jak IP komputera.

jestescie naprawde ograniczeni co niektorzy aby tak chamskie i obrzydliwe wpisy mi przypisywac, zanzaczylam na samym poczatku aby zboczonych i zlosliwych wpisow pod moim nikiem nie brac pod uwage bo to troole sie podszywają z nudow Popatrz moje wpisy a trooli jakie sprzecznosci są, myslalam ze jest to jasne

"jestescie naprawde ograniczeni co niektorzy aby tak chamskie i obrzydliwe wpisy mi przypisywac, zanzaczylam na samym poczatku aby zboczonych i zlosliwych wpisow pod moim nikiem nie brac pod uwage bo to troole sie podszywają z nudow Popatrz moje wpisy a trooli jakie sprzecznosci są, myslalam ze jest to jasne " Czyli wpis z 19:18 należy również do Trolla ?

przepraszam ??! gdzie ejst kogokowliek wpis ze "lezy i smierdzi"?? bo ja tego nie widze? chyba troolu sie zabardzo rozpedziles i wyprzedziles kolejny swoj podszyw :o :o Co za ludzie okropni, prosi sie jak czlowieka aby wyszli z tego tematu i jaj sobie robili a oni kosztem czyis zmarwien dobra zabawe sobie robia. Dlaczego Kafeteria nie ma widocznej opcji IP kto pisze pod jakims nikiem???? Moja corcia nie ma powodu byc zadrosna, zawsze pierw jej zcas poswiecam, lekcje z nia odrabiam, rozmawiam z nią dopiero w wolnym czasie swoim wtedy poswiecam mojemu facetowi

zero kieszonkowego jedzenia Zero JEDZENIA, następna pier.dolnięta, naprawdę 75% kobiet to dziw.ki :O:O

wpis z 19:18 jest pod nikiem "widac,ze ten,,znajomy,,autorki " a ja sie wkurzam jak ktos pod moim niekiem sie podpisuje

"weź sie człowieku nie podszywaj za autorkę, bo nikogo to nie śmieszy i pamiętaj,że istnieje coś takiego jak IP komputera." Skąd pewność, że nikogo to nie śmieszy? I co w związku z tym, że istnieje IP komputera? Czyżbyś uważał, że udawania pod anonimowym nickiem innego anonimowego nicku jest przestępstwem ściganym z urzędu :D

"Dlaczego Kafeteria nie ma widocznej opcji IP kto pisze pod jakims nikiem????" Ze względu na ustawę o ochronie danych osobowych.

ja mam problem, prosze nie zasmiecajcie mojego topiku i nie podszywajcie sie pod moim nikiem, prosze was jeszce raz jak człowiek człowieka, bez wyzwisk ,bluzgow prosze was abyscie opuscili moj temat i nie podszywali sie za mnie

jakos inne fora i portale mają jak najbardziej widoczne IP i nie ma z tym problemu, wiec kafe takze by mogla uzyc tej opcji,Przynajmniej tematy by nie byly niszczone tak jak moje co ludzie w moim imieniu pisza straszne glupstwa.To jest pomowienie to co robią

ona jest taka nie jila dla niego chyba jej wkoncu pizne w ten zasrany ryj

Powtarzam raz jeszcze - WYPIERDALAJCIE STĄD TROLLE JEBANE !!

"To jest pomowienie to co robią" Mylisz się. Pomówienie byłoby dopiero, gdyby ktoś Cię pomawiał z imienia i nazwiska. Wg prawa nie da się pomówić anonimowego nicku.

nie wiem juz co mam robic boze zaluje ze ja urodzilam ma strasznie zchamiala morde naprawde

dobrze Walmir_70.. , oficjalnie koncze temat bo nie ma sensu dalej uzerac sie z opodszywaczami,Moj facet pracuje w odpowieje istytucja ,ktora jak najbardziej moze sie zając ta sprawą podszywania sie za kogos, Dajcie mi 4 dni i zobaczycie jak to sie skonczy.Ogolnei KOncze topik, mozecie spodziewac sie nieprzyjemnosci, za streczycielstwo internetowe albo jakis inny paragraf na was sie znajdzie.KONCZE bez odbioru bo juz stracilam cierpliwosc

Kurawa, zjeby pierdolone Trolle jebane wypierdalajcie stad chuje w cholere zasrancy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

"Moj facet pracuje w odpowieje istytucja ,ktora jak najbardziej moze sie zając ta sprawą podszywania sie za kogos, Dajcie mi 4 dni i zobaczycie jak to sie skonczy.Ogolnei KOncze topik, mozecie spodziewac sie nieprzyjemnosci, za streczycielstwo internetowe " Buahahahahaha !!! :D Droga mało rozgarnięta dziewczynko. Zająć się namierzaniem IP może jedynie sąd zlecając to zadanie policji, o ile wcześniej doszło do przestępstwa. A stręczycielstwo... mój Boże - dziecko czy Ty masz 15 lat? zapoznaj się z podstawowymi pojęciami zamiast kompromitować się do reszty. No ale myślę, że wszyscy się wystraszyli :D

dupa

Aha, tak poza tym to wystarczyło zarejestrować tu stałe konto co uniemożliwia podszywanie, ale na to to już pewnie nie wpadłaś :)

jaki konto?

sraka

Stałe konto używając funkcji "zarejestruj konto" - chodź nie wiem czy pytała autorka czy podszyw :)

Do autorki ! Mam nadzieje ,ze jeszcze tu zagladniesz..... mam podobna sytuacje i moge ci podpowiedziec, jakie sa przyczyny takiego zachowania corki i co moze ci pomoc. Po pierwsze to nic innego jak zazdrosc o ciebie, tak , tak. Corka przyzwyczaila sie , ze jestescie dwie i to caly jej swiat. Teraz musi sie toba podzielic z kims i czuje ,ze poswiecasz jej za malo uwagi. Pierwszy blad jaki robisz to przyprowadzanie znajomego i spedzanie z nim czasu w twoim domu. Wygodne dla ciebie i jego , bardzo krzywdzace dla corki. Powinnas przestac zapraszac na jakis czas znajomego do domu. Spedzajcie czas gdzies indziej. U mnie byla podobna sytuacja i niestety skonczylo sie to rozstaniem, bo ja nie dalam rady znosic uwag syna i zrozumialam jego punkt widzenia. U mnie podobna sytuacja, ojciec dziecka odszedl jak syn mial 2,5 roku, do dzisiaj ni einteresuje si eswoim synem, nie chce z nim kontaktu. To na pewno ma ogromny wplyw na nasze dzieci. A jeszcze przyjdzie czas na ulozenie sobie zycia i uwierz mi slowa typu, ze mama ma prawo do szczescia do naszych dzieci ni edocieraja, bo one myla ,ze sa twoim calym szczesciem, wiec efekt jest odwrotny. Co do karcenia , dawania kar, mysle ,ze gdzies juz duzo wczesniej popelnilas blad, poluzowalas granice. Wieczne poczucie ,ze musimy dziecku zaspokoic brak ojca, dwoic sie i dzialas 24 g 7 dni w tygodniu. Musisz ustanowic granice, i nie karac , byc stanowcza. wiem,ze najgorzej nas boli jak mowimy dziecku NIE, albo gdy odmawiamy jakies ogromnie waznej rzeczy , ale to jedyna droga , chocbys potem miala plakac w kaciku,ze w sumie moglas sie zgodzic, nie ustepuj. Porozmawiaj z corka, ze jej zachowanie ne jest odpowiednie i za takie odzywki ty kiedys tez zareagujesz i ona nie otrzyma czegos na czym jej zalezy. Zgody na wyjscie do kolezanki n a urodziny na cos co dla niej super wazne. W ten sposob wytlumaczysz rzeczy , ktore dla ciebie sa wazne, i uzmyslowisz jej jak bardzo to boli gdy ktos nie okazuje ci szacunku dla twoich prosb, ona dokladnie robi to samo. Tylko to musisz w bardzo delikatny sposob zrobic. Mi serce pekalo, ale odmowilam swojemu synkowi i ryczal, ale po fakcie zrozumial, ze on sam gdy nie spelnia mojej prosby , to rowniez mi zadaje bol. Uwierz mi od tego czasu wszystko sie lepiej uklada. A moj syn ma dopiero 10 lat. Okaz corce zainteresowanie, a nie zbywanie na drugim plan, nie zapraszaj znajomego do domu , i badz stanowcza, jak rowniez zrob cos tylko dla was dwoch, cos super , nie wiem , wypad do sklepu, czy jakis wieczorek. JA z synkiem, czasami zamieniamy sie rolami i mamy prawo okazac co ta druga osoba robi jak si ezachowuje. Wyglada to tak, ze jak mamy wolne ja udaje mojego syna , a on mnie. Wiesz jakie to super i jak pomaga rozwiazac takie problemy. Syn bierze jaks moja rzecz aby bylo widac ,ze to ja, a ja wkladam na jedno ramie jego koszulke i tak udajemy siebie. Raz tomyslalam ,ze ze smiechu padne, jak uslyszalam jego slowa. To naprawde dziala. Zrozumiecie swoje bledy. Mozna to robic raz w miesiacu nie czesciej. Poza tym codziennie z nim rozmawiam jak bylo w szkole, dobre i zle , i zapewniam ,ze mama zawsze kocha nie zaleznie od tego co zrobil. Syn mi ufa i ma we mnie zawsze oparcie , ale tak nie bylo zawsze...Ja rozstalam sie ze znajomym, i nie zaluje , bo odzyskalam syna. A wiesz lata lece za chwile bedzie ....na studiach a potem juz bedziemy babciami.. Daj corce teraz to czego potrzebuje, a lda ciebie znajdzie si ejeszcze czas , kilka lat nas nie zbawi. Poza tym zawsze mozesz wyjsc i spotykac sie z kim chcesz poza domem. A i co wazne, dzieci sa zazdrosne o to ,ze razem, czyli we trojke nie robicie nic, jak mowisz wracasz do domu i tu siedzicie, a corka po prostu ci tylko przeszkadza, to jej odczucie. Zycze ci powodzenia i wiem ,ze nie bedzie latwo. Gdybys tu wrocila to daj znac podam ci email, nie musimy tu pisac, na pozarcie psow

O ludzie, jak wy filozofujecie i znawców wychowania udajecie, że ręce opadają.. Nie trzeba być wykształconym pedagogiem żeby naprostować wasze relacje. Trzeba działać intuicyjnie, a nie "jak pisze w poradniku i mówią w super niani". Rób tak, jak czujesz... zaproś córkę na małą wycieczkę, np.pochodzić po górach, czy jakąś inną wyprawę.. troszkę się zbliżcie, a potem przy gorącym kakao, w cichym i spokojnym otoczeniu, nie spiesząc się nigdzie i mając duzo czasu - usiądźcie i porozmawiajcie. Powiedz wprost: "dlaczego tak postępujesz..? nie wiesz jaką przykrość mi sprawiasz? Przecież wiesz że Cię kocham, ale jeszcze troszkę i dorośniesz, założysz rodzinę..a ja zostanę sama. Już czuję się samotna, bo brakuje mi kogoś, kto będzie mnie kochał, a Ty to utrudniasz.." coś w tym rodzaju. Mów, co czujesz..spokojnie, nie oskarżając i nie wypominając nic z przeszłości. Powied,z że jak jest dorosła, to niech jak dorosła z Tobą porozmawia. Sądzę że to zazdrość i nic więcej. Też byłam zazdrosna jak moja mama ułożyla sobie życie, ale potem to zrozumiałam po właśnie takich słowach od mamy.