Tylko wyrodne matki posylaja swoje dzieci do żłobka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie wyobrazam sobie abym mogla poslac dziecko do zlobka.Zlobek=totalny chlew!!!!! + choroby...Dziecko zaniedbane,zaplakane itd...!!! Nie stac was na porzadna opiekunke do cholery?!!

a byłaś w żłobku i widziałaś te dzieci czy tak tylko generalizujesz?

ja z dzieckiem siedziałam 4 lata w domu i puściłam w końcu do przedszkola..do żłobka też bym nie dała ,ale każdy ma swoje sumienie

walnięta jesteś i tyle, a kiedy ma chorowac jak będzie w pierwszej kalasie podstawówki ?? i ma zawalać rok szkolny bo nie zdąży się uodporni ć?

ja bym nigdy swiojego malca nie zapisala do zlobka bo wiem jak sie tam zajmuja dziecmi...

Załosna jesteś...

moja córcia jest w żłobku ma 20 miesięcy, żłobek państwowy, świetne warunki, panie sympatycznie, pomimo poczatkowego płaczu córcia teraz wychodzi uśmiechnięta, ale za to w domu coraz to nowsze pozy i tańce przynosi, sama nauczyła się jeść bo podgląda dzieci a chodzi do żłobka dopiero miesiąc i już NIE SIKA W PAMPERSY!! tylko na noc zakładam jej

widac albo sie Tak!!! Bylam!! Widzialam!!

Nie przesadzaj

ja jestem zadowolona, ona tam jest od 8 do 13 kontakt z dziećmi to podstawa, a nie dzieciak wychowany wśród dorosłych, ale przynajmniej nie będę potem s luchała wycia takiego dużego dzieciaka 3,5 letniego co to do pzredszkola nie chce iść i wyje całą drogę.

Ja sie zgadzam z tym absolutnie.Przedszkole to juz inna bajka,ale zlobek? Nigdy w zyciu

a poza tym żadna niania nie nauczy tylu piosenek, zabaw bo ma to w dupie i nie ma kwalifikacji ehhh szkoda mojego pisania, ja jestem zadowolona bo widzę jak moje dziecko się rozwija

Dzieci wsadzone jak do jednego wielkiego koryta,wyjace,osrane itd...Wiez z matka dla takiego malca jest niesamowicie wazna,wiec powinna sie nim zajac,zamiast umieszczac dziecko w ...hmm..."zlobku"?

moja mama jest intendentka w złobku...i napisze tylko tyle-NIGDY,PRZENIGDY NIE ODDAŁABYM DZIECKA DO ZŁOBKA.....DRAMAT!! mozecie nie wierzyc, ale jak sie wie z relacji osoby, ktora na codzien widzi wszystko co tam sie dzieje, to serio,az czlowiekowi niedobrze sie robi:O mam dwuletnia corke i mimo,ze nie mialabym najmniejszych problemow z przyjeciem do zlobka siedze z nia w domu, pojdzie dopiero do przedszkola:)

Dzieci czasem placza godzinami zanim ktoras z pan raczy je uspokoic...Cos o tym wiem!

chyba życjecie w latach 60-tych, i macie poglądy dinozaurów, ja byłam i widziałam mój żłobek, sala do spania, do jedzenia, toalety zadbane, moja córcia jak tam wchodzi to daje pani rękę i nawet mi już nie pomacha, zmiencie stereotypy, teraz to żłobek jest dla nas a nie my dla żłobka, tamte czasy minęły

Ja tez uwazam ze złobek to porazka:O

Lusiazy,a ty co uwazasz ze masz monopol na racje i bedziesz teraz wszystkich na sile przekonywac? Mnie nie przekonasz:D

Jasne, lepiej siedziec z dzieciakiem w domu i pobierac rentę od pana męża

Raz widzialam takiego maluszka ja odbieralam synka kolezanki,stal taki smutny,zaplakany,buzia oklejona z kataru,eh az ciezko o tym pisac:o NIGDY nie dam swojego dziecka do przedszkola:o

lululu, wyobraz sobie ze po to ktos wymyslil urlop wychowawczy, zeby matka mogla wychowac swoje dziecko i najwazniejsze lata w jego zyciu spedzic razem! pojelas? a rente to moze tobie pan maz placi...:O:O

nie Jaśminowa, ale jeśli ktoś nie był nie widział albo nie ma dzieci a tylko powtarza to co usłyszał od koleżanki koleżanki to jest śmieszne, każdy ma swoje zdanie, ja jestem zadowolona a Wy?? skoro takie dobre mamusie i siedzicie z dzieciakami w domu, to czemu teraz się z nimi nie bawicie tylko siedzicie przed kompem co?? no tak przecież dziecko samo się bawi haha smieszne jesteście, piękan pogoda ruszcie dupy na dwór a nie przed kompem!

flourescencee Ale "mamuski" tego nie dostrzegaja!!!! Wyrodne matki i tyle!!!!!!!

Jaśminowa gdyby urlop wychowawczy był płatny sama bym na nim siedziała a ciebie jak mężuś utrzymuje to sobie siedź z dzieckiem i chwała ci za to, ale stereotypy wyrzuć do kosza i idz na dwór z dzieckiem

kkssennia tak ty za to nie jesteś wyrodna siedząc przed kompem i zakładając wątki, idż poczytaj lepiej dziecku niech też wie że mam "mamusie"

w pracy jestem:D a dziecko z babcia, siedzialam z mala 2,5 roku, niebawem idzie do przedszkola:) jakbym miala ja oddac do zloba to chyba by mi serce pekło bo wiem, co sie tam wyrabia, szczegolnie w tych panstwowych:O

lusiazy__> jakby sie wczesniej pracowalo,to by byl wywloko:P

Jaśminowa__- ja tez w pracy;)

kkssennia ty niedouczona kretynko urlop wychowawczy jest niepłatny, hehe nie myl z macierzyńskim

lululu, 2,5 roku siedzialam z dzieckiem i mąż mnie nie utrzymywal bo nie jestem do k** nędzy jego utrzymanka tylko zona-rozrożnij utrzymywanie od wspolnego zycia!!! chore masz poglady na malzenstwo, wspolczuje ze ktos ci tak optyke skrzywil ze podstawowe pojecia mylisz!!!