Mąż skończony idiota chyba!

Mąż od zawsze jeździ jak debil. Nie istnieją dla niego ograniczenia prędkości, niebezpieczeństwo na ulicy, piesi, inni kierowcy. Wszyscy się nie znają, wszyscy jeżdżą jak debile, tylko on jeden jest mistrzem. Po terenie zabudowanym pruje po 100 na godzinę. Wiele razy omal nie skończyło się wypadkiem, kolizją i mandatem, ale zawsze dzięki Bogu i innym np swojemu ojcu wychodziliśmy cało. Dziś w końcu go pokarało. Dostał mandat za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 41km/h. Sprawdziłam, ile za to jest mandatu-300-400 zł, czyli niemało. On uważa, że weźmie z oszczędności. Ja zapowiedziałam, że skoro stać go na kozaczenie, nie chciał nikogo słuchać, to niech teraz idzie pozapie**** na jakiejś inwentaryzacji i zarobić na mandat, bo ja mu nie dam ani grosza z oszczędności... On jest oburzony, że go nie wspieram... Głupio mi, ale z drugiej strony, jeśli teraz łatwo mu przyjdzie kasa na mandat, to niczego się nie nauczy...

Ja pamiętam jak mój niedoszly mąż policjant potrafił jeżdzić po piwku lub dwóch nic sobie z tego nie robiąc, no bo on może....Bo przecież nic się nie stanie. Ile ja nerwów zjadłam tymi tłumaczeniami to nie zliczę. I też było że oooo jak to tak, ze ja to sie tylko czepiam a on wie wszystko lepiej haha nawet nie nauczyło go nic po fakcie jak jego kolega policjant miał kolizję nie ze swojej winy, ale i tak dostał mandat, dlaczego? bo nie był w komendzie kims tam wysoko i komuś sie po prostu chcialo go udupić.

Ale dać mu kasę czy nie odpuszczać? Bo ja bym nie odpuściła... Niech się głąb uczy w końcu, a jak nie chce, to niech sam zarabia na takie efekty swych popisów...

nie odpuszczaj !!!! Niech sie nauczy , bo kiedys kogos poturbuje i jeszcze rente bedziecie placic poszkodowanemu.

daj mu i sobie weź też 400 na wymarzony prezencik dla siebie. :-)

od razu wzbudzasz sympatie autorko :-) bardzo dobre podejscie

nie tylko w kwestii mandatu postepujesz wlasciwie w ten spoosob oczysz go tez szacunku do CIEBIE i Waszych pieniedzy

na 90% zabije siebie albo ciebie, oby tylko nikogo innego przy okazji i w ten sposob EWOLUCJA zwyciezy po raz kolejny

Absolutnie się nie zgadzaj, oszczędności nie są po to, żeby on mógł płacić za swoją głupotę - niech płaci z wypłąty, albo idzie dorobić jak nie ma. Szczerze mówiąc, takich kozaków jak Twój mąż to bym za jaj ciągnęła po żwirze za samochodem- taki "kozak" jeszcze po piwku zabił w terenie zabudowanym córkę znajomych, pod blokiem - nienawidzę takich ludzi, nie nazywam ich nawet kierowcami tylko debilami i mordercami.

oczysz go :-)

Oczywiście, że nie dawaj mu kasy! A jeśli będzie chciał zabrać "siłą", to zapowiedz, że zrobisz tak jak tu radziła klaustrofobiczna jazda, czyli Ty też sobie wydasz 4 stówki na wizytę w spa czy inne przyjemności ;)

czyli Ty też sobie wydasz 4 stówki na wizytę w spa czy inne przyjemności ja pierd. ale rozwiazanie jak maz przepusci kase na automaty to niunia pojdzie i wykupi sklep z obuwiem :-)

pozbawiani prawa jazdy . po huja są jakieś przepisy jAK LUBI SZYBKA JAzde to sa rajdy samochodowe wyscigi a nie miejsca gdzie zwyki ludzie dzieci sie przemieszczaja

skoro on ma prawo rozwalać ich kasę na mandaty, to dlaczego ona ma na sobie oszczedzać ? niech on zobaczy z boku jakie to debilne zachowanie, bo samego siebie na pewno tłumaczy.

naprawde musze to tlumaczyc?

TAK daj mu na mandat te 400 zł ale drugie 400 weź dla siebie i cos kup coś co sprawi Ci przyjemnosc napewno na długo to zapamięta, i nauczka bedzie ze jak znowu tak zrobisz JA ZROBIĘ TAK SAMO ;) swietny pomysł !!

on pewnie uważa że dostał mandat i nie ma sprawy, wexmie sie z konta, niech zobaczy jak to jest kiedy druga połówka rozwala wspólne pieniądze z powodu swojego egoizmu. Nie poczuje sam, to nie zrozumie i nic nie zmieni w swoim zachowaniu to duży dzidziuś, czy naprawdę muszę to tłumaczyć zs????

zlot idiotek widze

Chciałabym widzieć ta minę jak wyjmujesz kasę 400 do ręki jemu i 400 do kieszeni dla siebie hehe

podalem przyklad wyzej jesli koles polowe majatku przepusci na hazard to kobieta powinna przepuscic druga polowe? czego to uczy? co to za metody rodem z przedszkola? ty mnie za wlosy? to ja ciebie w jaja? litosci

zs - zasadniczo jest szansa, że jak koleś się zorientuje, że jego wybryk będzie kosztował 800zł, to sam zrezygnuje z cudnego pomysłu wydawania wspólnych oszczędności na swoją głupotę. A nawet jesli nie, to po przynajmniej autorka będzie miała z tego jakieś korzyści ;)

do dzidziusiów tak trzeba

autorka miala swietny pomysl, wrecz doskonaly! chcesz placic mandat za taka glupote, bo to nie jest parkowanie pod apteka, zeby szybko kupic lekarstwa zaplacisz jak zarobisz, to jest metoda wychowawcza

Daj mu na ten mandat i tak was niedługo pozbija w jakimś wypadku to po co zbierasz co ? :)

zs - zasadniczo jest szansa, że jak koleś się zorientuje, że jego wybryk będzie kosztował 800zł skretynialyscie juz do reszty? przeciez jesli stac ich na to, zeby niunia wydala te 400 pln na przyjemnosci to chyba nie potrzeba do tego placic obok mandatu, prawda? , to sam zrezygnuje z cudnego pomysłu wydawania wspólnych oszczędności na swoją głupotę. A nawet jesli nie, to po przynajmniej autorka będzie miała z tego jakieś korzyści rece opadaja :-) w tym tonie chcecie tez wychowywac dzieci? jak dziecko zgubi twoj telefon to ty mu zgubisz jego zabawke?

jak mój synek zgubi zabawkę i nie znajdziemy to kupuje mu nową, a jak zepsuje to nowej nie dostaje. Po prostu watpię, ze ten gosć zarobi, będzie jej truł o tak kasę i sie obrażał, wiec proponuje rozwiązać to tak jak proponuję. Na drugie 400 ich stać, wiec nie przywołuj przykładów wyolbrzymionych, bo to bez sensu.

Na drugie 400 ich stać siedzisz im w portfelu? co za kretynka moj przyklad dotyczyl tego, ze synek zgubil twoja zabawke a nie swoja

To ja sie pytam. Po co bralas sobie za meza idiote :D?

:-)

skad wiem ,że ich stać? mają auto ,dużo jeżdżą- dedukcja idioto, dedukcja ja nie mam zabawek, ty masz??? :-) :-) :-)