Nie daje rady na studiach

a wiecie ze scs to jeden z dialektów języka staromacedonskiego?:D

Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo jak na ekonomii. Moja droga żeby zdać egzamin musiałam nauczyć się cały materiał z wykładów (jedno pytanie), podręcznik - bagatela 500 stron (drugie pytanie), i przeczytać (i znać) 7 - 10 lektur od 300 stron w górę (trzecie pytanie). Oczywiście nie mówię już co było na zaliczeniu. Nie mam zamiaru się z Tobą licytować, która z nas miała gorzej, bo to nie ma sensu. U Ciebie to kwestia rozłożenia całego materiału i rozplanowania (studentka medycyny już to zresztą napisała). Do jednego egzaminu potrafiłam przygotowywać się miesiąc bo tyle było materiału i tyle mi wyszło po rozłożeniu go w czasie. Sama robiłam notatki i byłam na każdym wykładzie. Uwierz mi to można ogarnąć. Nie poddawaj się tylko, w końcu masz cel, chcesz zostać nauczycielką więc walcz o swoje marzenia!

Na naukach pomocniczych historii miałam taki dział Język i kultuta literacka i tam było o tych podziałach :) Chociaż z tego przedmiotu najbardziej podobała mi się Heraldyka :D

Na naukach pomocniczych historii miałam taki dział Język i kultuta literacka i tam było o tych podziałach :) Chociaż z tego przedmiotu najbardziej podobała mi się Heraldyka :D

w 100 procent.--poŻądane!-poloniski od 7 bolesci

Przepraszam dwa razy mi się wkleiło - post odnośnie wypowiedzi o dialektach :)