Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość super-girl

Zwiazek vs singiel

Polecane posty

Gość super-girl

Kto z was woli byc singlem niz byc w zwiazku? i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singlem wolą być
przeważnie osoby zaburzone emocjonalnie a w efekcie nie potrafiące stworzyć satysfakcjonujących relacji uczuciowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super-girl
A nie jest tak ze singlem woli byc tez osoba tak ktora nie chce niczego podporzadkowac drugiej osobie ? zeby mogla robic wszystko to na co ma ochote?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfew
z moich obserwacji wynika, że kobiety wolą byc singielkami poniewaz mogą bez ograniczen flirtowac z facetami i co chwila sypiac z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vhvhjcv jvj
''A nie jest tak ze singlem woli byc tez osoba tak ktora nie chce niczego podporzadkowac drugiej osobie ? zeby mogla robic wszystko to na co ma ochote?'' dokładnie tak, ja własnie dlatego jestem singielką, nie mam zamiaru niczego podporzadkowywać facetowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super-girl
"z moich obserwacji wynika, że kobiety wolą byc singielkami poniewaz mogą bez ograniczen flirtowac z facetami i co chwila sypiac z innym" tak samo chyba jest u facetow spotykaja sie z kim chca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z opinia powyzej,
ludzie z zaburzeniami wola byc singlami z podporzadkowaniem nie ma to nic wspolnego, bedac w zwiazku nikt nimkomu nie jest podporzadkowany (ktos tu najwidoczniej ma zaburzony obraz zwiazku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super-girl
moze nie dokladnie sie wyrazilam ale chodzi mi o to ze bedac ktos bedac w zwiazku chyba nie spotyka sie tak z wszystkimi jak to robil wczesniej bo najwazniejsza jest ta osoba ukochana, czy nie tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z opinia powyzej,
absolutnie nie ograniczam swoich kontaktow z nikim i spotykam sie z kim chce zreszta co innego singiel lat 19, a co innego 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super-girl
spotykasz sie nawet z takimi ludzmi z ktorymi mialas/es kontakt fizyczny? no fakt wiek rokbi roznice juz sie inaczej podchodzi do pewnych spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z opinia powyzej,
zdarzylo sie, ale nia mam potrzeby przybwania z osobami z przeszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikiuytre
''bedac w zwiazku nikt nimkomu nie jest podporzadkowany'' haha taaa tak sobie tłumaczcie, codzienne topici o nieudanych związkach/małżeństwach mówią co innego :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma czegoś takiego jak zdeklarowany singiel. single to ludzie, których nikt nie chciał 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z opinia powyzej,
ikiuytre co ma podporzadkowanie wspolnego z niedobraniem czy innymi powodami niewypalu? zreszta kto komu kaze w tym tkwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem zee_
a ja jestem w pełni zdeklarowaną singielką, nawet rzekłabym że singielką z rozsądku, każdy facet jest dla mnie zbyt prymitywnym bydlakiem żeby budować związek z takim kimś, jedyne co mnie aktualnie przyciąga do facetów to ich fizyczność i tyle tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>nawet rzekłabym że singielką z rozsądku raczej z konieczności, bo żaden normalny facet nie lubi bujać się z zafajdanymi księżniczkami z przerośniętym ego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bycie singlem to naturalny etap zycia, konczy sie wraz ze spotkaniem odpowiedniego partnera. co do kobiet do 35 lat mozna sobie smialo posinglowac, jak sie ma wyglad, osobowosc, wlasne lokum i dobrze zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to terazz powiedz nam
autorko... "każdy facet jest dla mnie zbyt prymitywnym bydlakiem żeby "... jak wyglądały twoje relacje z ojcem? ojca z matką? twoje relacje z chłopcami w młodości? pewnie się okaże czemu tak myslisz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem zee_
''raczej z konieczności, bo żaden normalny facet nie lubi bujać się z zafajdanymi księżniczkami z przerośniętym ego'' haha przerośnięte ego to ma 90% facetów i nie ma to jak wymyślać bzdury o kimś zupełnie nieznanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>bzdury o kimś zupełnie nieznanym po tym jednym zdaniu wystarczy aby ocenić z kim ma się do czynienia. ludzie na poziomie nie wrzucają wszystkich do jednego wora, no ale widać twój poziom jest umiejscowiony znacznie niżej niż normlanych ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem zee_
jestem realistką w przeciwieństwie do większości naiwnych kobiet, tyle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, czy wam też wyskakuje powyżej rekalma Rimmel jakiegoś podkładu zasrranego? Nie sądzicie że gęba panienki reklamującej ten shit jest mocno nieciekawa i ma oczy jak żywy trup? Gdzie się podziały ciemnookie modelki? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>jestem realistką w przeciwieństwie do większości naiwnych kobiet, tyle zobaczymy jak długo jeszcze... :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież będąc singlem też można się pieprzyć.. no to o co chodzi? Po co komu kotwica na jajach w postaci związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już przylazł
niedorobiony prawik co cipke to tylko na jpg widział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaaggg
ja nie potrafię być sama :( potrzebuje czułości i wariuje jak nie mam z kim spędzić dalszego życia w 3 miesiące temu facet mnie porzucił po 5 latach :( i szaleje z tęsknoty i samotności.. ale nie szukam pociechy u innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super-girl
Beliar oczywiscie ze mozna sie pieprzyc ale niektorzy ludzie odczuwaja pustke bedac singlem.. nie twierdze ze wszyscy ale ja tak mam. Cudowne uczucie wiedziec ze jest ktos kto cie zawsze pocieszy, przytuli, poprawi humor..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kiedy w młodziutkim wieku wyrosłem z bycia przytulanym przez matkę tak do tej pory mnie nikt nie przytulił. Co do pocieszaia, raz mnie kumpel pocieszył dobrym słowem, gdy byłem w kiepskim stanie (tego nie zapomnę). Poza tym niczego nie przerabiałem z tych rzeczy o których piszecie. Jestem przyzwyczajony do pewnych braków a jedyne czego mi teraz może brakować to panienki do seksu. Jak wpadnę w wir przedmiotowego roochania to mogę być już pewien że emocjonalnie nikt nigdy nie da rady mnie skrzywdzić. Z tej strony będę dobrze zabezpieczony. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×