Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 7daysik

Ciężarna w autobusie!

Polecane posty

Gość 7daysik
Swoją drogą chamstwo że ten osobnik nie wstał od razu na widok kobiety w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka 34567
Gdy byłam w zaawansowanej ciąży i przyszło mi stać w kolejkach np. w banku do kasy to tylko starsi panowie mi ustępowali. 2 razy zdzarzyło się, że kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7daysik
Ja miałam śmieszną sytuację w sklepie przy kasie pierwszeństwa. Stoję sobie grzecznie a tu nagle słyszę "przepraszam mam pierwszeństwo bo jestem w ciąży" no to grzecznie odpowiedziałam zgodnie z prawdą że ja też :P To się na mnie wydarła w którym miesiącu jestem :P Jak się dowiedziała że w 7 to grzecznie stanęła za mną hihi. No ale ma racje dziewczyna że walczy o swoje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phehehe...
Jasne maciorki, tylko wam ustępować, cackać się z wami i pobłażać na wasze fochy i humorki...ciąża to nie choroba, nie róbcie z siebie sierotek niedorajdy. Kobieta jest naturalnie przystosowana do tego a wy robicie wielkie halo jakby to był stan wyjątkowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciaza to nie choroba... jestes albo facetem, albo nigdy w ciazy nie bylas. jak bedziesz po porodzie to inaczej bedziesz gadac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7daysik
Tak ciąża to nie choroba...to nie wiem czemu lekarz mi wypisał tyle tabletek. Poza tym ciąża to stan wyjątkowy i mam prawo żądać żeby mi facet albo jakaś obleśna blachara ustąpiła miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko jak pasozyt, ciazy i zabiera energie. jest ciezko, nie ma co sie oszukiwac. jest bolesnie i dlatego nienawidze tego stwierdzenia, ze ciaz to nie choroba. ale najltwiej brnac w znieczulice 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ja ani jednej ciąży normalnie nie przeszłam :( L-4 szpital L-4 szpital i tak w kółko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tam zawsze ustepowali mijesca w komunikacji miejskiej w urzedzie byla obsluzona bez kolejki. Musicie miec niemily wyglad skoro nikt nie chcial wam pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne wszsytko wina ciezarnej
A mnie ostatnio ustapila pani w wieku pewnie mojej mamy, natomiast jak jechalam w druga strone nastolatki udawaly ,ze nie widza brzucha... A ja -wyobraz sobie!- wygladu na niemily tak szybko nie zmienilam. Co najwyzej, na bardziej zmeczony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz mam przed oczami widok: autobus staje na przystanku, ludzie chcą wysiąść, ale gdzie tam - poręczy już się trzyma upocona, tłusta baba, z pełną siatą słoniny chyba, dla niepoznaki laska w ręcę, oczywiście zajebiście różowa szmina na ustach i nie wiadomo jaki kolor farby na włosach! A wiadomo- kultura nakazuje, że pierwszeństwo mają wysiadający, ale baba musi wsiąść żeby tłustą dupę usadzić...A nie daj Boże niech kroś miejsca nie ustąpi... i co mu tu dywagujemy o ustępowaniu miejsca w autobusie czy tramwaju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7daysik
Nawet jakbym miała najwredniejszą twarz na świecie to stojąc przy kasie pierwszeństwa jak sama nazwa wskazuje mam pierwszeństwo i wszyscy inni powinni się delikatnie mówiąc usunąć. To samo dotyczy miejsca w autobusie dla ciężarnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie tak czuje juz z
[Tak ciąża to nie choroba...to nie wiem czemu lekarz mi wypisał tyle tabletek. Poza tym ciąża to stan wyjątkowy i mam prawo żądać żeby mi facet albo jakaś obleśna blachara ustąpiła miejsca.] a skad wiesz, ile i jakich tabletek bierze ten facet czy jakas oblesna blachara? skoro juz uwazasz, ze ciaza to choroba, to nie zapominaj, ze nie jedyna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to nawet nie tyle chodzi
o samopoczucie ciezarnej, tylko o bezpieczenstwo dziecka, czy to tak trudno zrozumiec?! W ciazy - dla madralinskich, ktore tego nie doswiadczyly- zmienia sie srodek ciezkosci, trudniej zlapac rownowage, a pasazerami autobusow mocno szarpie. Nietrudno o upadek, ktory "pojedyncza" osobe przyprawi najwyzej o stuczenia, a dla dziecka w brzuchu matki moze byc katastrofalny w skutkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7daysik
Prawda jest taka że w miejscach oznaczonych mam pierwszeństwo i już. Skoro jestem zdrowa to nie pcham się na miejsce dla inwalidów. Więc jeżeli ktoś korzysta z kasy pierwszeństwa albo miejsca dla ciężarnych a nie jest w ciąży ma obowiązek ustąpić i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno to zrozumiec bo niepraw
"Nietrudno o upadek, ktory "pojedyncza" osobe przyprawi najwyzej o stuczenia" Ekspert sie znalazl, znasz wszystkie choroby swiata, masz 100% pewnosci, ze KAZDA kobieta w ciazy czuje sie gorzej niz KAZDY chory i ze KAZDY chory najwyzej sie stlucze :O Takie rozumowanie to naprawde za pepek swiata sie uwazacie. Nigdy nie wiesz, jak kto cierpi i co komu grozi. Kobiety w ciazy chca empatii, a najczesciej same maja zerowa, jesli rozumuja jak tamta wypowiedz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7daysik
Guzik prawda. Ja w autobusie ustąpiłam miejsce starszemu Panu o kulach. I to jako jedyna. Siedziało mnóstwo młodzieży i osób w wieku ok 50 lat. I co? I tylko ciężarówka wstała żeby ustąpić, bo reszta chyba nagle zapadła na jakąś nieuleczalną chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paroovvka
Uwielbiam te dzskusje... Byłam w ciaży, czasem mi ktos ustąpił, czasem nie (jak juz jechałam metrem czy autobusem, bo najcześciej jeździłam samochodem) Ja sie akurat w ciaży czulam fantastycznie, ale pewnie nie każda tak sie czuje. Obowiązku nie ma, ale byłoby to oznaką dobrego wychowania, tak po prostu. A jak się samemu jest w złej kondycji - to sie oczywiscie nie ustępuje. Tak złoty środek bym polecała, kochani, a nie zawsze czarno albo biało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem...
Paroovvka masz rację, ale z drugiej strony nie ma możliwości żeby cały autobus był pełen chorych i starych i zmęczonych itp. Za to zazwyczaj jest pełen ślepych. Ja nie narzekałam, jak było tłoczno i mogłam sobie na to pozwolić ( nie byłam ograniczona czasem) to wolałam poczekać sobie na luźniejszy autobus. A czasem było tak że nie postawiłam drugiej stopy w autobusie a już ktoś się zrywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....Sorella.....
zadna ciężarna nie ma prawa!!! żądać zeby ustapić jej miejsca, przepuscic w kolejce itp to jest dobra wola innych ludzi a nie przymus. Postawa rozczeniowa zazwyczaj ma odmienny skutek jak to jest w moim przypadku wiec nie przepuszczam w kolejce w banku czy w kasie w sklepie, nie i koniec. Moj czas nie jest z gumy i musze go szanowac, nie stac mnie na przepuszczanie wszystkim matek z dziecmi, starszych, ciezarnych to wyjdzie na to ze bede tam stala pól dnia. Dodam ze sama bylam w ciazy i mi miejsca nie ustepowano i wcale tego nie oczekiwalam nie bylam pępkiem świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, niech stoi i czeka w 9 miesiącu z wielkim brzuchem bo ja nie mam czasu z gumy? Co za podejście? Ludzie troche kultury i świat byłby przyjemniejszy. NIe ciężarne wymysliły w sklepie kasę pierwszeństwa to dlaczego je obwiniacie że z niej korzystają? Niepełnosprawnych też tak traktujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jansne, choremu o kulach też
pewnie byście miejsca nie ustąpili? Niech stoi i 2 godziny w kolejce! Boże, co za ludzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilula
Dlaczego tylko w Polsce ciezarne traktuja sie jak swiete krowy? :O W innych krajac jakos te kobiety w ciazy wygladaja ladnie, schludnie i zachowuja sie normalnie. Te z ciaza zagrozona pewnie leza, te zdrowe normalnie funkcjonuja - w domu, w pracy, w spoleczenstwie. W Polsce jedynie ciezarne siedza na L4, wymagaja i zadaja od wszystkich opieki, pomocy i zachowuja sie jak kaleki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czepiiiiasz sie
Jejuuu ile w ludziach jest zawisci... Jestem w drugiej ciazy-aktualnie 2 tygodnie przed terminem. I ta druga ciaze przechodze starsznie, ciagle mdlosci, napady goraca, robi mi sie slabo itd. Pierwsza ciaza to z kolei cud miod i orzeszki. Nie przeszkadzalo mi stac w wielkiej kolejce za czekolada, bo akurat taka mialam ochote...Nawet 3 godziny przed porodem... A dzis rano poszlam do laboratorium na badnie krwi...Na drzwiach i scianie wielka tablica z napisem...KOBIETY W CIAZY I HONOROWI DAWCY krwi obslugiwani sa poza kolejnosci...ale mysle sobie nic...laboratorium zdaje sie zdrowi ludzi tam nie przychodza, kazdemu ciezko, poki stoje to moze dostoje...Mija 10 min, 20 min, 4 krzesla w poczekalni ciagle zajete, robi mi sie slabo, krzyz mnie boli, opieram sie o scaine...przede mna jeszcze 5 osob. Wchodzi mlody chlopak...gora 20 lat. Patrzy na mnie i pyta czy sie dobrze czuje, mowie,z e niebardzo... chlopak zwraca sie do kolejki, zeby mnie puscili bez, a kolejka-te 5 osob-akurat 3 facetow ok 50 lat, i babki 2 tak ok 40 lat, ze tu wszyscy czekaja, ze ciezko wszystkim...ale sie wkurzyla, ale ten chlopak piec razy barzdiej niz ja...tak jak kulturalnie bez wulgaryzmow zrugal......nie powiem milo mi bylo :) AAaaa w pierwszej ciazy mialam taka sytucaje. Jestem nauczycielem, jade sobie 2 wrzesnia autobusem do pracy- w widocznej juz bardzo ciazy. Tlok w autobusie, w sumie czulam sie dobrze, stalam razem z kolezanka, autobus gwaltownie zahamowal...kolezanka poprosila chlopaka ktory siedzial przed nami, zeby ustapil mi miejsca...Powiedzial, ze nie ze on tez placi za bilet, ze ciaz ato nie choroba itp itd...3 godziny pozniej, przyszedl do mnie na lekcje, I klasa liceum...a godzine pozniej wyladowal na lekcji mojej kolezanki...nie powiem, latwo z nami nie mial przez 3 lata nauki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....Sorella.....
ja nie mówię o kasach z pierszeństwem bo to sa innego rodzaju kasy z uprawnieniami dla pewnych osób, tak samo jak nie parkuje na miejscu dla niepelnosprawnych bo to nie jest miejsce dla mnie!! to chyba logiczne. A kobieta w ciązy to niepelnosrpawna osoba ?? Chociaz w Polsce coraz częsciej mam wrazenie ze kobieta w ciązy odrazu powinna miec grupe inwalidzką bo tak sie zachowuje. Wszedzie cięzko i narzekanie, w pracy nic nie zrobi bo... bo przeciez jest w ciazy wiec nie bedzie pracowala i nie mowie tu o pracy fizycznej tylko lekkiej biurowej, wszedzie sie wpiernicza bo... bo przeciez jest w ciązy no normlanie inwalidztwo z pierwsza grupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam w ciąży faceci zawsze ustępowali miejsca, przepuszczali w kolejkach...itd ale kobiety prawie nigdy, jeszcze wyjeżdżały z mordą na tych facetów, patrzyły sie jakby miały człowieka zeżreć a jak ich własny partner chciał ustąpić miejsca to jeszcze zjebę dostawał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×