Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zamigotal swiat-24

Jestem dorosla i nic nie musze. Przerazajace...

Polecane posty

Gość Zamigotal swiat-24

Zawsze trzeba bylo robic odgornie nakazane rzeczy czyli na przyklad chodzic do szkoly, potem studia - teoretycznie nie nakazane, ale po liceum nie wyobrazalam sobie inaczej, bylam pod wplywem rodzicow. W czerwcu skonczylam studia, zawsze w przerwie od nauki pracowalam, a w tym roku zrobilam sobie dlugie wakacje. Wrocilam, dzieciaki chodza do szkoly, zaczal sie rok akademicki, a ja po raz pierwszy poczulam ze jestem wolna, ze moge robic co chce, ze nic nie musze. Piekne i zarazem przerazajace, zacznie sie prawdziwa doroslosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adawad
i teraz dopiero sie zaczną problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj niedobrze ojjj
Dzis tu pisala podobna , tylko ze zawalila studia. Nie ma co ze sobą zrobic ,chodzila po lesie i parku i wrócila z placzem do domu bo niczego w zyciu nie osiągnela tylko siedzi w domu i sie obija :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamigotal swiat-24
Chetnie poczytalabym temat o ktorym piszesz, pamietasz tytul?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ze Roberto
"Jestem dorosla i nic nie musze. Przerazajace..." to się nazywa egzystencjalizm ! A to jest coś co skłania do kopulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamigotal swiat-24
Teraz zaczne poszukiwania pracy, ale moment w ktorym teraz jestem wydaje mi sie taki nierealny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to nic nie musisz?
A z czego będziesz żyć? Rodzice utrzymują? Oni muszą a ty nie? Dziwne jakieś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamigotal swiat-24
Dziekuje za temat :) To ze nic nie musze jest chwilowe, poczulam dzisiaj to piekne uczucie wolnosci :) Tak poza tym to musze znalezc staka prace, zeby zaczac sie sama utrzymywac, musze sie za jakis czas wyprowadzic. Nie tyle musze co chce - jak kazdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden pan przed 30
teraz zacznie sie życie ...bo widzisz w pracy dalej będziesz że musisz to musisz tamto..no chyba że otworzysz wlasna firme : D..ale tam tez bedzie musisz to bo klienci beda Ci dytkowac warunki .....ZAWSZE bedzie ...musisz to musisz tamto ..musisz zus zapłacic ..musisz podatki odprowadzić do skarbowki pit wypełnic : ).....haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden pan przed 30
choć przyznam się ze jak u mnie szef w firmie powiedział że jeszcze mamy dodatkowe 2 tygodnie na oddanie projektu to poczułem się jak na studiach :D ...ze przesuwają kolokwium / termin oddania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamigotal swiat-24
Tak jak pisalam, "nic nie musze" jest chwilowe, taki moment przed dorosloscia. Niektorzy swoja zaczynaja duzo wczesniej z roznych powodow, ja dopiero ja rozpoczynam. I wiem ze teraz dopiero sie zacznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego ta wolność Cię przeraża? Po drugie, w/g mnie prawdziwa dorosłość jest jak masz na głowie męża/żone, dziecko. Wtedy jest więcej do ogarnięcia. Ale na Twoim etapie to naturalne, że trochę się obawiasz, tylko czemu aż tak mocno? Nie wierzysz w siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×