Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarnowlosa_______

BADANIE PRZEZIERNOŚCI KARKOWEJ CZY KAŻDA MIAŁA? PROSZĘ WEJDZIE

Polecane posty

Gość czarnowlosa_______

Jestem w 12tc 1 dniu, ciąża przebiega wg gin idealnie, dziecko ok, wszystkie wyniki ok, kolejną wizytę mam w 14tc a moja gin, choć super babka, nowoczesna itd. nie zaproponowała badania na tą przezierność. Czy mam coś z tym zrobić czy nie muszę miec tego badania? Dodam że jestem kilka lat przed 30, w rodzinie było żadnych chorób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dwójkę dzieci i przy żadnym nie miałam tego badania z tego co wiem to robi się je kobietą które są po 30 roku życia czy nawet po 35

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HA!
wiesz, wydaje mi się, że mierzenie przezierności karkowej jest w tej chwili standartem przy usg. I wykonuje sie je wszystkim ciężarnym, nie tylko tym o podwyższonym ryzyku. Zadzwoń może i zapytaj po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie rozumiem
przezierność jest wykonywana standardowo na usg -możliwe że niektóre kobiety nawet nie wiedzą że była robiona. W wynikach z usg trzeba poszukać na NT -to jest przezierność oraz NB -co oznacza kość nosową -te dwie rzeczy sprawdza się łącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm w sumie możliwe że tak jest i lekarz nawet nie informuje że to robi aż poszukam moich zdjęć z usg i sprawdzę te skróty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeziernosć zrobi każdy dbający o pacjentkę i jej dziecko gin, a wiek nie ma tu nic do rzeczy oraz to czy w rodzinie były choroby, czy nie ja miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnowlosa_______
asiamt a mozesz nie ubliżac? moja gin naprawde dba o mnie, siedze u niej godzine zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oczywiście musi mieć jako tako dobry sprzęt, zeby to badanie dobrze zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja też dbała a co więcej miałam też robione usg jak na patologii leżałam i tam też tego nie mam no chyba że robili a danych nie wpisali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale komu ubliżam, napisałam tylko o co chodzi, moze źle mnie zrozumiałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może po prostu na wydruku nie
ma... ja podczas badania zapytałam i dopiero wtedy lekarka powiedziała jaki jest wynik, gdybym nie spytała to możliwe, że wcale o tym by nie wspomniała zapytaj w trakcie badania, teraz to naprawdę standardowe badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to, ze leżysz godzinę wcale nie oznacza, ze jest dobra w swym fachu przezierność jest ważną sprawą, dziwne, ze o tym nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jajtmdh
U nas przeziernosc była za duża. Zaluje ze zgodziłam sie zrobic testy z krwi bo wyszły kiepskie i do końca ciazy Myslalam że corka będzie miala zespół downa. na szczęście jest zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A miałaś już usg? Przezierność bada się między 11 a 14 tc, więc jeszcze masz czas, a Twoja gin na pewno wie, że takie badanie się robi. A jeśli masz wątpliwości, to po prostu spytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarze najlepiej wiedzą co robią i na usg pewnie oceniają czy trzeba to robić czy nie i czy podawać wynik zaufajmy im trochę kiedyś takich badań wogle nie było bo i aparatów usg nie było i jakoś żyjemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnowlosa_______
nie leże godzinę, ale tyle trwa wizyta, jest świetnym lekarzem, dużo rozmiawia, pyta, odpowiada i mi bardzo nowoczesny sprzęt. jestes nastawiona wrogo, ponownie. czy mozliwe ze mi robiła ale nie mowila o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HA!
ważne, by wykonać to badanie między 11 a 13 tc. Może wizyta wypada Ci w 13t6d i wtedy zamierza twoja gin zrobić ci to usg? Generalnie to trzy usg są obowiązkowe - właśnie to, potem po 20 i po 30 tygodniu. Ich wyniki powinnaś mieć przy sobie idąc do porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skóra z niedźwiedzia
Miałam usg pod koniec 13 tc i lekarz nie mówił, co bada, bez hasła: "a teraz zbadam przezierność karkową". Powiedział, co widać na usg i że dziecko zdrowe, ładnie rośnie - to mi wystarczyło. Gdyby było coś nie tak, jakieś podejrzenie wady, to przecież by powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppp no tak, ale świat idzie do przodu i medycyna też czemu nie zrobić też tego badania? poza tym, może gin nie mówi o wyniku, nie wiem ja mam napisane co i ile miało w tym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnowlosa_______
ale ostatnie usg bylo w 10tc 1 dniu, kolejne bedzie w 14tc i 2 dniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że tak bo zwykle podają tylko wymiary maluszka i wagę a szczegóły takie jak np budowa serduszka czy nerek więc i przezierność pewnie też oceniają ale raczej nie rozwodzą się nad tym chyba że jest coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem nastawiona wrogo, ale pisze szybko i bez rozczulania, sorry, ale czemu od razu wrogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, a może umów sie z gin wcześniej na wizytę i poproś o to badanie, jeżeli chcesz znać wynik przeziernosci jeżeli nie to problemu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiamt wiem że idzie do przodu ale wiesz czasami lepiej odpuścic tak jak tu wyżej dziewczyna pisała zrobili jej potem jeszcze z krwii nastraszyli że zespół downa może być a dziecko zdrowe myślę że lekarze oceniają po swojemu wszystko i robią wszystkie konieczne pomiary tylko nie o wszystkich nam opowiadają bo wiadomo dla przyszłej matki ważne jest to czy dziecko zdrowe i czy wszystko ok i żadko która kobieta np chce znać wyniki z przepływów a większość pewnie nawet nie wie co to za badanie i gdzie je się robi sama byłam swiadkiem jak laska była pewna że to badanie serca maluszka ważne jest by ufać lekarzowi i jego kompetencją jak wiemy że lekarz jest ok to po co dawać w wątpliwość jego decyzje? ja swojej gin ufam i jak mówiła że dziecko zdrowe i duże to wierzyłam i faktycznie chłop prawie 4kg, 10pkt i zdrowy jak koń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci, ze czasem jak nie popędzisz lekarza to oleje badania mam koleżankę w ciąży i podpowiedziałam jej, zeby zrobiła badanie na toxoplazmozę, ona z kolei zapytała o to gin, a ta (chyba niedouczona, nie wiem), powiedziała, ze to nie ważne koleżanka zrobiła prywatnie i wyszło, ze własnie ja przechodzi, taki "świetny" zbieg okoliczności zmienila lekarza od razu i dostała leki takze nie każdy jest taki super jakby nam sie wydawało, same musimy być też czujne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to też prawda lekarz lekarzowi nie równy ja miałam pewność że moja gin jest dobra i to szczeólnie do ciąż zagrożonych wszystkie badania mi robiła nawet te co mówiłam że po co jak np aids który miałam w pierwszej cąży robiony a potem nie miałam jak, gdzie i od kogo podłapać ale ona mówi że dla niej to standardowe badanie ciężarnej i muszę a wiem że lekarze żadko to zlecają bo po co :/ poza tym usg nie robi moja lekarka tylko wysyła do szpitala do specjalisty i każde usg robią zarówno normalne bo najlepsze właśnie do pomiarów jak i w 3d dla uciechy i radości mamusi :D ja miałam 100% pewności że moja gin robi wszystko więc się nie martwiłam że coś przeoczy a co do tokso to w naszym mieście też się trzeba o nie upomnieć bo lekarze żadko sami z siebie zlecają a moja zleca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano widzisz co do przeciernosci, to rutynowe badanie, tutaj nawet jak Ci wyjdzie wynik ok 3 to jest ok, w Polsce co prawda norma do 2,5, ale w innych krajach do 3 czy 3,5, aleee czasami wyjdzie powyzej 4 czy 5 i tu zapala się pomarańczowe światełko, bo podwyższone nt nie oznacza tylko zespołu downa, ale te edwardsa patau czy nawet wady serca dzieciątka przy tych 3 zespołąch to niewiele można już zrobić, ale wada serca wczesnie wykryta daje duze szanse na szybkie leczenie, operacyjna, bądź inne i o to w tym wszystkim chodzi a autorka się oburza, ze ją pouczam ja myślę o jej jeszcze nienarodoznym maluchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×