Matka niszczy moje życie

A więc jestem jedynaczką i od zawsze moim rodzicom nie podobali się moi faceci,teraz jestem już mężatką i również mój mąż jest do niczego,ja nigdy nie powiedziałam że jest święty i nie ma wad bo kto ich nie ma,w naszym małżeństwie nie jest kolorowo jest różnie chyba jak w każdym! Wyjechaliśmy do norwegi do pracy,jesteśmy już tu 8 lat,w PL moi rodzice pomogli dam wybudować nam dom,my wysyłaliśmy pieniądze a oni pomagali wszystkiego dopilnować itd,naprawdę dużo ich to obowiazku i czasu kosztowało.No i teraz dom jest wykończony a my chcemy wracać na stałe do Pl i tu się zaczęły problemy,gdy jesteśmy w pl na urlopie mąż zawsze coś tam w domu wykańcza itd i moim rodzicom zawsze się nie podoba co on robi bo robi ŹLE i wogóle nic nie umie i jest do du...!! dziś to już całkiem mam dość gdy mama mi mówi przez telefon że mojego tatę prąd by zabił bo mój mąż źle podłączył gniazdka:-((( szok po prostu,teksty typu Twój mąż nic nie umie,myśmy wybudowali wam ten dom,jego rodzina nic nie pomogła i mówienie co mamy w nim zrobić i jak urządzić dobijają mnie i mam dośćć....

no i? co chcesz przeczytac?

sama na to pozwolilas. albo sie postawisz,albo zyj tak dalej.

Twoi rodzice nie akceptowali i nigdy nie zaakceptuja Twojego męża i nie masz co sie łudzić że będą go lubić. A do tego jeżeli mieli udział w pomocy Wam to zawsze będa sie wtrącać. Najlepiej jest mieszkać jak najdalej. Ja Cię rozumiem bo moi rodzice też zawsze chcieli miec wpływ na moim facetów. Teraz też mama nie akceptuje mojego partnera bo jest po rozwodzie. Tylko ze moi mi nie pomagaja finansowo wiec za bardzio nie mają podstaw zeby się wtrącać a Twoi niestety tak. Rozwiązanie jest takie że jak chcecie mieć święty spokój to trzeba mieszkać jak najdalej od nich.

norwegia jest dosc daleko?

Zapomniałam napisać,że my im płacimy za tą pomoc,ja jestem im bardzo wdzięczna że nam pomagają bo kosztuje ich to sporo czasu i biegania na budowę i z powrotem ,ale zawsze dostają od nas za to pieniądze,ja nie chciałam nic za darmo....

U mnie to jest tak ze rodzice uważaja mnie za dobra dziewczynę i uważają ze zasługuję na kogoś lepszego. Tym bardziej ze jeden mi już spieprzył życie. ty jestes jedynaczką i tez pewnie wymarzyli dla Ciebie innego faceta. I chociaż czasem rodzice mają rację to nie powinni się wtrącać. Powinni pozwolić żeby dzieci same brały odpowiedzialność za swoje decyzje i powinni wspierać. Ale nie wszyscy rodzice są tacy mądrzy i wyrozumiali.

posluchaj autoreczko co chcesz przeczytac do swojej prowokacji?