Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MK Kaffee

To słowo, jakoś nie może facetom przejść przez gardło...

Polecane posty

że jestem "rozwiedziony", a za miast tego chrzanią farmazony, typu - "wolny", wolny emocjonalnie, aż mdłość bierze, na takich odważnych inaczej.:o Wstyd, przecież i tak szydło z wora wyjdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsisusuaamm
Najgorsi są inni... Ci ktorzy nie mają rozwodu ,albo nie żonka nie pozwala na rozwód a oni szukają kochanicy i mowią ,ze są ''wolni'' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszysta
To prawda. Ale i kobiety raczej niechętnie przyznają się, że są rozwódkami. To dlatego, że często (niesłusznie) traktuje się rozwodników jak ludzi drugiej kategorii, co jest szczytem głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>zawsze są i będą powiązani, to nie jest do końca wolny powiązani? rozwód to rozwód - koniec małżeństwa i adio - jesteś człowieku wolny 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszysta
To nie tylko dzieci. Może być kredyt, kredyt hipoteczny, mieszkanie do podziału itd. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaklada
co tu ukrywać, słusznie czy nie, kobiety boją sie rozwodników i dlatego faceci wolą się nie przyznawać, żeby panny już na wstępie do siebie nie zniechęcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaklada
jak już się zakochasz, to przełkniesz wszystko, nawet to że jeszcze rozwodnikiem nie jest,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>A zawsze sprawy majatkowe rozwikłasz do końca??? a uważasz że każdy rozwód to pranie brudów, ciągnące się latami o podział olbrzymiego majątku? :D mam żone adwokata - 9/10 spraw kończy się na pierwszej rozprawie, ostatecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszysta
Może i kończy się. Ale potem przychodzi spłacanie ex małżonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
::Ale potem przychodzi spłacanie ex małżonka tylko ci co mieli słabych adwokatów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszysta
Jak słabych? :D:D Przecież bez intercyzy, to co było kupione wspólnie należy do małżonków. Więc? Jeśli jeden z nich zostaje w TYM mieszkaniu, to drugi musi zostać w połowie spłacony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaklada
a tobie autorko tylko o kasę chodzi? To może poszukaj sponsora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mięcho - dokładnie jest tak, jak mówisz/piszesz. Moja rozprawa rozwodowa skończyła się na pierwszej sprawie. Nie robiliśmy sobie kłopotów, majątkiem podzieliliśmy się w naszych (a właściwie moich) czterech ścianach - jeszcze dostał ode mnie szafę pod akwarium (w prezencie rozwodowym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi mi tylko o kasę, od razu takie podejrzenie?:D Chodzi mi o święty spokój, a nie szarpaninę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwód to porażka życiowa. Czy Ty z wszystkimi naokoło dzielisz się porażkami? Myślę, że szczery człowiek na początku znajomości może pominąć swój rozwód. Oczywiście z czasem, kiedy jest się już parą - uważam że to nie fair ukrywać swoje poprzednie małżeństwo. Trafiłaś po prostu na takich którzy nie mieli odwagi cywilnej. Ale jesteś inteligentna - możesz wcześnie pytać facetów - czy byłeś kiedyś żonaty? Jak skłamie - możesz mieć słuszne uwagi w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracony jest ten co
ma dzieci i musi alimenty płacić - np. mój ex płaci na 2 naszych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stracony jest ten co
dodam, że 2400 złotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×