gaz rozweselający przy porodzie - uzywał ktoś?

czy faktycznie jest skuteczny? bo opinie rózne słysze... dowiedziałam się że mój szpital jest drugim w województwie w którym używa sie tego typu znieczulenia i nie wiem co mam myślec. czekam na odpowiedzi :)

ja używałam przez parę godzin, było wesoło, czy pomógł na ból? trochę... generalnie część kobiet będzie się źle czuła przy wdychaniu, jak masz możliwość spróbuj, najwyżej podziękujesz

ponoć se chwalą

ja nie wierzę w te wszystkie specyfiki, tak samo jak u mnie było, dostałam dolcontral w zastrzyku i przez 2h leżałam chyba z jeszcze bardziej gorszymi bólami, bo nie mogłam nic zrobić, wstać, zapomnieć o tym bólu, fakt odjeżdżałam, tak jakby mdlałam, byłam naćpana, ale czułam cholerny ból i wbijałam paznokcie w męża rękę...chyba tylko zzo pomaga, u nas oczywiście w szpitalu nieosiągalne, a podobno każda kobieta ma prawo żądać za free i co?:o Polska! :/

a gdzie pisze ze kazda kobieta moze zadac za free zzo? Jesli mozesz to podaj jakis odnosnik, w razie czego bede zadac przy porodzie.

trąbili o tym wszędzie, kiedyś jakoś niedawno w dzień dobry tvn...poszukam, może coś znajdę...

Ja szukam i szukam i nic.. i tak pewnie nic z tego nie bedzie :(

To gaz nie jest norma w kazdym szpitalu? dziwne...

w Anglii, tutaj od tego znieczulenia zaczynaja, jak nie skutkuje to ida dalej. Gazu uzywalam ja i moje kolezanki. Jak tak gadalysmy miedzy soba, ze w Polsce dopiero to wprowadzaja, to wszystkie powiedzialysmy : "nareszcie!" :) Wszystkie twierdzimy zgodnie - jest super! :D I tu nawet nie chodzi o znieczulenie, tylko fakt, ze przy wdychaniu gazu zaznajesz takiego fajnego uczucia, ze wszystko inne masz juz w dupie :D Noo krotko mowiac niezly haj ;) Gaz wdycha sie w momencie skurczu i naprawde pomaga to przetrwac ten skurcz ;)

No wlasnie dlatego sie zdziwilam, tez mieszkam w Anglii i tu Entonox jest w kazdym szpitalu jako standard, rowniez przy porodzie w wodzie czy w domu (polozna przywozi zapas). Podobnie z reszta jak epidural czy inne rodzaje znieczulenia.

ale kobiety na tym forum pisza glownie z polski a tutaj nawet tak podstawowe rzeczy jak partner przy porodzie sa dodatkowo platne :O zycie w polsce to nie bajka :O

z tym partnerem bym nie przesadzała, ja nawet do szkoły rodzenia nie chodziłam, a z mężem rodziłam i to bezpłatnie:) reszta jak najbardziej ciemnogród i średniowiecze! nie chcą dawać znieczuleń, napełniać wanny z wodą, pomagać kobietom, nawet odpłatnie czasem:o

Wiem, ze glownie pisza z Polski...po prostu bylam przekonana,ze w Polsce to tez standard...dlatego sie troche zdziwilam po przeczytaniu

ja to mialam ale nie dlugo bo czulam sie jak pijana sucho w gardle a potem mdlosci, wiec zrezygnowalam i wzielam inne zieczulenie. kolezanka tylko na gazie rodzila i chwali sobie bardzo.

Ja bede rodzic w wodzie, o gaz tez poprosze a jakbym nie dawala rady to epidural. Zobaczymy jak pojdzie...jeszcze 2 tygodnie:)