Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajac2222

Czy wykładowca może odmówić mi egzaminu?

Polecane posty

Gość pytajac2222

Mam nie typowy przypadek otóż nie podeszłam do egz w dwóch terminach z powodu uznanego przez dziekana i mam wyznaczony termin kolejny i z jednego przedmiotu mam problem gdyz wykladowca nie wyklada juz w krakowie ale w warszawie i nie zgadza sie na egzamnin nawet tam gdzie wyklada jakie prawo mi przysługuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice Prin
może komisyjny? albo nie wiem, może ta osoba, która teraz prowadzi ten przedmiot mogłaby Cię przeegzaminować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajac2222
No właśnie nie bo ta osoba nie uczy u nas w ogole przez ten semestr a komisyjny to chyba po moich dwoch terminach np zamiast warunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice Prin
hm. to w sumie faktycznie nietypowy przypadek ;) jest jeszcze opcja powtarzania przedmiotu, i ponowne podejście do egzaminu z nowym prowadzącym w następnej sesji... najlepiej dopytaj w sekretariacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że musisz powtarzać jak się nie zgodzi :) on nie chce sobie robić problemu - dlatego, że musi jechać do krakowa i wpisywać CI ocenę :O jak Ci się nie chciało 2 razy podejść - to mu się wcale nie dziwię... zresztą - jak go zmusisz do egzaminu to i tak CIę uwali - także przykra sprawa - czekaj aż się pojawi w Twoim mieście - tylko wtedy - myślę masz szansę na zgodę :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajac2222
No wiesz proponowałam że dojadę sama do tego wykładowcy tam gdzie ma te zajecia nie że musi przyjezdzac do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie MA ZNACZENIA! on musi Ci ocenę wpisać w PROTOKÓŁ w dziekanacie... Kminisz już dzieciątko??? nie będzie jechał specjalnie dla 1 osoby - sorryyy.. z zamiejscowymi jest tak zawsze...jeśli nie ma powodu dla którego pojawi się jeszcze w Twoim mieście to sprawę masz przegraną :) zresztą - naciągnęłaś przepisy - i teraz masz nauczkę... możesz już dać sobie spokój - gadaj z dziekanem - co tu poradzić... myślę, że bez warunku się nie obejdzie.. chyba że gościu w - jakiejś sprawie - przyjedzie i będzie MU SIE CHCIAŁO - się z Tobą męczyć i latać tylko w Twojej sprawie.... możesz na to liczyć - zawsze jest jakaś szansa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajac2222
hmmm warunek? Zeby był warunek to wykładowca musi sie zgodzić chyba jakos tak i mam na to pól roku tzn jeden semestr a co w przypadku jeżeli wykładowcy nie będzie ? jezeli teraz na moj termin 2 nie bedzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem.... naważyłaś takiego piwa.... że coś okropnego... jak można mieć tak olewackie podejście do sesji :O :O :O to niesamowite - jeszcze widać, że to chyba jakaś lepsza uczelnia - to tym bardziej.... takie numery można robić na prywatnych uczelniach typu W. Szkoła Zarządzania :O :O :O gadaj z dziekanem żeby zdawać ten przedmiot u kogoś innego - może coś w tę stronę... ze zgodą na warunek możesz jechać do jego miasta - myślę że powinien się zgodzić - tylko najpierw zapytaj go telefonicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×