czy to normalne?

Akurat wyjazdy i praca mego chłopa to coś bardziej w stylu liczenia wiewiórek w środku puszczy ;) więc chyba wolałabym żeby jeździł tak do końca życia niż żeby pracował np w biurze w licznym towarzystwie dziewczyn. No ale dość już o mnie. Tylko widzicie, każdy przypadek jest inny i trudno coś ocenić na pierwszy rzut oka. Jednemu służbowy wyjazd kojarzy się rozpustą, a mi nic takiego negatywnego nie przyjdzie do głowy bo od razu odruchowo kojarzy się z pracą mojego.

A ja wolabym w pewnym momemcie mojego zycia wlasnie nie byc taki ufny, moze sytuacja potoczylaby sie inaczej. Co z tego, ze pozniej ta osoba zaluje jak juz nic nie da sie zrobic. Jak pozniej komus takiemu zaufac. Czasami warto byc czujnym, a nie zdawac sie tylko na laske i nielaske losu.

tdrdrs masz rację. Dlatego też nie warto opierać całego swojego życia na partnerze, bo jak się coś sypnie, to się człowiek nie pozbiera. Ja jestem bardzo szczęśliwa, ufam, ale pewności nie mam. Nikt nie ma. ołki dołkiii 25 lat mam.

:) Ojj nie ma co opierac calego zycia na tej jednej osobie, bo wtedy to dopiero boli. Prawda stuprocentowa.

twims być może nie przeżyłaś takiego zawodu i nie widziałaś takich rzeczy któe ja widziałam na tym szkoleniu np. dlatego nie masz takiego wyobrażenia i bardzo Ci zazdroszczę... ale to też zależy od charakteru tych wyjazdów twój facet jeździ sam a nie z jakimiś koleżankami z pracy z któreymi później nocuje w tym samym hotelu...

tdrdrs właśnie Twoja wizja związku zakłada opieranie całego świata na jednej osobie, skoro wszędzie macie wychodzić razem i mieć tylko wspólnych znajomych.

Z drugiej strony jesli jest sie juz dlugo razem, spelnia sie swoje marzenie a tu nagle taki klops. To ciezko sie nie uzaleznic od tej drugoej osoby i nie oprzec na niej swego zycia. A wtedy gdy zdarzy sie nie daj Borze jakas zdrada to swiat musi sie zawalic, chyab ze taka osoba nic juz nie czuje, bo uczucie wygaslo.

a ja powiem wam tylko że ugotowałam pyszny obiadek i zaraz będę jadła :D

ołki dołkiii prawda, żaden facet mnie nie zdradził (o ile wiem :p). Może przez to trochę trącę idealizmem :)

Pewnie masz duzo racji ale nie koniecznie. Potrzebna jest chociazby jakas niezaleznosc finasowa, brak sztywnego podzialu w obowiazkach. To chyba nie jest opieranie sie calkowicie na partnerze? Trudno. Musze wybierac ostroznie, a jak cos sie nei uda to pewnie bede mocno cierpial. Ale trudno. Boje sie tego, ale zaryzykuje. Nie chce zmienaic swoich pogladow i siebie.

ale to dobrze przynajmniej nie snujesz głupich podejrzeń i jesteś szczęśliwa :D

To smacznego:)

A mnie zdradził mój były. Ale że był o 360 st. inny od mojego obecnego partnera, to obecnemu ufam i tak:)

skąd w ogóle jesteście ludzie ? ja wawa

dzięki :D

Gdansk

Ja Poznań

to jesteśmy rozrzuceni po polsce :)

Tak wyszlo:) Co zrobic :)

Co wsuwasz?:D

tdrdrs ja się na byłym przejechałam, ale prawda jest taka, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że mnie zdradzi. Tylko ja nie chciałam w to wierzyć. Ale człowiek się uczy na błędach. Dlatego nie toleruję już spotkań partnerów ze swoimi byłymi. Chociaż nadal ufam. Bo jak ktoś słusznie zauważył, jak ktoś chce to zdradzi nawet jak pozornie nie ma okazji. Znajdzie ją sobie.

już zjadlam :) gulasz z cukinią mniam mniam polecam :D

Tolerowanie spotkan z Bylymi to jakas glupia glupota :P Stara milosc nie rdzewieje. Mysle, ze jest w tym czesto duzo prawdy. Cos tam pozostaje w srodu zawsze. W koncu ten Byly lub Byla to dwaniej najwazniejsza osoba.

Wierze, ze bylo pyszne:)

Z ktora wiele nas laczylo.

U mnie stara miłość zardzewiała, bo widuję mojego eks i nawet rozmawiamy bez problemu ;) mamy masę wspólnych znajomych i od czasu do czasu się na niego natknę.

i zawsze w końcu zacznie się rozmawiać o jakiś problemach lub wspominać przeszłość no i wiadomo co może być później...

Do ktorej byc moze jest jakis sentyment dodatkowo.

No to fajnie masz, ale mysle, zerzadko sie tak zdarza jak u Ciebie twims. tak sa wspomnienia, mozliwe ze powroca jakies uczucia. Grzaska sprawa.

To do milego w takim razie. Caly czas przed kompem przeciez siedziec nie mozna. Dawno nie bylo na tym forum tak sympatycznie chyba. Pozdrawiam;)