Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Talia_D

Zachodzimy w ciaze!

Polecane posty

ja badania mialam ale niestety mam tak upartego i zapracowanego faceta ze on nie chce zadnych badan. powiedzial ze co ma byc to bedzie i Ci powiem ze mnie przekonal takim podejsciem. Moja psychika tez robila swoje.. kochanie sie dla mnie to bylo tylko robienie dziecka, na szczescie zmienilam podejscie i wierze ze uda sie szybciej niz nam sie wydaje, bez ciaglego myslenia o dziecku. Teraz mysle ze jak zajde to zajde , nie to nie. Kiedys napewno sie uda! a zalozylam ten topkik bo znow sie zaczynam nakrecac przez moje objawy..mam straszne wahania nastrojow, strasznie jestem nerwowa, wszystko mnie drazni, doslownie mala bzdura..to mnie dziwi i te rwace powiekszone piersi, powiekszone zawsze sa przed @ ale teraz nie bola a rwa, tak jak noga czasem boli czy cokolwiek, haha nei wiem jak to opisac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty.
To zrob tescik albo idz na beta hcg!bedzieśz spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty.
To zrob tescik albo idz na beta hcg!bedzieśz spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie z tym jeszzcze chce poczekac bo przewaznie jest tak ze jak zrobie test to w ten sam dzien przychodzi @.. nie wiem teraz co ile powinnam miec. poplatane to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panterka wiem jak to jest bo sama staram sie tyle co Ty...uda sie uda..napewno.Wszystkim nam sie musi udać. Dodam ze @ nie ma jeszcze ;) oby nie przyszła..chyba bym zwariowała ze szczescia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panterka wiem jak to jest bo sama staram sie tyle co Ty...uda sie uda..napewno.Wszystkim nam sie musi udać. Dodam ze @ nie ma jeszcze ;) oby nie przyszła..chyba bym zwariowała ze szczescia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czas pokaze czy sie uda jestem cierpliwa czas mnie tego nauczyl i pokory my leczymy sie w klinice a wy jaka macie diagnooze? bo bez leczenia niestety nie mielibysmy wogle szans a co za tym idzie zegar biologiczny tyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tak tak...
Witam dziewczyny, ja jeszcze sie nie staram , ale narazie planuje :) jeszcze mam dwa opakowania plastrow do skonczenia, pozniej zmaierzam odczekac chwilke do pojawienia sie "normalnego" okresu i pozniej bedziemy probowac:) poki co biore od miesiaca femibion z kwasem foliowym, i zastanawiam sie czy isc zrobic juz jakies inne badania. niestety ostatnio pobolewaja mnie nerki a to w ciazy ponoc nie fajnie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! my z mężem staramy się już od czerwca i jak na razie bezskutecznie :( Z 2 dni temu dostałam miesiączki (tzn plamienia) i bardzo bolą mnie piersi, co wcześniej nie zdarzało się nawet przed miesiączką. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diagnoze postawiłam sobie sama..moja psychika. Mój partner nie chce robić narazie żadnych badań..twierdzi ze za bardzo chcemy.Ja robilam badania i wszystko jest oke.Myślę ze mój mąż nie chce bo sie boi sie to tego wina..Postaramy sie jeszcze troszkę (wkońcu sama przyjemność) a jak sie sie uda to wygodnie go na badania! Poprostu uważam ze trzeba odpuścić, co ma byc to będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diagnoze postawiłam sobie sama..moja psychika. Mój partner nie chce robić narazie żadnych badań..twierdzi ze za bardzo chcemy.Ja robilam badania i wszystko jest oke.Myślę ze mój mąż nie chce bo sie boi sie to tego wina..Postaramy sie jeszcze troszkę (wkońcu sama przyjemność) a jak sie sie uda to wygodnie go na badania! Poprostu uważam ze trzeba odpuścić, co ma byc to będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe dziewczyny talia no niby tak ale tez nie ma co czekac tym bardziej jak piszesz starasz sie 3 lata juz a jakie mialas badania wogóle robione? moj mąz tez na poczatku nie chcial isc ale tylko czasu minelo noi poszedl i nie na darmo ja mam wrogi sluz a moj a moj m w tej chwili sie leczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz a co do winy to niema tu co rozgraniczac wina nie wina i nas nie ma czegos takiego jak wina tylko jest problem z ktorym walczymy i ktory musimy przezwycierzyc tez nie ma co sie ogladac i czekac tym bardziej ze ja mam 29 i mąz tez a lata leca przynajmniej cos robimy w tym kierunku i wszystko jest na dobrej drodze a moj mmnie bardzo wspiera i moge na niego liczyc co do tych sprawa jak sien ie uda naturalnie okaze sie po tescie PTC kolejnym jesli wyjdzie tak jak poprzedni to zabieg IUI na co jestem przygotowana i równiez na to ze moze sie równie dobrze udac za 3 razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tak tak...
czy przed podjeciem stran robilyscie jakies badania? czy wszytsko tak na zywioł i tylko sex ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam robione podstawowe badania..Czy jajeczkuje,pobierany wymaz..wszystko bylo oke i gin nie miała nic przeciw aby sie starać.Wiem ze powinniśmy robić cos w tym kierunku..ale niestety takiego mam upartego partnera...ah!Moze tez wkońcu zrozumie ze bie ma innego wyjścia.Mój m tez ma 29 lat, ja 24 więc twierdzi ze mamy czas...eh juz sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tak tak...
ja mam juz 30 na karku... i wizja ciazy coraz bardziej mnie przeraza, tyle sie naczytałam ile dziewcyzn ma problemy z zajsciem, ze boje sie ze jak my zaczniemy to tez moze niebyc tak łatwo, a tu juz człowiek juz nie taki młody... dlatego chcialbym zrobic wczesniej badania zeby potem niebylo ze cos jest nie tak... te wszystkie toxoplazozy, cytomegalie, i inne... tylko niewiem czy juz teraz czy jak odstawie plastry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak tak... nie mart sie na zapas bo mozesz sie zablokowac dobrze ci radze postawcie na spontan i pełen luz nie ma co sie zamartwiac na sam poczatek tylko podejsc do tego na luzie to taka moja rada bo duzo juz przezylam i moge cos wiecej powiedziec Talia_D hmm wydaje mi sie ze powinnas sprawdzic sobie drożnosc jajowodów to czesty jest problem czyli tzn HSG mozesz miec np nie drozne jajowody a o ne nie daja żadnych objawów ja mialam to badanie i sa drozne ja nie wnikam to jest wasza decyzja ale moim skromnym zdaniem nie ma na co czekac bo nie wydaje mi sie ze to wina psychika chodz moge sie mylic my udalismy sie do kliniki leczena nie plodnosci i nie zalujemy bo lekarz zajol sie nami bardzo fachowo jak narazie moj maz ten byl oporny twierdzil ze sie uda odpuscilismy a ciazy i tak nie bylo noi terz wiemy dlaczego jak zalezy twojemu męzowi na dziecku to pownien isc i zrobic te badania i bedziecie wiedziec co i jak no ale jakm owie to juz wasza decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jeszcze?
My staramy sie tak długo jak wy - Talia, 3 lata prawie, z 30 cykli napewno Ja juz jestem po wielu badaniach, wszystko bylo dobrze (mialam mase badan na rozne bakterie, hormony) oprocz podstawowej prolaktyny, ktorą już dawno zbiłam ale BROMERGON biore juz rok, niedługo mam sprawdzic ponownie jej poziom. Maiłam tez laparoskopię, jajowody drożne.. Skaryfikację jajników. Wszystko ok Mąż ma słebe plemniki ale podobno ma ich za to dużo wiec wg lekarza nie powinnismy miec problemu z zajsciem Teraz dostałam dokladne wytyczne co do tego kiedy mamy sie starac, pote am zaczac brac DUPHASTON po 5 dniach od ewentualnego zaplodnienia, do terminu okresu - zrobic test, jesli ok to brac dalej, jesli dostane okres am odlozyc D. i przyjsc z wynikami meza jeszcze raz zrobionymi, lekarz mowi, ze u mnie nie ma juz czego szukac bo jest wszystko dobrze ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jeszcze?
Ale co on pomoze meżowi? Moj chodził do androloga, dostal troche leków i koeljne badanie wyszlo lepiej (ogolnei jest ok ale problem z lepkoscia - jest wzmozona i ma tylko ok 10% prawidlowych, no i brak ruchu po 24 h.. - jesli ktorys robil tez badanie to wiecie o czym mówię) Dostał UNDESTOR< ANDROVIT< ANDROTOP< WITAMINY A+E< teraz juz nie od lekarza ale sama znalazla na necie: bierze SALFAZIN, no i caly czas kwas foliowy (faceci tez powinni brac) Jak sie u Was sytuacja z mezem/chlopakiem przedstawia? TALIA_D> pisałaś, że mąż nie chce robic narazie badań? to chociaż przemyć mu jakieś witaminy ;) np ten salfazin (cynk) - nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jeszcze?
panterka> proponowalas hsg, ja przeszłam laparoskopię ale o hsg sie naczytala i wyieniala opiniami i wydaje mi sie ze hsg jest gorsze, bardziej bolesne, laparoskopia niby inwazyjna ale tak naprawde procent przypadkow zeby moglo sie cos pokomplikowac jest znikomy Byłam tylko 3 dni w szpitalu, zabieg pod narkozą więc spałam i nic nie wiedziałam, potem tylko brzuch bolał, i barki (od wpuszczanego gazu) Szwy zostawily małe blizny ale uzywam specjalnego kremu i jasnieją, a przed laparoskopią czeka pacjentkę lewatywa - ale to naprawde nic z porownaniu z tym co slyszałam o hsg.. zreszta podczas laparoskopii wiecej da sie wykryc i odrazu "naprawic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jeszcze?
czasami nie działa mi "M" na klawiaturze, stąd te literówki.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowi - cjuszka:)
a ja się dziś doweirdziałam że jestem w ciąży. A starałam się od kwietnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowicjuszka zazdroszcze My staramy sie juz z pól roku i nic mimo ze mam cykl regularny 26 dniowy i wiem kiedy wychodzi owulka po śluzie i temperaturze i nic.jutro mam dostac @ i dzis mam jakis lekko brazowy śluz, akochalismy sie w dniu owulacji ehhhhhhhhhh :( (((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie maz ma bakterie w posiewie stąd sa slabe plemniki chodz gin nie widzi przeszkód w zajsciu w icaze moj bral witaminy itd ale nic to nie dalo a badani naisenia powinno sie conajmniej 3 razy robic bo sie zmienia ja mam wrogi sluz test PTC wykazal brak plemnikow w sluzie plodnym dopiero badanie posiewu bakteriologiczne wykazalo ze maz ma paciorkowca w nasieniu i byc moze przez to ma wrogi sluz obecnie jestesmy po kuracji i bedzie powtarzac znow te same badania czy cos sie zmienilo czy nie a jak ponownym test wyjdzie tak samo to zabieg IUI tak wiec byc moze jak by co w grudnku bedziemy podchodzic do IUI ale to dzieki badaniu bakteriologiczemu wyszlo o co tu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie by bylo jakby ten mój jakies leki chciał lykac...nawet przeciwbólowych leków nie bierze..sama juz nie wiem.. Przed chwilą tak mnie zemdlilo ze hoho,odruchy wymiotne,pewnie znów sobie wmawiam.. Nowicjuszka gratulacje!slij fluidki dla nas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×