Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka93

Co robic,co wy o tym myslicie

Polecane posty

Gość zuzka93

Witam wszystkich;-)przeczytajcie moja historie cala. zaczne od tego ze mam 18lat,Chodze z chłopakiem dwa lata.Od kilku miesiecy nie uzywamy zabezpieczenia pare dni temu kochalismy sie ja mialam dni plodne a on skonczyl we mnie.Duzo osob pewnie oceni ze nieodpowiedzialni ale do rzeczy i od tej pory z chlopakiem caly czas o tym myslimy i cieszylibysmy sie bardzo jakbym zaszla w ciaze do okresu jeszcze dwa tyg a caly czas pragne zeby nie dostac okresu;-)glupie to co powiem ale juz mam kilka wozkow slicznych upatrzonych i nie moge sie doczekac odpowiedzi na moje pytanie czy bede w ciazy czy nie strasznie pragniemy dziecka juz sobie wyobrazam jakbym po nocach wstala karmila przewijala bawila duzo milosci bym dziecku dawala;-)nie mialam mlodszego rodzenstwa a od zawsze wiedzialam jak zajac sie dzieckiem jak chodzilam do podstawowki to sasiadka blizniaki mi zostawiala a jak wracala byly przebrane nakarmione a potem do mojej mamy przychodzila i sie nie mogla nadziwic jak ja to robie w gim przez dwa miesiace zajmowalam sie rocznym dzieckiem i dwoma starszymi chlopakami cudnie bylo jak rano mnie budzili robilam im sniadanie potem rozne zabawy ogladanie bajek czytanie ksiazek a jak dziecko spalo to z chlopakami w pilke gralam na podworku cudne te dni byly;-) Powiedzcie czy to jest normalne ze wieku 18lat tak pragne miec dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety to normalne, że tak dziecinne osoby jak Ty niszczą życie sobie i tej drugiej osobie, nie dadzą swojemu dziecku nic, bo same ledwo szkołę kończą i nie dadzą pójść na studia facetowi, bo będzie musiał znaleźć pracę i utrzymywać takiego pasożyta jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka93
Moj facet konczy studnia inzynierskie i pracuje ja chodze do liceum zaocznie zrobilam dwa kursy i widze jak sie cieszy jak pisze w eskach albo przytula i mowi my juz na zawsze razem bedziemy dwojka dzieci zeby mialy dzieci wszystko mi niczego w zyciu nie brakowalo i moim dziecia nie brakowac tez nie bedzie pracowalam za granica przez 3miesiace od czerwca do do wrzesnia i otworzylam sobie konto na ktore wplacilam 4tys bo wrocilam z zagranicy i pomyslalam kurde zarobilam kase kosiamy sie bez gumki to w kazdej chwili moge zajsc w ciaze a tak to na fajna dobra wyprawke bedzie i chlopak na moje kato pierwszy raz wczoraj wplacil z wlasnej woli duzo was mysli ze jestem szurnieta ale od ponad roku nie imprezuje malo co wychodze tylko tyle co do kolezanek i przyjaciolki a cala rodzina kolezanki przyjaciolka chlopak mi mowia ze bede wspaniala mama i mam taka nadzieje jak bede miala swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, szczerze mowiac mi tez odbilo w Twoim wieku na punkcie dzieci, ba do tej pory mi nie przeszlo :D ale z biegiem czasu mysle ze chwala bogu ze wczesniej w ciaze nie zaszlam.. bo po pierwsze moj facet to byla totalna pomylka, wiec gdybym zaszla spapralabym sobie zycie ( a mialobyc przeciez tak kolorowo ) poczekajcie z decyzja o dziecku, poki co mlodziutka jestes jeszcze masz troche czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka93
Ja wiem ze moj facet jest wspanialym czlowiekiem kochanym i co najwazniejsze bardzo mnie kocha on za mna w ogien by skoczyl pamietam jak rok temu poklocilam sie z nim bo pisal do mnie kolega ale to byl kolega i troszeczke sie nam mnie darl zdenerwowalam sie i mu powiedzialam koniec a na drugi dzien to z kwiatami prosil moja mame ze mi przegadala przez kilka godzin siedzial w samochodzie pod moim domem az nie wyjde a od roku to prawie sie nie klocimy raz na miesiac mala to taka mala sprzeczka typu(kochanie przesadziles to przychodzi caluje i mowi przepraszam) a nawet nigdzie nie wychodzi tyle co do pracy na studia i jak ma wolny czas to na ryby idzie ale bardziej staram go wysylac na ryby jak niema szkoly to niech idzie na ryby do wieczora czy na noc pod namiotem z sasiadem a jak sa cieple dni to zabieram koc gazete i ide z nim i w pilke lubi pograc a tak to nigdzie mi nie wychodzi sam mowi(ciesze sie ze moge na ryby isc w pilke pograc bo to uwielbiam ) ajak mu mowie jak chcesz to mozesz wyjsc gdzies z kumplami na piwo a on( kumple to byly kiedys teraz sie liczysz tylko ty zonko chce z toba zalozyc rodzinke miec dwojke dzieci i w ogole )i pogadane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×