Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Looooser

Co myślicie o związku np. 32 latka z 18-stką?

Polecane posty

Gość świerszczyk 49
nie bo zatruje cie starymi jajami!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko z wiernoscia nie bylabym taka pewna..zwlaszcza tej 18tki, bo facet to juz zuzyty i wyzyty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oboje musieliby byc baaardzo dojrzali emocjonalnie. Ona, zeby sprostac jego wymagania i on zeby nie zapomniec, ze jest w zwiazku z mloda osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam nic do różnicy wieku, ale 18-stka to jeszcze nastolatka, duze dizecko, tak po 20-stce to mozna już mówić o tym ż edziewczyna jest dojrzała na swój wiek i że stworza partnerski związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12+9= ?
Loooser chyba ma 32 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12+9= ?
no i prawikiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryszkulawagira
spoko bedzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee facet w wieku 32 lat nadal jest cofniety emocjonalnie :) wiec z taka 20tka tworza pare idealna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 25 lat i sobie nie wyobraz
chodzenie z 18 nastka przecie to jeszcze dzieciak :O🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyję sporo, ale jeszcze o nastce co by się nadawała do wspólnego życia rozumianego z perspektywy 30latka nie słyszałem. Cóż, już widzę jak ta nastolatka mieszka razem z facetem sprząta, gotuje, etc; pal licho! - chociaż wykonuje połowę obowiązków. Raczej ją będzie po knajpach i koncertach nosić. Na pewno młódka może być uroczą towarzyszką wieczorów, świeżą, niezatrutą goryczą, z młodziutkim jędrnym ciałem. Ale do życia? Spotykać się na pizzę i sex można, ale raczej czegoś poważnego z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kogo to obchodzi sb
ty i tak nie masz szans na żaden związek. nawet jak będziesz 32 latkiem na utrzymaniu mamusi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewqnie ze moze byc to szczesliwe udane malzenstwo miedzy moja mama a ojcem jest 9 letnia roznica wieku a miedzy moja babcia a dziadkiem 18 letnia roznica wieku i jakos zyli i nie bylo problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna sprawa sam bym tak chciał ale mam 30 i zdecydowanie starsza partnerke niz to w przykładzie bo moja ma 20 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowanka*
u mnie roznica jest 12 lat i jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrugfwu
Mam 22lata mój partner 31 i układa nam się świetnie. Partner kiedyś coś wspomniał, że szkoda, że nie poznaliśmy się wcześniej, jednak ja wiem, że gdybyśmy się poznali jak ja miałam 18lat to raczej nic by z tego nie wyszło. Myślę, że nie byłam jeszcze wystarczająco dojrzała. Jednak na to nie ma reguły, w każdym wieku znajdą się osoby mniej i bardziej "dorosłe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy, że nie byłaś dojrzała? Trzeba wielkiej dojrzałości, żeby się z kimś spotkać czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrugfwu
W wieku 18 lat miałam w ogóle inny światopogląd, styl życia. W głowie miałam imprezy itp. Teraz czuję, że już się wyszumiałam. Jednak każdy jest inny i nie każda osoba w danym wieku myśli czy postępuje tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysle ze z malymi wyjatkami
(moze jeden na 1 000 takich zwiazkow) jest to zwiazek chory. Normalna 18-latka, nawet dojrzala na swoj wiek, "nadaje na innych falach" niz 32-latek (nawet troche mniej dojrzaly i ustabilizowany niz przecietni faceci w tym wieku). A budowanie dobrego zwiazku na ladnej dupie czy na lekkim sponsoringu wydaje mi sie nieporozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś 30 lat temu wiele ludzi zakłądało rodziny w wieku 18 lat i te rodziny przetrwały, więc gdzie tu niedojrzałość. Niedługo wróci normalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drenażysta
"Czy to może być szczęśliwe i wierne małżeństwo do końca?" - Jeśli facet ma duży wyższy status społeczny niż jego kobieta (nie koniecznie musi to być status materialny), dba o swoją krzepę, mimo wieku jest spontaniczny i potrafi doskonale odnaleźć się wśród znacznie młodszych ludzi, ma powodzenie u kobiet, potrafi się luźno, a zarazem gustownie ubierać, jest stonowanym przeciwieństwem pantofla - to tak, mogą stworzyć bardzo udany związek. Ludzie twierdzący, że to chore są po prostu uwięzieni w swoich kulturowych konwenansach, a szczególnie kobieta - rówieśniczka takich mężczyzn określa ich jako niedojrzałych, ale wynika to głównie z zazdrości o mężczyznę, który w jej wieku ma tak silnie wyodrębnianą swoją męską tożsamość, że jest atrakcyjnym facetem dla znacznie młodszych od niej kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrugfwu
Dodam, że w wieku 18lat miałam adoratora, który był ode mnie starszy o 10 lat i w ogóle nie byłam zainteresowana tą znajomością, byłam zdania, że jest za stary jak na mnie. Teraz 10 lat nie jest dla mnie wcale dużą różnicą wieku, w swoim związku w ogóle nawet tego nie zauważam, że partner jest tyle starszy. Powiem, że jest nawet lepiej niż z młodszym, ponieważ kiedy patrzę na swoich rówieśników to uważam ich trochę za niepoważnych :P Powiem, że wszystko zależy od konkretnej dziewczyny, każda jest przecież inna i raczej nie ma sensu generalizować z wiekiem. A jeżeli chodzi o otoczenie i ich opinie to nie ma co się tym przejmować. Najważniejsze aby wam było z tym dobrze a nie innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drenażysta
"Jestem żywym gównem, niech mnie ktoś rozdepcze. Przegrałem życie, możecie po mnie jechać ile wlezie. " Fascynująca afirmacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak miałam 18 lat to faceci koło 30-stki to byli dla mnie starsi panowie, teraz patrzę zupełnie inaczej na miłych dżentelmenów :) Myślę, że wiekszosć dziewczyn ma podobnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"miedzy moja mama a ojcem jest 9 letnia roznica wieku a miedzy moja babcia a dziadkiem 18 letnia roznica wieku i jakos zyli i nie bylo problemu" nie porównuj pokolenia naszych rodziców i dziadków do obecnego 🖐️ obecnie młodzież jest 1000 razy bardziej niedojrzała :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w połowie między 20 a 30 i jakoś niespecjalnie widze w tym problem, jeśli tylko ludzie się dogadują to nie ma problemu, mam koleżankę która wyszła za mąż kiedy miałam 21 lat a jej mąż 40 ;) i sobie szczęśliwie żyją ;) co komu pisane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×