Ile razy męzczyzna może trysnąc w ciągu dnia?

ile wytrysków dziennie najwięcej możecie mieć? mnie to chyba by się nie chciało więcej niż 2, góra 3 razy:(

Leń jesteś.

od 7 do 1o ciu, jak sie jest wyposzczonym oczywiscie

Nieskończenie wiele

Perw nie to że leń, ale po prostu by mi nie stanął juz, a wręcz bolesne by to było dla mnie:(

Perw po 30 :(

To słabo. A poranny wzwód masz?

No ja tam się nie znam na wzwodach :p ale na Twoim miejscu poszłabym do lekarza. :)

Perw, po prostu jakoś nie wiem czy bym dał radę i miał czym trysnąc więcej niz 3 razy dziennie, jakoś tak nie mam ochoty ani potrzeby kurde sam nie wiem

3 razy w ciągu godziny, to trochę wysiłku potrzeba, ale raz na 2h czyli jakieś 7-8 razy na dzień bez problemu. Z drugiej strony codziennie tak bym nie chciał.

Sam napisałeś, że nie wiesz czy by stanął, wydaje mi się, że w wieku 30+ seks 3 razy dziennie to nie jest nic szczególnego, może nie codziennie, (chociaż znam i takich) ale powiedzmy trzy dni w tygodniu. Ochota to jedna kwestia, a możliwości to druga. Ale widziałam w innym dziale, że i inne problemy są, więc myślę, że nie zaszkodzi skonsultować się z lekarzem. :)

Perwi dziękuję za poradę:) a może po prostu nie mam takich silnych bodźców by to robić częściej nie wiem:) żonie to w sumie też starcza raz na dwa tygodnie czasami:/

Chwalipięta.

heheh ktoś kiedyś dobrze powiedział ze znajomych, że za młodu to miał taki że można było cielaka napoić a teraz nie ma czym znaczka przykleić nawet;)

jesli zawsze tak miales, to nie masz sie czym martwic, jesli kiedys mogles o wiele wiecej, to zainteresuj sie tym faktycznie to nie jest tak ze kazdy ma tak samo, u kobiet jest podobnie, jedna po orgazmie nie da sie piorkiem dotknac, a z drugiej mozesz nie wyjmowac caly dzien

trafnie to ujałeś/aś no ja to własnie mam chyba coś tak jak ta pierwsza przyrównana kobieta:|

chyba faktycznie każdy jest inny, jednemu starczy raz, dwa, trzy razy, a inny może jak królik że tak powiem tryskając za każdym razem, nie wiem

nie sadzilem ze to takie odkrycie jest :p jesli nie miales sytuacji, ze ...nie stanales na wysokosci zadania przy kobiecie kiedys (za tym pierwszym czy drugim razem) to nie masz sie czym martwic moim zdaniem

człowiek się całe życie uczy i odkrywa coś albo się;) no nie miałem takiej sytuacji, prędzej, że np kończyłem za wcześnie jak byłem młodszy a teraz to czasami musze się dobrze skupić by skończyc... zalezy tez od partnerki, bo jakby np moja chciała z 5 razy dziennie to wtedy bym zobaczył czy bym dał radę czy nie, chyba się dobraliśmy pod tym względem widzxe

z jedną babą i 2 razy na dzien to dobry wynik.

no chyba ktoś rozumie ten "problem". Znajomi się chwalą że 5 razy dziennie to robią, to ja tylko westchnąłem:)

no od partnerki duzo zalezy, wiadomo gdybys stwierdzil, ze tobie juz starczy, a ona by cie jeszcze probowala rozgrzac to tez dociagnalbys pewnie do tych 5ciu razy :p ale nie liczy sie ilosc, a to czy wam jest dobrze, wiec znajomymi sie nie interesuj jesli sie zaspokajacie

jak to powiedział Pawlak "ot mądrego miło posłuchac":) dziękuję za radę:)

mój rekord to 8 razy w ciągu dnia. Następnego dnia był obolały i tylko 3 razy :P

i jak nam pozwalają mozliwości to 8 do 10 razy dziennie no i w łóżeczku jescze 4 razy pod rząd a nasz rekord to14

No ja moge nieskonczenie wiele/narazie

14 razy? to co ty ejakulujesz? strzelasz pojędyńczym ogniem, po jednym plemniku?

Tak do czterech razy . Tyle że ten trzeci to trudno nazwać wytryskiem- ledwie kilka kropelek a za czwartym to prawie nic .

Haha dziwny temat. To zależy od chęci, nastroju, zaangażowania, a nawet od samych cech genetycznych i uwarunkowania fizycznego i psychicznego no i najważniejsze to czy robisz to sam czy z partnerką. Sam jak byłem młodszy, tak z 15 lat, potrafiłem do 10 razy dziennie, a motywacje miałem niezwykle silne.

Zależy tez czy dłuższy czas tego nobil jeśli np w moim przypadku nie robie tego przez miesiąc(tak czasami jest)to wtedy potrafię i z 5 razy w ciągu dnia