Ile potrzeba pieniążków na dziecko?

odłóżcie jeszcze trochę naprawde. Poźniej będzie przedszkole itd. My za prywatne w Warszawie płacimy 1200zl, ale to jest językowe... naprawde odłóżcie więcej, dajcie na lokaty by procenty rosły. My z procentów mamy 2,5 tyś miesięcznie.

buahahahahahahahhahahahahhahaha jestes niezle kopnieta w łeb tyle ci powiem idz sie moze najpierw podlecz u psychiatry a potem robice sobie dziecko:O:O:O:O:O:O

Oczywiście pytałam tak orientacyjnie a nie o dokładne wyliczenie paragonów mi chodzi. Raczej mi chodzi o pierwszy rok życia dziecka, potem na pewno wrócę do pracy, a mam wolny zawód więc nie ma będzie myślę problemu, natomiast na takie codzienne wydatki to oczywiście policzyliśmy, że z pensji męża będzie nas spokojnie stać. do tej autorkiii, weź się nie odzywaj jak dorośli rozmawiają, jak nie potrafisz wypowiedzieć się na poziomie.

odsetek miesiecznie.... niezle sciemniasz!!! by miec takie dochody przy oprocentowaniu 6pr w skali roku to musiala bys miec co najmniej pol miliona zl na koncie a watpie bys byla na liscie najbogatszych polakow z dorobkiem ponad 1milion prosze cie nie sciemniaj

a ty idz do pshiatry najpierw tak jak napisalam bo masz cos nie ten tego z głowka:O dziecka sien ie przelicza na piniadze fakt kasa jest potrzebna ale bez przesady to co tu tutaj wypisujesz wszystko zalezy od tego kto jaka kwota dysponuje itd itd itd

spadac wszyscy ja jestem bogata wy nieeeeeeeeeeeeeeee hehehehe

taka jestes pewna ze bedziesz mogla miec dziecko????

mamy tyle ze wszystkiego łacznie z giełdą, kupnem złota itd :) aha i myślisz dziecko ze jedyne oprocentowanie w postaci marnych 6proc, funkcjonuje?

Oczywiście, zróbmy sobie piątkę dzieci i nie martwmy się o konsekwencje a potem niech one nie mają co jeść i w co się ubrać. Wiadomo, że najważniejsza jest miłość, czas, ciepło rodzinne dane dziecku ale pieniądze też są ważne i nie oszukujmy się, że dziecko nic nie kosztuje! Ktoś zaczernił mojego nicka, naprawdę zagrania na poziomie podstawówki.

autorko tzn architekt? my rózn - tak jasneeeeee, niech zbiera nawet 200tys. bo potem po przedszkolu, dojdzie prywatna szkoła podstawowa, zajęcia dodatkowe, lekcje angielskiego, potem szkoła średnia, prywatna rzecz jasna, bo autorka chce wszystko co najlepsze, potem studia na Harvardzie :D belebleble autorko nie decyduj się bo musiałabyś milion uzbierać :D jak ktoś nie zarabia na tyle by na bieżąco miał na podstawowe rzeczy dla dziecka, i nie mówię tu o prywatnym żłobku, tylko o lekach w razie choroby, pieluch, kaszek etc, to niech się nie decyduje na dziecko. A wszystko co najlepsze dla dziecka, to nie wcale zabawki FP, czy rzeczy z Zary, ale miłość mądrych rodziców! ot, co!

zielone konwalie dobre bravoooooooooooooooooooooooo fakt tu sie z toba zgodze trza miec nie równo we łbie

ile potrzeba piniazkow na dziecko:O:O:O tak jak by dziecko bylo przeliczane na pieniadze chore traktujesz to jak jaksaś tranzakcje

gielda, zloto buahaha zmyslaj dalej moze jeszcze wygrana 1milion zl w totka... pierdu pierdu

gdzie same najbogatsze kobiety w polsce sie zleciały..... w wieku 20lat dorobily sie wlasnego mieszkani auta za ponad 100tys ze bez rodzicow itd... ale to smieszne fantazja was nie opuszcza a w poniedzialed na kase do biedronki wedrowac bedziecie

tak dziecinko, a na giełdzie min kupuje złoto i sprzedaje wirtualnie, ale co ty mozesz o tym wiedziec, spadaj do warzywniaka na kase bo cie wywala na zbity pysk za 5min spoznienia :)

stomatoloG, więc stomatoloŻka :P

Czytajcie to co napisałam, w tej kwocie ma się zawrzeć to co napisałam w pierwszym poście. Oczywiście, że nas stać na normalne codzienne wydatki na dziecko. I oczywiście, że nie tylko pieniądze są ważne, bo najważniejsza jest miłość. Jednak miłość i ciepło rodzinne już mamy a po prostu nie chcemy być nagle zaskoczeni jak się okażę, że wyskoczy jakiś niespodziewany wydatek. Tak jak napisałam zawsze lepiej najpierw się zastanowić, odłożyć i nie potrzebować niż potrzebować a nie mieć skąd wziąć.

:P i pierdzioszka z zamiłowania :P

stomatoloszka hehe trafna uwaga ale juz mi się nie chciało pisać o tym :) stomatoloszko może tak czas wygooglać jak sie pisze ten jakze trudny wyraz :)

małe dziecko bardzo mało kosztuje, zwłaszcza jak kobieta karmi piersią odnoszę wrażenie, że Ty nie chcesz by dziecko miało wszystko co trzeba, ale żeby było najlepsze z wszystkich dzieci, bo wybacz ale 50 tysięcy to żadne dziecko nie potrzebuje, chyba że rodzice należą do kategorii przerost formy nad treścią.

Widzę, że dyskusja dalsza nie ma sensu, bo zleciały się zazdrosne panny, które nie rozumieją, że jak się człowiek kształci na odpowiednim kierunku i jest w czymś dobry to może w wieku prawie 30 lat już się czegoś zacząć dorabiać.

Autorko, odpowiedziałam Ci juz że jeszcze odkładajcie bo 50 tyś to jakiś żart chyba.

escadcadcawzcasdc -dokładnie! :D hahahhaha

zazdroszczą? a może dają cenne rady, a ty myślisz ze 50 tyś to swiat i ludzie :) obudź się w jakim świecie ty żyjesz? było wyjsć bogato za maż miec zaradnego męza to nie musiałbyś sie martwić o zaplecze finansowe.

Wolałam wyjść za mąż z miłości, a mój mąż jest bardzo zaradny, dziękuje za troskę. Wszystkim pomocnym mamusiom dziękuje serdecznie! :) Z mojej strony eot.

No widac jakoś nie bardzo, bo od pół godziny nam to sama udowadniasz pytając czy 50tyś wam wystarczy na dziecko :)

mam malutkiego synka, rzeczy dostałam od kolezanek, rodziłam w państwowym szpitalu w luksusowych warunkach jednoosobowa sala z łazienką , wanną, hydromasażem, szczepie na NFZ, karmię bebilonem i miesięcznie wydaje ok. 500 zł na dziecko i niczego nie odmawiam dziecku.

autorko tzn architekt? my rózn śmieszna jesteś sama, z tymi radami dla autorki, że 50tys. to mało na rok czasu dla małego dziecka :O weźźźź kobieto, nikt ci nie zazdrości tej kasy możesz nawet pisać że śpisz na 100 dolarówkach i mnie to lotto, bo ja o swojej majętności nie będą pisać. Ja nawet nie wiem co takiego by trzeba było kupować dziecku żeby rozwalić te 50 tys.???? ciuchy Diora??? pozłacane łożeczko??? :D każda matka która tutaj pisze wie, że to są głupoty wypisywane przez panią nowobogacka której chyba woda sodowa uderzyła. I uwierz, mając kase nie trzeba nią szastać i kupować tych wszystkich nieistotnych dla dziecka pierdół, która są ważne chyba tylko dla ciebie i twego ego, że twoje dziecko będzie mieć wszystko NAJ i królować wśród rówieśników metką i wózkiem za 20tys. Al to raczej świadczy o kompleksach, bo mam i bogatych znajomych i ich dzeci jeźdzą wózkiem za 1,5 tys. i nie świecą metkami, uwierz. Tak jak, ktos juz tu napisał, czasem ludzie maja przerost formy nad treścią.

zielone ok, do mnie sie przyczpiłas, a co do prywatnej kliniki i niani to już nie? autorka chce mieć taki start a to pochłonie min 10 tyś wiec ja ide jej tokiem rozumowania i dlatego uwazam ze jak dla takich ludzi z cyklu "wyżej srram jak doope mam" to będzie za mało.

sorki;) hahaha w sumie przedostatni post był skierowany do niej :D ten że jej nawet milion nie starczy :D