Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klakierka

Zamotana między dwoma mężczyznami

Polecane posty

Gość klakierka
gdybyś nie zaczął dyskusji od wzmianki o "waleniu na zmianę czyjejś matki" może łatwiej można by Cię potraktować jako równego partnera w rozmowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaka tolerancyjna
nazywam rzeczy po imieniu, nie wiem co w tym zlego to takie zgodne z natura w koncu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klakierka
przeczytaj dokładnie rozmowę a może zrozumiesz czego dotyczyła ta wzmianka o naturze. 'nazywanie rzeczy po imieniu' to nędzne tłumaczenia dla zwykłego braku kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaka tolerancyjna
tylko sie udus w tym swoim poczuciu wyzszosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek jasnowidz
Pytasz na forum o reakcje i opinie ale rownoczesnie masz w nosie opinie innych ? To nie rozumiem po co zalozylasz ten temat ? Najpierw pytasz o opinie ale potem przyjmujesz tylko reakcje pozytywne a na negatywne reagujesz tupaniem nozka albo Cie nie obchodza, w ten sposob nie ma sensu prowadzic dyskusji. Ty nie chcesz opinii innych tylko bezwarunkowego poparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaka tolerancyjna
ty to nazywasz brakiem kultury, a ja nazywaniem rzeczy po imieniu bawiac sie eufemizmami i dorabiajac ideologie zmieniasz sens wszystkiego, ale to norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klakierka
prawiczku, umieszczając wypowiedź onetowych psychologów nie dziw się, że ją neguję. wolałabym podjąć temat z kimś, kto wyraża własne zdanie na ten temat w miarę kulturalny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Co zrobilibyście na moim miejscu? I jaka byłaby Wasza reakcja, gdybyście spotkali się z taką sytuacją w swoim otoczeniu?" - autorka zadała pytanie a wy ją obrzuciliście "kafeterianizmem". Tak trudno zrozumieć pytanie? Hę? Tak trudno na nie odpowiedzieć bez osobistych wycieczek? Macie z tym problem? :) Ludzie, opanujta się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klakierka - trzymaj się ciepło :) Rób to, co jest zgodne z Twoim sumieniem. Nikt za Ciebie nie umrze więc nikt nie ma prawa mówić Ci, jak masz żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro Wam to odpowiada
to w czym problem. Przecież nikt nie kaze Ci brac z którymś slubu i mieć dziecko.Jesteście młodzi "wolni' nikogo nie krzywdzicie. To nie widzę problemu-n czs pokarze co z tego wyjdzie. Może znajdziesz kiedys innego który będzie Cie miał na wyłączność a póki co.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaka tolerancyjna
:D a o co ona pyta? o osobisty stosunek do tematu chyba nie? ale tak jak prawiczek napisal, widocnzie mozna tylko przyklasnac, albo trzeba trzymac gebe na klodke :D bo inaczej wychodzi sie na swolocz i zatwardzialego katola, ktory nie wie co to postep :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaka tolerancyjna
nikogo nie krzywdzicie, oprocz siebie czego nie rozumiecie to to, ze wszystko niesie konsekwencje mozna myslec ze sie ich uniknie, ale predzej czy pozniej wszystko wraca jak niewygodnie, zacofanie i niepopularnie to brzmi :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co pyta
napisała w innym temacie to bontonton masz jakiś namiar na tego kolesia? wspominales cos o trojmiescie a to wbrew pozorom mała okolica jesli chodzi o takie rzeczy. nie wiem, ksywka, inicjaly, dzielnica? sila rzeczy jestem (niestety) obeznany w tym swiatku wiec moge jakos Ci poradzic, przynajmniej tyle czy warto uderzac z tym na policje albo czy koles faktycznie moze byc niebezpieczny Albo jesteś laską dilerów albo trollem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klakierka
skoro już tak czepiacie się słów: nie pytam czy jestem kurwą, kretynką (padło tu takie określenie), nie pytałam czy rodzice powinni zamknąć mnie w burdelu - a takie odpowiedzi tu padły. więc proszę Was, oszczędźcie sobie wstydu i dajcie sobie sposób z tą hipokryzją. pytałam o to co zrobilibyście na moim miejscu i co, gdyby taka sytuacja miała miejsce w Waszym otoczeniu, wśród znajomych. nie nazwałam też nikogo zaściankiem i swołoczą, więc przestańcie sobie schlebiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klakierka
@ta co pyta - pisałam już, że chciałam odpowiedzieć tamtemu człowiekowi ale pochrzaniły mi się okna - trollem nie jestem, a ani jeden ani drugi nie dilluje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaka tolerancyjna
chyba slabo swoj temat sledzisz, bo to nie do ciebie bylo :D ostatecznie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek jasnowidz
Przeczytaj moje posty i wskaz w ktorym miejscu bylem niekulturalny. Ja jej nieczego nie zabraniam, ona mnie nic a nic nie obchodzi, szczerze powiedziawszy minute po tym jak przestane pisac w tym temacie zapomne o jej istnieniu. Jezeli jednak zapytala o opinie niech liczy sie z tym ze znajdzie zarowno przeciwnikow i zwolennikow. Nie jestem specjalista od milosci, ale zyje w tym spoleczenstwie i widze ze model zwiazku w ktorym zyje nie jest zbyt powszechny wiec niech pogodzi sie z tym, ze prawdopodobnie wiekszosc nie bedzie jej popierala. Jesli jednak jej to nie obchodzi co inni o tym mysla to po cie pytala :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
revolver z tego co mi wiadomo to w żadnym ZWIĄZKU dwojga ludzi który przekładasz na moje relacje nie płaci się za seks, czy to czyni każdą żonę darmową prostytutką? mówiąc o kościele chciałabym tylko przypomnieć Ci jak powszechne było wielożeństwo w starym testamencie. natura ludzka się zmieniła? ewoluowaliśmy? ;] bo z tego co mi się wydaje, kościół jest raczej przeciwny teorii ewolucji. poza tym, to, co mówisz o monogamii to bzdura. w naturze ludzkiej, tym bardziej jeśli chodzi o mężczyzn, instynktem jest rozpowszechnienie nasienia u jak największej liczby kobiet, by zwiększyć prawdopodobieństwo przekazania swoich genów. TO jest natura. nie mówię, że się z tym zgadzam, bo tak jak wspominałeś istnieje jeszcze cywilizacja, która z naturą nie ma w tym wypadku nic wspólnego. więc stawianie tych argumentów koło siebie jest błędne. przykro mi. prostytutka - nie daje tylko jednemu z którym jest , tylko daje też innym... wielożeństwo to prawdziwe zacofanie z punktu widzenia cywilizacji i rozwoju (np.islam) , a monogamia jest właściwa i naturalna pod względem zwiazku i życia w nim ...stanowi podstawę do jego rozpoczęcia...(natura ukierunkowana na miłość do rodziców - jednej matki i jednego ojca , którzy naturalnie są razem TYLKO WE DWOJE , a potem do wybrania jednego swojego przeciwieństwa)... poligamia jest od strony tylko seksualnej , czyli czysto zwierzęcej i cielesnej...a wiec nie może być brana pod uwagę jako główny powód zawierania związków , gdyż jest tylko naturalnie cielesna... tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klakierka, twoj uklad jest wyjatkowy, utrzymuj to jak sie da najdluzej i baw sie dobrze. co do rodziny i znajomych to nic ci nie doradze, to zalezy moga zupelnie dobrze zareagowac i zaakceptowac cie z dwoma facetami, rowniez moga cie nie zrozumiec i odrzucic, trudno powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klakierka
jeśli za główny powód zawarcia związku uznamy dziecko - jak najbardziej masz rację. nie planuję w najbliższej przyszłości dziecka, żaden z moich partnerów też nie przejawia takich zamiarów. jeśli to, według Twojego toku rozumowania jest wbrew naturze - okej. wydaje mi się jednak, że tłumaczenie się naturą to grząski temat. ile mamy w naszych czasach rozwodów, zdrad, przemocy w rodzinach (które zdecydowały się na dziecko). czym to tłumaczyć - naturą, cywilizacją, kulturą, religią? zacofaniem? nie wydaje mi się, żeby w przypadku czegoś tak różnorodnego i mało jeszcze odkrytego jak ludzka psychika można było wybierać jedyną właściwą drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie zastanawia co to za facec
faceci? żaden szanujący się mężczyzna nie dzieliłby się kobietą którą szanuje z innym facetem i o której myśli w kategoriach swojej przyszłej żony czy partnerki kolesie sobie używają na naiwnej dziewczynie (chyba że to jacyś dewianci), a ona tutaj jakieś dylematy przeżywa, jak o tym swojemu otoczeniu powiedzieć smutne to jest w sumie, bo oni się z tego wywiną jak to faceci, a za nią to się będzie do końca życia ciągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko - ludzie dziela sie na dwie kategorie na tych ktorzy maja udane zycie seksulane i na tych kt im zazdroszcza;)))))) zasatanowmy sie w kt kategorii sa ludzie ktorzy dostaja wsciekdupy ze inni: a) bzykaja sie z wlasna plcia b) z wiecej niz jednym partnerem c) uprawiaja sieczysty samogwalt;-))))))) jesli kogos nadmniernie ekscytuje zycie (w tym erotyczne) innych to znaczy tylko jedno - deficyt we wlasnym;/ posiadanie opinii to jedno - masz ja i wracasz do wlasnych spraw - ale zrobienie ze swoejgo krytykanstwa innych mysli przewodniej swojego zycia i roztrasanie co inni maja robic to ...juz choroba;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klakierka
jak już pisałam, to nie jest trójkąt oparty na seksie, jak wiele z Was pewnie sobie to wyobraża. żaden szanujący siebie i partnerkę facet nie uderzyłby jej, nie zdradził, nie ubliżał jej etc. czytając posty na tym forum dochodzę do wniosku, że coś kiepsko z szacunkiem u dzisiejszych facetów. nie wspominałam o tym, że CHCĘ o tym powiedzieć otoczeniu, ogłosić i upublicznić ten związek. po prostu trochę doskwiera mi trzymanie wszystkiego w tajemnicy i rozmyślam nad tym, luźno, bez podejmowania jakichkolwiek decyzji. ciężko jest nie mieć się komu zwierzyć ze spraw sercowych ;) NenaUsa, jeszcze raz dziękuję ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"prostytutka - nie daje tylko jednemu z którym jest , tylko daje też innym..." czyli wierna zonka i kochanka jej meza sa obi w kategorii "nie-prostytutka";-)))) w sumie racja dopoki zadna nie czerpie z tego tytulu korzysci finan.;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle, ze tacy faceci, ktorzy nadawaliby sie do takiego zwiazku istnieja, ale najwieksza sztuka jest tu zeby ich odpowiednio dobrac osobowosciowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klakierka
najlepszy w tym wszystkim jest to, że u nas nie było jakiegoś doboru, nikt z nas nie pomyślałby o tym, że nasze życie może ułożyć się w taki sposób. zanim ich poznałam nie wpadłabym na to, że będę w tak niecodziennym związku. ale w życiu nie pomyślałabym też, że będę tak szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to jest w pelni trojkat? czy sypianie z nimi na zmiane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×