Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zalamana15

15 lat, ciąża.. nie wiem co robić

Polecane posty

To nie jest żadna prowokacja. Mieliśmy zabezpieczenie, niestety pękła prezerwatywa. Udało się załatwić tabletki "po" lecz na niewiele się to zdało. Mój chłopak powiedział już o tym swoim rodzicom. Mam szczęście, bo jego matka zadeklarowała że w razie czego pomoże mi gdyby moi rodzice odmówili pomocy. Swoim rodzicom boję się powiedzieć.. Mój ojciec pije, nie mam pojęcia jak wyglądałaby jego reakcja.. Tak samo matki. Zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę, że to zrujnuje mi życie.. I 3 tygodnie temu nie przyszłoby mi to do głowy. Proszę, nie dobijajcie mnie bo jestem już wystarczająco załamana i czuję że ta sytuacja mnie przerasta.. Po prostu potrzebuję jakiegoś wsparcia, bo zwykłej koleżance z klasy się nie zwierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thfht
no bedzie dobrze najlepiej jakby to twoj chlopak powiedzial o tym twoim rodzica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym sie jeszcze
zastanawiasz? aborcja-im szybciej,tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfrdn
" To " ci zrujnuje życie ? Jak sama sobie nie zrujnujesz swoim podejściem to nikt ci nie zrujnuje młoda panno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaska bajd
A ty wzięłaś te tabletki "po" wiesz że po zażyciu tych tabletek dzieciątko może sie urodzić chore ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dziecko to jesteś za młoda ale na sex to już nie?? masz co chciałaś trzeba się było brać za książki a nie za sex. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumunia
jesli nie chcesz dziecka to aborcja jeszcze istnieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście ze tak bo
Masz szczęśćie, że matka chłopaka deklaruje pomoc. Znam dziewczyny, które musiały zamieszkać z teściową, bo ich matki nie miały czasu/ochoty im pomóc. Więc dobra chociaż jedna para rąk do pomocy. Na pewno nie będzie ci łatwo, ale i nie załamuj się. W szkołach są gotowi na młode matki, bardzo je wspieraja nauczyciele i na pewno skończysz szkołę jesli tylko trochę się postarasz. Ja kiedyś na placu zabaw spotkałam dumnego dziadka z wnuczkiem, który powiedział, że jak 16 letnia córka przyszła i obwieściła, ze jest w ciązy to osiwiał w jeden dzień. A teraz dziewcyzna studiuje, dorabia, a wnuczek daje tyle radości i już odchowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mamie
no cóż mogłabym zacząć od tego, że 15 lat to nie czas na sex ale oczywiście Ty wiesz lepiej. Proponuję żebyś powiedziała mamie. Ona będzie wiedziała jak przekazać to ojcu. Gdybyś nie znalazła odpowiedniego wsparcia, zwróć się do swojej Parafii. Na pewno nie odmówią Ci pomocy. Koniecznie chodź do szkoły. Na koniec- może jak największej rzeszy Twoich rówieśniczek i nie tylko przekaż swoje odczucia jakie teraz masz. Nie wątpię, że jet to żal za utracona wolnością, za utraconym dzieciństwem. Niech dla nich będzie to ostrzeżeniem, że dorosłe życie,w tym również sex to nie domena dzieci, ale dorosłych i odpowiedzialnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaska bajd
u mnie w okolicy jest dziewczyna co jest w ciąży i też ma 15 lat za 2 miesiące rodzi . Sama z chłopakiem sobie radzi . I ani razu przez myśl tej dziewczynie nie przeszło żeby takie coś zrobić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peedobeer
tak, tak, najlepiej niech idzie do parafii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko to duża odpowiedziałność, powiedz mamie koniecznie! Wiem,że się boisz ale ciąży i tak nie ukryjesz. Ciąża to jeszcze nie koniec świata, nawet w tak młodym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKA JAKA BILUSIA
Matko ! co sie etraz wyrabia, 15-latki w ciąży, kiedyś tego nie było , aż strach pomyśleć co nasze dzieci będą robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy przypadkiem
Twojemu chłopakowi nie grożą jakieś konsekwencje prawne, za współżycie z osobą poniżej 16 roku życia...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo żonka :D
Znam to.. Sama zaszłam w ciąże mając 16 lat.. Na szczęście z troche starszym,odpowiedzialnym chłopakiem. Bałam się powiedzieć rodzicom,bałam się ich reakcji.. Bo ja dziewczyna z "dobrego" domu,matka z ojcem osoby na wysokim stanowisku,ja zawsze ta grzeczna dziewczyna,zaczynająca najlepsze liceum w mieście.. Duma rodziców.. A tu co ? Ciąza,oczywiście najgorzej powiedzieć rodzicom.. Powiedziałam,wyrzucili mnie z domu,kazali iść tam gdzie się pieprzyłam,tak to określili :O . Na szczęście mogłam liczyc na chłopaka,jego rodziców,siotrę.. Zamieszkałam u nich,dzięki nim skończyłam te liceum,poszłam na studia. Teraz mamy 5 letniego synka,a z rodzicami nie utrzymuję kontaktu od tamtego czasu.. Za 2 tygodnie biorę ślub i przykro jest mi strasznie,że ich nie będzie.. Powodzenia dziewczyno Ci życzę!! Dasz radę,ale walcz o siebie i o to maleństwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo żonka :D
A oczywiście nie usuwaj tego maleństwa!! Ja sama miałam różne pomysły na początku.. chciałam usunąć,oddać.. Na szczęście chłopak i "teściowie" dali mi takie oparcie,że dałam radę.. A jak zobaczyłam swojego synka pierwszy raz- płakałam jak nienormalna,do teraz mam wyrzuty jak sobie pomyślę,ze chciałam go zabić , czy oddać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalamana 15 , dobrze cie rozumiem, tym bardziej twoje nerwy, kiedy mialam 16 lat pierwszy raz wspolzylam, tez pekła prezerwatywa i nie wiedzialam co robic, balam sie zrobic testu, "na szczescie" wynik okazal sie byc negatywny. rozumiem przez co przechodzisz, teraz mam 21 lat i wspominam to teraz z usmiechem, glowa do gory, bedzie dobrze ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×