Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezdecydowana22

problem z agresywnym chlopakiem

Polecane posty

Gość niezdecydowana22

Witam, chcialabym poznac zdanie osob niezaleznych i nie znajacych mnie ani chlopaka... sytuacja wyglada tak, ze na codzien jest ok - mieszkamy razem , rzadko sie klocimy ale czqsem podczas klotni on przekracza pewne granice.. dwa dni temu trzymal mnie na sile i ciagle krzyczal - wyszlam z jego domu jak mnie wreszxie puscil i od tamtej pory nie mamy kontaktu, jednak dzis wracam na mieszkanie, wiec pewnie czeka nas powazna rozmowa i podjecoe decyzji. Co poqiedziec, zeby sklonic go do przemyslen? On chyba nie zdaje sobie spraqy co robi.. pochodze z trudnej rodziny (ojciec bil i znecal sie nad matka) wiec szczegolnie sie tego boje. Moze s tu jakiesbkobiety, ktore same tego doswiadczyly? I wiedza jak sobie z tym poradzic, co mu powiedziec zeby zrozumial? Boje sie ze moj brak reakcji bedzie dl niego jak zgoda na dalsze posuniecia.. nie chce przekreslac wspolnych lat. Naprawde nie wiem co robic, zeby go zmienic... moge dodac tylko, ze w ten sposob zachowal sie dopiero pierwszy raz, bylam naprawdw przerazona...v

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololol
banal jakich wiele, z patologicznej rodziny bierze sobie patologicznego meza bedzie cie napeirdalal a ty go bedziesz kochac zief

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placki_z_kamieniami
odrazu zrywac ? Nie. Ja tez tak mialam. Ja powaznie porozmawialam na ten temat z chlopakiem powiedz co czujesz i co myslisz i bez zadnego ale bo sie obrazi. Jesli nie zrozumie dopiero sie rozstan. Moj zrozumial i jest naprawde ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastosował zwyczajną przemoc fizyczną. Ja po takim czymś odeszłabym na zawsze, bo nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek stosował wobec mnie przemoc. Ale ja jestem z normalnej, przeciętnej, miłej rodziny, więc pewnie inaczej patrzę na pewne sprawy, niż Ty. Może popatrz na to moimi oczami i zrób tak, jak ja bym zrobiła, to być może uchroni cię to przed związaniem się z kimś, kto kiedyś będzie traktować Cię tak, jak Twój tata traktuje Twoją mamę. Napatrzyłaś się w domu na niezdrowe zachowania i jesteś wobec takich zachowań bardziej tolerancyjna, niż dziewczyna wychowana w spokojnej rodzinie, więc jest niebezpieczeństwo, że nie zostawisz w porę chłopaka, który traktuje cię niewłaściwie i nie zauważysz, niewłaściwego zachowania. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (nie)zdecydowana
Wybralam rozmowe, podobno zaluje i bedzie nad soba panowal... mowi ze nawet nie do konca rozumial co robi. Nie rozumiem jesli mialabym tak po prostu odejsc, jesli sie okaze ze nie zrozumial to oczywisciw - koniec jest jedynie slusznym rozwiazaniem... ale chuba warto dac komus szanse, tymbardziej jak to osoba, ktora sie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×