Plan

1. Zagrać vabank, spotkać się z dziewczyną za pieniądze, zrealizować wszystko na co się ma ochotę bez żadnych zabezpieczeń i zaryzykować złapanie wszelkiego syfu. 2. Przebadać się po wszystkim. Jeśli udałoby się że byłbym dalej zdrowy to okej, jeśli nie to zależy co by to było, czy dało by się wyleczyć, ile by to kosztowało i czy nie tańsza byłaby flacha i środki nasenne. 3. Nie powtarzanie więcej tak ryzykownej gry. 4. W przyszłości poszukiwanie sex frienda. Podsumowanie; sprawdzenie jak wszystko działa teraz, w jeszcze młodym wieku, jak się uda z tego wyjśc cało i w zdrowiu to odpuszczenie tematu do czasu zdobycia możliwości poznania kogoś na wolny związek oparty wyłącznie na seksie. Prawdziwy związek nie ma szans, przygodne kontakty jednak również odpadają ze względu na zbyt duże ryzyko. W miarę stała partnerka wyłącznie do łózka, jeśli oczywiście tak się uda. Zależy ile jeszcze pożyję i jaką pozycję sobie wyrobię. Jakieś sugestie?

To wino wybitnie Ci szkodzi. Przerzuć się na popcorn.

4. W przyszłości poszukiwanie sex frienda - dlaczego do tej pory tego nie zrobiłeś? Krowa która dużo ryczy, mało mleka daje.

Damascenka, teraz nie ma szans na coś takiego, nie w tym wieku W wieku 18 lat chcący coś popieprzyć i nie chodzić miesiącami to trzeba zapłacić. Teraz pasuje stracić prawictwo żeby nie było siary na przyszłość. A potem zobaczymy, ale związki odpadają, tego jestem już pewien.

W zasadzie wszystko jest już mniej więcej gotowe. Na dniach mogę się już wybrać w pewne miejsce, jednak najpierw muszę zdobyć pewną wiedzę, która pozwoli mi oszacować swoje ryzyko. Zastanowić się kilka razy czy na pewno warto i tak dalej.