Szanse sa chyba sa ;]

I jak tam autorze sprawy się potoczyły?

gość dziś Rany na śmierć juz zapomniałem że kiedyś stworzyłem ten wątek. A ja i moja znajoma? No cóż. Zerwaliśmy potem na jakiś czas kontakt. W 2015 odnowiliśmy. Wmiedzyczasie znalazła sobie jakiegoś sebixa którym szybko zerwała i potem była długo sama. Krótko po tym zeszlismy się. Obydwojgu nam na sobie zależało, i jakoś do tej pory się to wszystko pozytywnie kręci. Dziewczyna nie jest idealna, ja tez mam swoje wady ale jakos ze sobą wytrzymujemy. Sprzeczki sie zdażaja ale umiemy je załagodzić. Tzn zazwyczaj ja to robię. Jeżeli kiedykolwiek komuś się spodobałeś to prędzej czy póżniej to wróci. Skoro innym razem ona też mi sie kiedyś spodobała to najlepsze co mogliśmy zrobić to się zsynchronizować odnawiając kontakt po jakimś czasie. Pozdrawiam serdecznie.