Szukam rozsądnych rad..!!POMÓŻCIE!!

Mam pytanie pokłóciłam się z facetem i to dość poważnie, napisałam mu że nie chce go znać, że nie zasługuje na mnie i że kasuje jego numer tel - pisałam to w złości ehh, ale już niestety nie cofnę tego co pisałam, problem w tym że nie odzywa się teraz do mnie już miesiąc bo czeka aż ja napisze (tak powiedział mojej kumpeli że jak ja napisze to mi odpisze ale sam się nie odezwie) Uważacie że powinnam sobie dać z nim spokój??czy poczekać aż sam się odezwie?? Gdyby mu zależało napisałby, a nie czekałby.. Nie wiem co mam robić :((poradźcie mi coś Dodam też że wcześniej zastanawiał się miesiąc czasu czy mu zależy na mnie i jeżdził sobie na imprezy.. Myślicie że jest sens pisać do Niego??tęsknie za nim:( Ale myśle że on już się nie odezwie..:(

olej jakby chcial to dume by schowal

Myślicie że już się nie odezwie??już miesiąc minął a on milczy..:(

Poradźcie mi co zrobić??nie chce wyjść na desperatke;/

Jest tutaj ktoś kto mi poradzi??!

ile ty masz lat? 14?

Masz babo placek, napisałaś co myślałaś i już tego nie odwrócisz. Pogódź się z tym.

to cos w stylu faceta, ktory lazi i szpera po smietnikach - co mam zrobic, zeby nie wyjsc na biedaka?

napisać do niego??

ile masz lat?

powyżej 20:(

powyżej 20:(

no to smutne jest cien szansy, ze jak bedziesz powyzej 40 to dojrzejesz

ehh, proszę dajcie mi jakieś rady;/

popros mame albo tate

Jeszcze Ci się nie znudziło zakładanie tego wątku wciąż od nowa?

Może zacznij od książki dojrzewanie - jak radzić sobie w życiu ? :)

mozna tez sprobowac napisac do premiera jak zyc? ale teraz moze nie miec czasu

Kobiety to jednak głupie są :( Napisałaś mu że nie chcesz mieć z nim kontaktu więc zachował się jak dżentelmen i spełnił Twoją prośbę. Chcesz go odzyskać to musisz pierwsza ruszyć dupę.

ale gdyby mu zależało napisałby pierwszy..nie patrzyłby że mu ostro pojechałam..

skoncz to prowo durna babo

Cytuję Twoje słowa "napisałam mu że nie chce go znać, że nie zasługuje na mnie i że kasuje jego numer tel" to jakim cudem może się pierwszy odezwać?

a dlaczego niby ja mam pisać pierwsza, jeżdził na imprezy miał mnie gdzieś i mam się błaźnić przed nim??

czego szukał na imprezie??szczęścia?????

a nazywasz sie agata? :o

Napisz do niego i bedziesz miala z glowy ;)

Jest tutaj ktoś kto mi rozsądnie doradzi co mam zrobić??

"Mam pytanie pokłóciłam się z facetem i to dość poważnie, napisałam mu że nie chce go znać, że nie zasługuje na mnie i że kasuje jego numer tel - pisałam to w złości ehh, ale już niestety nie cofnę tego co pisałam, problem w tym że nie odzywa się teraz do mnie już miesiąc bo czeka aż ja napisze " nie czeka....poprostu trafiłas w samo sedno...miałas racje z tym ze....to on ciebie nie chce znac...zgadzacie sie ze soba i wiecje nie ma o czym gadac

Wypowie się ktoś jeszcze??!

"Gdyby mu zależało napisałby, a nie czekałby.. " ...naprawde? A przeciez tobie zalezy i jakos nie piszesz i nie odzywasz sie. To ty mu powiedzialas, ze ma ci dac spokoj i ze kasujesz jego numer, wiec on zrobil dokladnie to, czego od niego oczekiwalas. Jesli zmienilas zdanie, to do ciebie nalezy pierwszy krok.