Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieumiejaca10000

usunelam ciaze

Polecane posty

Gość kiididi
najlepiej rzucic w kogos kamieniem... dziewczyna żałuje i to jest teraz dajcie jej spokój, to jej sprawa. jestem w ciąży i nigdy bym nie usunęła ale jakbym zaszła wczesniej, moze z kims innym... kto wie. Głupie zakłamane katoliczki, Wy i Wasza obłudna wiara jestescie siebie warte. A Ty autorko-psychoterapia jak najbardziej, poradzisz sobie zobaczysz, życie przed Tobą nie patrz wstecz, zycze Ci spokoju i szczescia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masaakraa jak to czytam
Ja akurat nie jestem katoliczka i nie mieszkam w Polsce. A Ty mamusiu w ciąży za dyche kididi czy jakoś tam... Dlaczego masz decydować które dziecko ma żyć a które musi umrzeć ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie smieszy fakt ze osoba przeciwna aborcji zawsze jest utozsamiana z koscilem i nazwana moherem. Cz osoba ktora nie jest katolikiem - nie moze byc przeciwnikiem aborcji? Czy to sie wyklucza? Z moja wiara jest srednio, gorzej z chodzeniem do kosciola. Księzy na ogól nie słucham, radio Maryja zlikwidowalabym w jednej chwili - ale masz szacunek do zycia. Szanuje kazdą formę zycia - czy jest to zwierzę, czy jest to zarodek - czy dorosły czlowiek. I moj sprzeciw aborcji wynika wlasnie z tych przeslanek. Autorka ma słuszne wyrzuty. Zabila dziecko. Teraz urodzi drugie i te wyrzuty ktore odczuwa bardzoe zle mogą wpłyna zarowno na nią jak i na to dziecko wiec zalecam terapie bo sama moze sobie z tym nie poradzic. Nie bede jej współczuc ani tłumaczyz ze dobrze zrobila bo zlepek komorek czy ze co dziecko mialoby za zycie bez ojca... bo nie o to chodzi. Teraz chodzi o to aby drugiego dziecka nie skrzywdzila tym ze popada w depresje. a tu tylko lekarz pomoze (ksiadz raczej odpada, bo zanim zrozumie i pomoze to jeszcze wyzyje sie na dziewczynie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrf
wiesz jakie cudowne s dzieci w wieku 2 lat, mialabys takiego skarba przy sobie cierp idiotko, obys juz nigdy nie miala dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrf
aaaa i jest w ciazy ? o ironio, biden dziecko , bedzie miec matke zabojczyni, a moglo miec wspaniale rodzenstwo, ale mamusi awybrala,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiididi
ja nie decyduje które ma życ! decyduje o sobie samej, o swojej dupie i o swojej zawartosci macicy!!!!!!!!!!! Ty i reszta tez decydujcie o sobie, a nie kogos osądzacie. wygłaszanie jakichkolwiek pogladów jest potzrebne tylko WAm SAMYM!!!!!!!! zresztą po co gadac na temat jesli sie w sytuacji takiej nie było. nie jestescie w stanie sie wczuc w jej rolę, bo jestescie kims innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się wypowiem, bo mnie coś trafia jak czytam to wy tu piszecie. Ja też kiedyś mówiłam, że nigdy ciąży nie usunę itd itp. Ale jak człowiek robi wszystko, żeby kolejnego dziecka nie mieć, a mimo to wpada to sytuacja nie jest już tak jasna. Bo człowiek zapobiega bo wie że sobie na kolejne pozwolić nie może. Więc nie bądźcie za mądre, bo ja już byłam. A każdy ma prawo do błędu, dziewczyna żałuje, wyraźnie to mówi, więc po co wy ją jeszcze dobijacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kididii a dlaczego Ty osoby, które sa przeciwko zabijaniu dzieci wyzywasz durne katoliczki? Kim Ty jesteś i kto dał Ci prawo wyzywać kobiety, które nie tolerują zabijania dzieci. osobiście uważam, ze kobieta odpowiada za to co robi, z kim uprawia sex.A jesli maiła rozum zajśc w ciążę to uważam, że nikt nie dał jej prawa zabijac dziecka.Bo to nie jest rzecz tylko człowiek.I to nie chodzi o ustanowienie prawa, żeby aborcja była legalna bo normalny człowiek tego nie zrobi.Autorka cierpi i będzie cierpiec do końca zycia, ale sama sprawiła sobie ta sytuację.Ja jej nie potępiam ani nie osądzam bo od tego jest Bóg, stwierdzam tylko fakt: jak sobie pościelisz tak sie wyśpisz.człowiek uczy sie na swoich błędach i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama -zu a jak człowiek robi wszystko żeby kolejnego dziecka nie mieć a mimo to zachodzi... - to wszystko czy nie wszystko bo nie rozumiem? Wazektomia ewentualnie podwiązanie jajowodów załatwią sprawę i wtedy jest "wszystko"..... autorko spróbuj w swoim życiu działać tak jakbyś chciała wynagrodzić jakoś swój czyn. Może jakos wolontariat albo fundacja, która będzie pomagała dzieciom. Rób coś dla dzieci. Staraj się być dobrą, jak najlepszą matką. Czasu nie cofniesz, ale jak będziesz robic bardzo dużo i dawac od siebie wszystko to jest szansa że poczujesz sie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamma2
Bella a ty znowu? Śmieszna jesteś. Durna fałszywa dziewucho wypchaj się swoimi kłamstwami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtosTakiiiiiiiiii
za glupote sie placi kazdy przeciez ci pewnie mowil ze jak usuniesz do konca zycia bedzie cie to meczyc i na swoje zyczenie to masz idz do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona2020
witam! dziewczyny szczegolnie tutaj Pani ,która usunela, BLAGAM CIE o pomoc! blagam! jestem tego pewna! mam malo czasu prosze Cie z calego serca, moglabys mi podac namiar na lekarza,ktory dokonal sie tego zabiegu? prosze pilnie o kontakt paula_003@vp.pl i odrazu o napisanie jakie miasto wszystkie niezbedne informacje ! prosze nie myslcie o swoim uczuciu,ze zalujecie , prosze was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona2020 jestes beznadziejna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 oddaj dziecko,ale nie pozbawiaj go zycia tepa idiotko!!!!11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona11111
ja tez usunęłam... I ciężko mi z tym, ale wtedy czułam ,ze nie mam innego wyjścia. Byłam jak w potrzasku. To miało być moje drugie dziecko .. Minęło dopiero 8 miesięcy od rozwodu z tatą mojego pierwszego dziecka. Ślub wzięliśmy ze względu na ciążę. Tate drugiego , niestety już nienarodzonego, znałam zaledwie od kilku miesięcy. Klasyczna , druga wpadka... Bałam się ,ze czeka mnie taki sam finał jak z pierwszym związkiem. Nie chciałam ,żeby znów przypadek decydował o moim życiu. Bałam się utracić nad nim kontrole... I samotnego rodzicielstwa. Kłopotów finansowych, etc. Wiedziałam ,ze jakakolwiek podejmę decyzje to i tak będzie mi ciężko. Teraz mogę tylko się zastanawiać co byłoby gorsze... Nigdy się już tego nie dowiem, A wyrzuty sumienia nie opuszcza mnie już do końca życia.. Ku przestrodze ... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasiabbbb
nie dramatyzuj, ja sama skasowałam pasożyta i jest extra, wyysypiam sie nikt mi nie płacze nie marudzi, i nie je za moje, jestem szczesliwa :) ty tez bedziesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisz za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Zagubiona11111 - a ty nie wiesz co to antykoncepcja,, jak nie umiesz sie zabezpieczać to przestań dawać tyłka, bo co facet to ciąża, samo posiadanie cipy nie upoważnia do beznadziejnego dawania pierwszemu lepszemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444
Nie przejmuj się. Czas leczy rany. Wiem coś na ten temat. Na zachodzie nie dostałaś takiej krytyki. A te, które rzucają przekleństwa, po co tu zaglądają? Te, które nie usunęły nigdy zarodka ( nie dziecka tylko zarodka) mają taką potrzebę wchodzić na strony na temat aborcji? Czujecie się bardziej dowartosciowanymi matkami jak ublizycie innej, która nie miała zapewne innego wyjścia? Ja też usunęłam zarodek w 5 tygodniu nie jestem dumna z tego powodu ale musze jakoś żyć dalej. Mam 3 dzieci i straciłam prace, kredyt na dom. O pracę ciężko a kto zatrudni ciężarna. Rodzinę trzeba utrzymać. Kiedyś nigdy bym o tym nie pomyślała ale życie zmusza ludzi do rzeczy, których nie chcą robić. Nie czuję się morderca, jak co niektóre tutaj uważają. Pozdrawiam wszystkie, których życie Zmusiło do podjęcia trudnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie pieprzyć co niektórzy!! było minęło-nie osądzajcie nazywając "szmatami", ubliżając, uświadamiając co straciłaś, że miało nóżki, różki itp, . Nie wiecie jak wtedy czuła się autorka a człowiek w chwilach zwątpienia robi różne głupie rzeczy, więc przestańcie "nawracać"popieprzeni i bez skazy życiowej,zawistni polaczkowie co zdania sklecić nie umieją.... A ty autorko trzymaj się, zrobiłaś już krok w dobrą stronę-że otworzyłaś się i masz pewną świadomość, myślę, że powinnaś sobie wybaczyć bo ludzie po prostu błądzą i upadają, ale trzeba się podnieść, wyciągnąć wnioski i iść dalej, ja wiem , że w takiej sprawie jest niezmiernie trudno ale spróbuj i szukaj pomocy wszędzie gdzie czujesz że ją dostaniesz, trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444
Jeszcze jedno, wszystkie jesteście siebie warte. Dziewczyna chciała się wyzalić, a Wy rozpetalyscie awanturę. Może ją jeszcze ukamieniowac? Która z Was dostała prawo, żeby rozporządzac czyjąś macica? Jak to czytam, to nie wiem czy się śmiać, czy płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też usunęłam i czasem w nocy nachodzą mnie straszne mysli. No ale mam już jedno dziecko i mam dla kogo żyć. I mam wyrzuty sumienia, ale nadal uważam, że była to jedyna suszna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zabicie dziecka moze byc sluszne?spojrz na dziecko ktore masz teraz i pomysl ze 2 tak wspaniala istotka zostala zabita przez twoje widzi mi sie.....ja rozumiem g***** chorobe matki czy dziecka ale podejmowanie takiej decyzji od tak to zwykle morderstwo, dziecko zawsze mozna urodzic i oddac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444
Po co wchodzą tu osoby, które nie miały aborcji? Co Was tak ciągnie do stron takiego rodzaju? Dziwie się, najwięcej macie do powiedzenia, a najmniej wiecie na ten temat. Cieszcie się, że tak kochacie nienarodzone dzieci. Mam pomysł, założcie własne forum i dzielnie się tam swoimi uczuciami, a zapewniam, że żadna z nas nie będzie Was tam krytykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość444 dzięki :). Ja się nie przejmuję postami pieniaczek, które nie znają sytuacji w jakiej się znalazłam. To był czas , kiedy musiałam zawalczyć o siebie i dziecko, które już było na świecie. Mam myśli, co by było gdyby i w tych wyobrazeniach nigdy nie jest dobrze. P.S. przepraszam za bledy , piszę z telefonu i przestawia mi slowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma wytlumaczenia dla tego co robicie...a rozwiazanie jest proste, zabezpieczac sie lepiej, ale nie uprawiac sexu..Nie wiem jak mozna z czystym sumieniem usunac dziecko...ja musialam to zrobic ze wzgledu na wady genetyczne plodu...nie umiem z tym zyc i dziwie sie ze z taka lekkoscia usuwacie bo to nie moment w zyciu albo zla sytuacja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444
Wiem co czujesz, jestem po świeżej aborcji. Wszystkim nam źle i nie jest to łatwa decyzja, ale jeżeli tak zdecydowalyśmy, to widocznie tak trzeba było postąpić. Jestem mężatką od 10 lat i razem z mężem podjęliśmy decyzję i nie mogę żałować i gdybać, Bo pogrążam sama siebie, a żyć trzeba dalej. Mam dzieci i chcę dać im wszystko co tylko mogę więc nie mogę widzieć jak ich mama wpada w depresję. Trzymajmy się dziewczyny wszytko wymaga czasu i będziemy mogły znowu się uśmiechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zgwałcił mój mąż. Tzn.wtedy nim był teraz jest już byłym. Wiedziałam, że nie mogę urodzić tego dziecka, miałam w portfelu 200 zł, musiałam rzucić pracę i uciekać z córką przed tym chorym człowiekiem. Ale oczywiście inni wiedzą lepiej, co by było słuszne. Właśnie dlatego nikomu o tym nie powiedziałam. Dobrze, że są takie anonimowe fora, gdzie można zrzucić z siebie ciężar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwazam ze dokonanie aborcji dla tego ze kobieta zostala zgwalcona jest sluszne, sama zostalam zgwalcona....przez chlopaka i tak maz czy partner tez moze byc g****icielel, odrazu poszlam do ginekologa po pigulke po....do dzis nie moge sie otrzasnac z tego co sie stalo wszyscy mi wtedy mowili jaki g**** przeciez to byl twoj chlopak...minelo 12lat nie zglosilam tego na policje...i ciesze sie ze nie ma z tego dziecka... Ogolnie jestem przeciwna aborcji chyba ze sa do tego wskazania i ciezki stan psychiczny kobiety...do dzis zyje z tym pietnem w mojej duszy kobiety zgwalconej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem za aborcja i nigdy bym tego nie zrobila jednak jestrm tolerancyjna i jesli kobieta twierdzi i wie ze.nie.da.rady wychowac tego dziecka to jest jej wybor i tak hak autorka to ona bedzie miala wyrzuty sumienia. Choc kazda ktora usunela napewno w jakims stopniu namawialabym do urodzenia i oddania do adopcji chociaz teraz wyobrazmy sobiebkobiete ktora nosi 9miesiecy dziecko a potem z dnia na dzien musi je zostawic nie wiem co jest gorsze. Nie chcem nikogo oceniac bo nie mam do tego prawa moge jedynie w jakis sposob sprobowac zrozumiec te kobiety bo mimi ze usunely ciaze to nie sa.to szczesliwe kobiety patrzac na niektore komentarze. Mysle ze wizyta u psychologa bedzie najodpowiedniejsza bo niestety na kafe to same matki polki albo panie ą ę a.od jednych i od drugich uslyszysz tylko krytyke i pogarde a sama juz wiesz ze zle zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444
Bardzo wam współczuję ale przecież każda ma jakieś powody i Nie robi tego dla chęci. Ktoś jak zrobił to, w takiej czy innej sytuacji niech nie pisze, że nie zrobiłby tego gdyby.... Gdyby co? Mieszkał na ulicy, był alkoholikiem, nie miał pracy, co jeść, był chory? Jak wtedy wychować dziecko? Każda ma jakieś powody. Dla jednej brak finansów jest powodem dla drugiej gwałt. Nie pisz, że gdyby nie gwałt, to bys tego nie zrobiła, bo to zrobiłaś, to był dla Ciebie powod, co by było gdybyś znalazła się sama bez pomocy nikogo, bez pracy i ledwo wiązała koniec z końcem. Gdyby Twoje starsze dzieci pytała -mamo co na obiad, a Ty nie wiesz, bo nie masz na chleb i zapomniałaś tej jednej tabletki, albo zapomniałaś się jedyny raz z mężem. To też są powody dla niektórych mniejsze, dla niektórych większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×