Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu 12345

Ratunku matka chce mnie ubezwłasnowolnić!!!

Polecane posty

Gość lulu 12345

Moja matka jest książkowym przykładem toksycznej matki. Niestety mieszkamy w jednym domu, jestem samotna, pracuję i studiuję. Od pewnego czasu konflikty między nami się zaostrzają nerwy mam zszargane. Ostatnio mi ogłosiła że mnie ubezwłasnowolni!!!!! Czytałam w internecie że wystarczy jedno skierowanie z poradni że np.leczę się z problemu alkoholowego lub na depresję i zamkną mnie w psychiatryku! Znając moją matkę lewy papierek to dla niej nie problem. Jestem przerażona. Pomóżcie czy można kogoś w taki sposób ubezwłasnowolnić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu 12345
A skąd ta pewność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla....
a stąd że po to by kogoś ubezwłasnowolnić trzeba mieć ku temu bardzo mocne podstawy i powody. Musiałabyś być np. całkowicie niezdolna do samodzielnego funkcjonowania, podejmowania decyzji prawnych, być niebezpieczna dla siebie. Uwierz, żeby kogoś ubezwłasnowolnić trzeba się nieźle postarać. Poczytaj sobie na internecie o ubezwłasnowolnieniu, po prostu wpisz w google

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo "tylko jeden papierek" to za malo. musi udowodnic przed sadem ze nie jestes w stanie o sobie decydowac i tak dalej, sama funkcjonowac. studiujesz, pracujesz, juz to swiadczy o tym, ze jestes w stanie normalnie funkcjonowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie stanowisz zagrozenia dla siebie i innych to nic ci nie zrobi, a jesli sfalszuje jakiekolwiek dokumenty, to chyba wiesz, gdzie to zglosic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu 12345
Ludzie nawet nie zdajecie sobie sprawy jak ciężko żyje się z toksycznym człowiekiem, który na dodatek jest twoim rodzicem i dzięki temu, uzurpuje sobie prawo do zniszczenia czyjegoś życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123
Czytałam w internecie że wystarczy jedno skierowanie z poradni że np.leczę się z problemu alkoholowego lub na depresję i zamkną mnie w psychiatryku! To ja nie wiem gdzie takie bzdury czytałas, bo nie da się zamknac osoby w psychiatryku bez jej zgody, chyba ze jest zagrozeniem dla zdrowia i zycia innych - ale to też trzeba udowodnic. Ja mam odwrotny problem- matke bardzo chorą, i mimo że potrafi wyc za scianą po 12 godzin dziennie, jezdzic rowerem ulica pod prąd, raz zakopała nawet roboty drogowe na całej ulicy, to i tak wątpie czy udało by mi się uzyskac ubezwłasnowlonienie jakbym złozyła do sadu. Więc po prostu twoja matka bredzi, a ty sie nabierasz. Nawet w przypadku mocno chorych osób ubezwłasnowolnienie orzeka sie rzadko, procedura jest sadowa, trwa rok i skomplikowana. Pewnie twoja matka nie wie że sa rodzaje- cześciowe i całkowite...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz "Ludzie nawet nie zdajecie sobie sprawy jak ciężko żyje się z toksycznym człowiekiem" To po co z nią mieszkasz? Jesteś dorosła - to się wyprowadź. Chyba że jesteś niepełnosprawna fizycznie, to przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344444444444
u mojej babki policja co chwile ma jakas manie przesladowcza drze sie dzien i noc ze ja dziadek okrada itd byla 10 tyg w szpitalu psychiatrycznym- sama z siebie bo na siłe wogole sie nie dało tylko lekarz jej poradzil i na szczescie sie zgodziła a procedura ubezwlasnowolnienia jest mega skomplikowana- my chcielismy dlatego ze zpaomnina co robi z pieniedzmi iw zieła kredyty i po prostu chcielismy zeby nie mogla podpisywac jakis rat itd a pieniadze bysmy jej dawali na biezaco zeby pamietała nic z tego. zebyt skomplkikowana procedura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulu Czemu się nie odpowiedziałaś? Widzisz, coś mi się wydaja że ty lubisz grać ofiarę i użalać się nad sobą. To nie pomaga w życiu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka_sama_w_tym
Mam takie same problemy. Zastanawiam się czy wynająć prawnika. Ostatnio znalazłam książkę Ubezwłasnowolnienie w polskim systemie prawnym - Larysa Ludwiczak gdzie tematyka ubezwłasnowolnienia jest szczegółowo omówiona, teraz mam lepszą orientację w temacie. Może ktoś ma jakieś doświadczenie w praktyce w przechodzeniu przez tą procedurę? Czy wynajecie prawnika było kosztowne i czy coś dało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×