Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość poznalam jednego faceta ale

Czy facet który ma 30 lat i mieszka z rodzicami jest normalny czy nie?

Polecane posty

Gość gość
Agula:) 2011.10.11 zanim na to mieszkanie odłoży bedzie miał zwis pen...sa i sie nigdy nie doczeka zony:) nie oszukujmy się gros ludzi bierze w polszy mieszkania na kredyt plus wkład własny jaki n ogół kudzie dziedziczą po obrotnych rodzicach lub praca za granicą. A nie każdy ma równy start i warunki niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubię mieszkac u mamy, mam za darmo jedzenie i spanie, azony i tak nie szukam, seks uprawiam z dziewczynami poznawanymi na internecie któe też nie szukaja stałego partnera lub na portalach towarzyskich gdzie ogłaszają się tzw.dziewczyny za pieniądze. Mi tam taki układ pasuje,sporo pieniędzy mi zostaje, pracę i prawo jazdy mam by nie było że jestem totalnym lamusem. Po prostu życie na swoim mi sie nie opłaca bo i tak kiedyś wszystko odziedzicze po starych wiec będę musiał wrócić. A zakładanie rodziny plus paskudne bachory mnie nie kręci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaa

a co w tym dziwnego skoro np. go nie stac i nie znazl wlasciwej kobiety... moze zapros go do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia ‎11‎.‎10‎.‎2011 o 12:12, Gość poznalam jednego faceta ale napisał:

Dodam ,ze nie jest biedny wiec moglby sobie cos wynając sam lub z kims, jak myslicie? Maminsynek ? Mam uciekać?

😄 sio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 11.10.2011 o 12:12, Gość poznalam jednego faceta ale napisał:

Dodam ,ze nie jest biedny wiec moglby sobie cos wynając sam lub z kims, jak myslicie? Maminsynek ? Mam uciekać?

to rozpieszczony leń

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gall anonim

Kazdy czlowiek jest inny wiec nikt Ci nie powie jak to wlasciwie jest. Najlepszym rozwiazaniem wydaje sie rozmowa z osoba zainteresowana. Ja sam mam 32 lata i mieszkam z rodzicami bo tak jest mi wygodniej, nie wyobrazam sobie wynajmowanie czegokolwiek i placenie komus za to. Z rodzicami prawie sie nie widze z racji wykonywanej pracy, czesto sie kloce z mamuska zeby nie ingerowala w moje zycie, bo strasznie zaczelem sie przejmowac byciem odbieranym jako „mamisynek”. Obecnie z uzbieranych/zaoszczedzonych pieniedzy udalo mi sie kupic mieszkanie bez zadnych kredytow i jestem w trakcie konczenia prac remontowych i wprowadzki do wlasnego mieszkania. Szkoda tylko ze samotnie.. Takze bez szczerej rozmowy z partnerem nie mozesz stwierdzic do konca czy jest leniem, dzieckiem czy nieudacznikiem, moze ma jakis plan na zycie w ktorym jestes uwzgledniona a nawet tego nie wiesz 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kat

W życiu są różne sytuację i należy odpowiednio wybadać, dlaczego mieszka z rodzicami. Ja na przykład mam mieszkanie po dziadkach, więc się tym nie chwalę bo sama się nie dorobiłam. Nie mieszkam w nim, rodzice wynajmują i biorą sobie z tego kasiorkę, a ja mieszkam i wynajmuje za granicą lokum. Gdybym nie miała tego mieszkania, przez te lata co była poza PL zbierałabym na własne lokum ale komfort mam taki, że to lokum już mam. Inna sprawa, że z pracą w tym mieście to sama bym się utrzymała, ale byłoby to życie od pierwszego do pierwszego i nie byłabym w stanie raczej nic odłożyć na czarną godzinę - teraz odkładam grosze, na remont tego mieszkania jeśli kiedyś zdecyduję się wrócić. 

Co do facetów - ciężko jest w obecnych czasach o własne lokum. Kupno wiąże się z kredytem, wynajem... no zależy ile się zarabia a wszyscy wiemy jak to wygląda. Choć facetowi z zarobkami lepiej bo nawet jak zarobi 3000 netto to coś już może ogarnąć. Mój kolega mieszkał z dziewczyną ale ona go zdradziła więc ten wrócił do rodziców, działo się to w tym czasie, kiedy zachorował i był w szpitalu kiedy panna go puściła kantem. Teraz nadal mieszka z rodzicami, ma 34 lata. Zapytałam go, czy mu to odpowiada, a on że pasuje mu to, bo ma z kim psa zostawiać, kiedy on jest w pracy i zawsze mu ktoś tego psa wyprowadzi. Obecnie ogarnął lepszą pracę i myślę, że za niedługo będzie go stać na wynajem, zobaczymy czy się zdecyduje. Możliwe, że zostanie jeszcze w domu, bo nie będzie chciał żyć samemu, a może się wyprowadzi. Kiedyś wydawałam mi się lekkim maminsynkiem, ale widzę, że i jest ogarnięty. Każdą sytuację trzeba rozpatrywac osobno - jedno to zwyczajni lenie, co chcą miec wszystko koło siebie zrobione a inni nie mają wielkiego wyboru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2011 o 12:12, Gość poznalam jednego faceta ale napisał:

Dodam ,ze nie jest biedny wiec moglby sobie cos wynając sam lub z kims, jak myslicie? Maminsynek ? Mam uciekać?

To zależy, mam 26 lat rocznikowo i mieszkam z rodzicami, ale to dlatego, że ktoś musi im pomagać + w mieście nie dałbym rady finansowo obecnie. Nie wiem czy definiować siebie jako normalnego czy nienormalnego w takim razie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
9 godzin temu, Bartek94 napisał:

To zależy, mam 26 lat rocznikowo i mieszkam z rodzicami, ale to dlatego, że ktoś musi im pomagać + w mieście nie dałbym rady finansowo obecnie. Nie wiem czy definiować siebie jako normalnego czy nienormalnego w takim razie 🙂

Normalny, ale poszerzaj swoje horyzonty i wytycz cel, który da ci niezależność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
3 godziny temu, DavidoffZino napisał:

Uważam, że czemu nie? Jeśli nie ma toksycznych rodziców lub tylko mieszka np. z mamą w 3 pokojach to okej. 

Chodzi o nastawienie. Może oszczędza i nie chce tracić tysiąca msc, a opłaca rachunki dla przykładu matce. 

Inaczej jak ma dziewczynę i nie chce się przeprowadzać bo tak wygodnie. Wtedy trzeba się zastanowić jakie ten człowiek ma cele w zyciu

Widać jak czasy się zmieniły. Ja nigdy nie wpadłam na pomysł, żeby zamieszkać z narzeczonym przed ślubem. To byłoby wręcz skandaliczne zachowanie i pewnie obiłoby sie to szerokim echem wśród bliższej i dalszej rodziny (plotki😂 ). Przez cały okres narzeczeństwa mieszkałam z rodzicami. Tak samo narzeczony u swoich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×