Mam 22 lata i roczne dziecko co teraz???

Chcemy z mężem mieć 2 dzieci.. Teraz jestem na wychowawczym i nie wiem co mam robić czy.. Czy szukać pracy a dziecko do żłobka? ? Tylko że żłobek prywatny min 500zł a podejrzewam że place będę miała max 1500zl. I będę musiał dziecko wozić 20 km. A kolejne dziecko kiedy? Czy teraz jeszcze jedno dziecko i odczekać z rok i dopiero szukać pracy??? Na razie mamy unormowaną sytuacje finansową, mąż zarabia ok 3 tys, mamy własny dom.

to już wasz wybór pamiętaj że dzieci w żłobkach/ przedszkolach chorują ja bym poczekała z dzieckiem no chyba że wolisz siedzieć w domu

Byłam w podobnej sytuacji, tyle ze rok starsza. Postanowilismy z mężem że nie wróce do pracy tylko postaramy się o drugie dziecko. Obecnie mam 24 lata, 2 letniego i 1-miesiecznego syna. Jest ciężko z dwójką. Ale pocieszam się ze za rok, dwa bedzie juz znacznie lepiej i wtedy poszukam pracy. Może dzieci "za jednym zamachem" to dobry pomysł. Ja poki co nie zaluje.

kurwa jebana myszko 83 jak ktoś cie rżnął jesteś obleśna jak ktoś ci mógł zrobić bahora a feee i jeszcze tlusta w dodatku

z 2 dzieci jest bardzo ciężko. mnie się wydaje że 3 tyś to mało na 2 dzieci ..teź mam dzieci i tylko mąż pracuje ale zarabia więcej.

po za tym mało 3 tyś na dwójkę dzieci tak małych no chyba że masz wózek ubranka i wszytko inne po pierwszym

no niby mam ale mi wydaje mi się że 3 tys to nie jest aż tak mało. A jak już bym urodziła to na pewno po roku bym poszła do jakiejś pracy. Starsze dziecko poszło by do bezpłatnego przedszkola a młodsze do tego żłobka.

moja koleżanka nie pracuje, maż jej zarabia ok 1,500zł plus rodzinne i starają się o 2 dziecko... więc chyba się da

mój mąż również zarabia 3tys zł mamy także włąsne mieszkanie, auto... jesteśmy na etapie starań o 2dzieko choć od pół roku nic. mamy 2letnia córkę (zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu starań) . również urodziłam w wieku 21lat teraz mam 23 i chce już mieć kolejne by odchować i rozwijać się zawodowo. obecnie nie pracuję tylko studiuję zaocznie.

oj dziewczyny,dziewczyny...Nie za bardzo liczycie na tych mezow? a co bedzie jak nagle zachoruja,stanie sie cos gorszego ...Lub nawet odejda do innej? wiem,napiszecie-mi to sie raczej nie przytrafi;) ale w koncu tak sie zdarza Zostaniecie wtedy same w wieku 25 lat z dwojka lub trojka dzieci? I co wtedy?

Smartfone masz racje.Ciekawe co one by wtedy zrobily?A teraz takie madre,bo maz zarabia 2 czy 3 tysiace;)

one w tym ja sa tak samo zapeewne pewne tak ty. dziecko to takze decyzja obojga. jezeli jestes taka pesymistka pomysl ze ty kiedys tez mozesz byc na lodzie

Jeśli para się decyduje na dzieci, to jest za nie odpowiedzialna, czy jest się w stałym związku czy związek się rozpadł

nie wierzę że za 1500zl miesięcznie+68zl da sie przeżyć u nas same opłaty(wynajem 1000zl,prąd 200, woda 70,paliwo600) mleko pieluchy 500zl (starszy juz bez pieluch) nie wciskaj takich bajek! 3 tyś na 4 os rodzinę gdzie wszystko trzeba opłacić i dzieciom wszystko kupić to bardzo skromnie wystarczy..

mnie mleko z pieluchami wychodzi miesięcznie 300 zł. mamy 3,5 tys na 5 osób i uważam ze całkiem nieźle sobie żyjemy. Trochę odkładamy.

no nie każdy wynajmuje ale jak nie wynajmowaliśmy to więcej udało się odłożyć. ja na dzieciach nie oszczędzam. ale często chorują więc mam w domu aptekę . .no i gościmy się często:) nie chciałam nikogo urazić..