nie ogarniam facetów!!!

sprawa taka: (TYLKO BLAGAM DOCZYTAJCIE A DOPIERO POTEM POTEPIAJCIE MNIE:)) poznalam chopaka w klubie. wymienilismy sie numerami. pogadalismy, ble ble ble.. zeszlo nam do 13 dnia nastpnego. tego samego dnia wieczorem dzwoni do mnie z pytaniem co tam, jak tam. zapytal o nazwisko bo chcial zaprosic na fejsie.. podalam. wieczorem zaakceptowalam jego zaproszenie.. pisalismy praktycznie codziennie. non stop zakanczal rozmowe DO ZOBACZENIA. i tak dokladnie tydzien pozniej spotkalismy sie, w celu 'zaliczenia' przeze mnie egzaminu.. przede wszystkim co warto zaznaczyc to to ze rozmawia nam sie bardzo dobrze, jakbysmy sie znali od wiekow. w nocy pod wpllywem emocji, hormonow zrobilismy to ze soba - czyt. przespalismmy sie. wiem-zero szacunku, rozumiem wasza opinie. caly nastepny dzien chodzilam struta, bo zachowalam sie jak szmata.. ale niewiedziec czemu owy Pan odezwal sie pytajac o samopoczucie.. i tak znowu rozmawialismy, a on w ostatecznosci podziekowal mi za wspolny wieczr. nasteppnego dnia napisalam z propozycja spotkania. zgodzil sie.. ale ze zapil to w dzien spotkania wszytsko przelozyl.. mielsimy sie spotakc lecz wostatecznosci napisal ze juz ma wieczor zajety. ze nastepnego dnia. mielsimy sie zatem zgadac smsem. napisalam co z tym spotkkaniem bo jak nie to mam inne plany, a on ze skoro mam inne plany, to spoko ;] pociesznie. na to ja mu ze shopping zawsze mozna przelozyc a o zebym szla na shopping bo wie co to znaczy dla laski.. po tym tekscie stwierdzilam ze po prostu wymiguje sie od spotkania i ze to koniec - jesli kiedykolwiek byl poczatek ?! po cztym nastepnego dnia napisal znowu z pytaniem co sb kupilam, bla bla bla.. ja idac za rada przyjaciolek bylam bardzo oschla.. generalnie rozmowa skonczyla sie tekstem ze idze spac.. to bylo dzis. powiedzcie mi szczeze o co temu kolesiowi chodzi bo nie ogarniam!!! jakby mnie traktowal jak szmate po owej nocy to by sie juz nie odezwal, jednak zrobil to, wiec pytam WHAT THE FUCK!!! prosze o wasze zdanie, pozdrawiam!:)

ale chce się

...z Tobą jeszcze parę razy przespać, więc się odzywa :p

Ej dziewczyno!! Nie jestes rzecza ktora sie zuzywa. NI emysl tak osobie. Chcialas seksu- no to byl. Nic zlego nie zrobilas w koncu. MOgliscie poczekac, bo faktycznie syzbki seks nie sprzyja zwiazkom. Ale juz za pozno. Jak on sie nie odzewzie to tylko jego strata chyba nie chcialabys byc z kims takim. PZdr

a moze mu wygarnac ze mnie wykorzystal? on wyjezdza z mojego miasta za 2 dni na dobre, wiec? nie wiem po jaka cholere w ogole pisze.. wolalabymm zeby po seksie sie juz wiecej nie odezwal..;/

Nie wygarniaj. Obiecywal cos? Jelsi nie nie mozes zmiec pretensji. WIem ze nam dziewczynom, ciezej odpuscic zwlaszcza po seksie. Moze on po rpostu chce sie zachwoac fajnie i czasem odezwac. Sama nei ogarniam facetow wiec nie wiem

My kobiety za bardzo sie przejmujemy i za duzo zalujemy-nie warto zycie jest jedno

dzieki za rady :)

Może zapytaj tego kolesia, a nie - laski tu męczysz na forum, jakby one mogły takie rzeczy wiedzieć. A niby kufa skąd?

ja jestem kobietą ale nie ogarniam Ciebie - o co Ci chodzi??? co on robi niby nie tak? sama zachowujesz się dziwnie, żeby nie powiedzieć głupio - słuchasz rad jakiś durnych koleżanek, a od niego czego wymagasz?

typ dyskotekowego podrywacza. wyrwał laskę, przespał się, jesteś fajna dla niego więc się umawia , ale nie wiąże pewnie wielkich planów. luźny związek, pewnie sam chce zobaczyć co z tego będzie. Ty nie zmieniaj planów dla niego on nie będzie ich zmieniał dla Ciebie. pyta, rozmawia, daje ci dużo emocji, ale to taki facet podrywacz chyba. jak nie ty to inna, ale jak coś to możecie ze sobą się pospotykać. poczekaj, obserwuj, emocjonalnie się nie angażuj. pewnie jeszcze się odezwie. myśl o sobie dobrze i się nim nie przejmuj.

co do tego seksu, to nie ma reguły. ja z dwoma facetami spałam, z każdym na początku znajomości. inaczej nie umiem. z obydwoma tymi facetami związki zaliczyć należy do długich.

to fajnie, moze z tego cos bedzie, ale pewne jest to, ze nie ma co sie nakrecac i zatruwac sobie zycia domysłami. wyluzuj i zobacz co sie bedzie dzialo, ale nie wchodz od razu mega nakrecona i zaangazowana z wizja domku i dzieci w ten zwiazek.

zaliczył Cię, nie traktuje Cię poważnie...szkoda czasu na takiego typa. Olej i wykasuj numer

a jak zachowuje się typ , który traktuje cię poważnie ?

nie mialam z takim doczynienia:D wszyscy chca sie gdzies spuscic ;/ tępe huje;/

moze nie chce sie spotykac/randkowac - ale na seks tak? poza tym to ze sie z nim przespalas nie ma nic wspolnego z szacunkiem/godnoascia - tak mysla pro-kociolkowce co najwyzej;))

hahahahaa.a... ;) a jeszcze dodam... hahahahahhahahaaa... ;P

weź się nie śmiej :P ludzie mają różne problemy;>

A co tu do ogarniania? Zdecydowalas sie na seks poza zwiazkiem, z nowo poznanym facetem, wiec nie rozumiem nad czym sie zastanawiasz. Opcje sa takie: - byl seks i niezobowiazujaca znajomosc, i tak zostalo i tak juz bedzie - byl seks i bedzie koniec znajomosci - byl seks i moze cos jeszcze z tego bedzie niczego sobie nie obiecywaliscie. Przygodny seks ma to do siebie, ze zobowiazuje bioracych w nim udzial osob, do dalszego zaciesniania relacji. Moze sie zdarzyc ze facet polubi cie na tyle, ze bedzie chcial czegos wiecej, ale nie mozesz od niego tego wymagac a juz na pewno nie masz prawa czuc sie wykorzystana. A ta na przyszlosc, pamietaj o tym, ze wielu mezczyzn z checia korzysta z okazji, kiedy moga sobie bez zobowiazac poswawolic z kobieta, ale po wszystkim, i tak wiekszosc z nich ma na temat tej kobiety podobne zdanie, czyli ze nie warto pakowac sie z taka w zwiazek, skoro tak latwo jej te sprawy przychodza.......

ja tam lubie takie dziewczyny, przynajmniej wiadomo co jest grane... ;)

"ze nie zobowiazuje" mialo byc......

dzieki za pozytywne rozpatrzenie sprawy ;]

A dlaczego miałby nie pisać, w końcu miło się wam rozmawiało, przyjemnie spędziliście czas. Za dużo nad tym myślisz. Uznaj to za miłe doświadczenie, a następnym razem skoro czujesz się źle z tym, że idziesz z kimś szybko do łóżka, to odwlekaj to w czasie. Chociaż ja osobiście nie wiem czego to żałować jeśli było miło:)

ale o co chodzi? Przecież to widoczne, że facet chce Cię mieć tak na wszelki wypadek, gdyby z innymi nie wypaliło, faceci tak robią, sorki za ostre słowa! Bzykają się, kokietują później, piszą sms'y, żeby mieć kontakt w razie, gdyby im się znowu zachciało. Chcą Cię mieć do dyspozycji...

@krkrkr w zanadrzu? watpie on wyjezdza lada dzien i nie wraca wiec nie bardzo byloby to mozliwe;>

to może chce żebyś była, jak będzie odwiedzał Polskę? Sorki, ale nie widzę innego powodu. Zachowuje się dziwnie, ale w sumie można jeszcze powiedzieć, że jest nienormalny i wysyła sprzeczne komunikaty