Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trochę się martwię:(

jutro moj synek dostanie 2 dawke szczepienia i sie boje:(

Polecane posty

Gość do dupy szczepienia
mogą mnie w dupe cmoknąć. Ciekawe czy zapewnia mi opiekę finansową i inna jeśli coś dziecku sie stanie po szczepieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxg
nie wiem - jak mi napisze dokladnie to napisze na forum co i jak z tym sadem ma byc niby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i niech jej potwierdzą NA PIŚMIE, że dziecku po szczepieniu nic sie nie stanie zobaczymy, czy dalej będą grozić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxg
oczywiscie ze ci nie zapewnia - ale ten kto ma tej szczepionce zarobic zarobi i bedzie mial wszystko reszte w dupie. taka rzeczywistosc. a z nas sie wyrodne matki robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie, ja nie chciałam już pisac o tych drastycznych przypadkach, bo chciałam miło spedzić dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxg
jest tez specjalny dzial jak sami dbaja o odpornosc dzieci. asiamt ja tez nie wiem co to slowo znaczy ale w sadepidzie wiedza najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tak znajomi odwlekali tez szczepienie moze z rok, lekarz zmieszał ich z błotem, łącznie z pielęgniarką, ale jak kolega zażadał na pismie, ze małej nic nie będzie po szczepieniu, to obrót o 180 stopni lekarzyna milutki, ę ą, tralala, zbadał małą i stwierdził, że ma lekki katarek, wie zaprasza za miesiąc jak sie małą podkuruje, ZA MIESIĄC, rozumiecie? a nam każa za tydzień, bo przeciez katar to nie choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz jak sie dowiesz czym koleżankę straszą, to zobaczymy co się da zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxg
mi lekarka mowila ze jedynym przypadkiem ostrzejszych powiklan ( u niej) bylo to ze chlopczyk przestal mowic na jakis czas po szczepieniu- a podsumowala to tak : no widocznie musial miec jakis katarek ktory przeoczylismy. I od pocieszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxg
napisze na bank ale u niej naprawde nieciekawie. nie wiem moze to zalezy od wojewodztwa? mnie nikt nie straszy na razie a ona jest z mazowieckiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxg
a z tym zaswiadczeniem pisemnym ze dziecku nic nie bedzie to dobre jest . zaloze sie ze zaden lekarz nie da gwarancji u mnie to kazdy na innego zwala odpowiedzialnosc za szczepienia od neurologa po pediatre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam w warszawie, tutaj na szczęście jest taki burdel, ze nikt nawet nie wie, że syn nie miał 3 dawki i mmr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mój wuj nie chciał mi syna zaszczepić, bo jak napisałam, nie wybaczyłby sobie gdyby coś nie halo było później, to chyba o czymś świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dupy szczepienia
wystarczy zabrać kartę szczepień z przychodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e kochana nie wszedzie wydadzą ja chciałam z mojej przychodni wziąć osobiscie, bo byłam na macierzyńskim w innym mieście i tam miał syna zaszczepić mój wujo, to nie wydali za żadne skarby jedynie musiałam podać adres tej drugiej przychodni i w ten sposób przesłali, za potwierdzeniem odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dupy szczepienia
u nas dają bez problemu. W końcu to nie własność przychodni a moja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
asiamt- widzę, że my na tym samym etapie tylko Twoj synek jest mlodszy:) Moja córa ma już ponad dwa lata. W pierwszym oświadczeniu napisałam, ze odwlekam szczepienia do czasu ukończenia przez nią dwóch lat. Teraz mąż był na bilansie dwulatka i kazali mu podpisać oświadczenie na kolejny rok, żeby byli kryci przed sanepidem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxg
mireczka - czyli do 3 roku w ogole nie szczepisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, wszystko sie da z nimi zrobić tak mój ma 20 miesięcy, chciałabym go zaszczepić, bo chodzi mi o ten tężec (teraz juz lata wszędzie), ale boje sie pozostałych wirusów chociaż 2 dawki jak narazie go chronia, bo najczęściej juz po 2 organizm uodparnia się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja napisze takie pisemeczko co do mmr, bo tu sie nie damy nabic w balonika wszusykie te choroby z mężem i znajomymi pzreszliśmy i mamy sie swietnie, wiec dlaczego waliż żywe, najbardziej niebezpieczne wirusy w dzieciątko np roczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę się martwię:(
wow widze ze temat sie rozwinał ale kurcze dziewczyny czytając was zrobił mi sie mętlik w glowie juz nie wiem co robic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko wyciagnij wnioski, pomyśl sama i już żeby to takie proste było, nie? ja odciągałam ile się dało i nikt mi nic nie zarzucił, że coś tam straci ważność, albo dziecko od razu sie rozchoruje jak nie zaszczepisz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
xxxxg- mam zamiar na dniach zaszczepić na błonicę-krztusiec-tężec- trzecią dawką. Pismo mąż podpisał, żeby nam dali spokój. Bo wcześniej dzwonili z punktu szczepień przypominając o szczepieniu. asiamt- ja własnie tego tężca się boję, dlatego chcę jej dać trzecią dawkę. Pismo napisz jak najbardziej- przecież masz nawet uzasadnienie. Ja nie miałam żadnego poza własną logiką a i tak łyknęli :) I problemów żadnych- odpukać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mireczka napiszę, jeśli tylko będą napierać, ale i bez uzasadnienia spokojnie muszą wszystko przyjąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxg
mireczka a czy na 4 sie zdecydujesz kiedys ? My mamy za soba 3 dawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę się martwię:(
chciałabym uslyszec opinie innych mam, bo w sumie rozmowa jest miedzy kilkoma.... ja chyba przeniose jutrzejsze szczepienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×