Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość aneczkaa81

niepłodność - proszę o pomoc

Polecane posty

Gość Kadi3
z chęcią Cię poznam. w sumie to ja nigdy nie przechodziłam jakiś terapii hormonalnych,każdy gin mówił, ze mam super warunki, ze to głowa fiksuje. z wyników męża nie byli zadowoleni, ale też twierdzili, że nie są najgorsze. jedyną była bardzo bolesna laparoskopia, ale pewnie i tak bym sie poddała drugiej, tylko, że nie wiem czy to ma sens. do tego mąż nie przeszkadza, ale nie pomaga. poprzedni gin powiedział, że po laparoskopii daje mi pół roku, a potem będziemy sie martwić, ale nie mówił, że tylko in vitro mi zostaje..a ta kobieta tak z grubej rury, jak bym przyszła do niej z walizką pełną kasy i co chcę, to mam. zmieniłam gina ze względów finansowych, no i dla tego, że gabinet ma 230km ode mnie. ta nowa ginekolog mówiła, że w lipcu mają zrobić konkurs na kliniki, które będą prowadzić in vitro refundowane, ale nie wiem, czy wiesz, że refundacja to jakieś 7,5tys. niby refundują 3 zabiegi, ale tylko dla 3tys par- to kropla w morzu potrzeb. jest też taka fundacja, która daje 3tys na in vitro. zawsze coś. najgorsze, ze nawet by mi przez myśl nie przeszło, że będę miała in vitro- niektórzy podobno jak widzą zapchane jajowody, to od razu robią, bo laparoskopia może doprowadzić do ciąży pozamacicznej- znajoma miała, aż dwie. i ta opinia, że mam super warunki do ciąży, a tu wyrok. w najbliższym otoczeniu- brat, siostra, szwagierka mają po 3 dzieci. gdzie sprawiedliwość.? jak bym miała kasę, to bym szła na każdy zabieg i próbowała, ale wizja że nie mam możliwości jest przerażająca. pokłóciłam się już z bliskimi mi osobami- jedna nawet mnie wysyła do psychiatry.tylko baba babę zrozumie, ale tylko taka, która jest w naszej sytuacji. w poniedziałek, po diagnozie poczułam się, jak bym była nieuleczalnie chora. jest lekarstwo, ale nieosiągalne ze względu na kasę..a czas ucieka- ja mam już 33 lata. poczytałam Twojego bloga i mi lżej. staram się pogodzić z faktem:DLACZEGO JA, bo cały czas od poniedziałku to mi chodzi po głowie. podziwiam Ciebie i całe grono dziewczyn po nieudanych inseminacjach, IVF, bo ja nie wiem czy mam w sobie tyle siły, by to dźwignąć. tak bardzo bym chciała wiedzieć, czy wzięcie kolejnego kredytu- mam już na dom, który ledwo co spłacamy, da pozytywny rezultat. jak bym miała 100% pewność, że tak to bym się zapożyczyła- moja rodzina pomoże. w życiu przeszłam dużo i wierzyłam, że nic mnie nie złami, a tu kolejna niespodzianka. nie chcę się odcinać od nierozumiejących mnie ludzi, izolować od koleżanek- matek. ale może tak miało być??kolejna próba życiowa bym była silniejsza- lepsze takie myślenie niż depresja...dziękuję, że się odezwałaś- to bardzo ważne dla mnie. p.s. a z jakiej"Polski" jesteś?- może się spotkamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lileczka 99
mi pomogla lekarka z naprotechnologii, robilismy in vitro, inseminacje i nic - wydalismy tylko kupe szmalu. teraz widze ze dobrze ze nie zaszlam wtedy w ciaze bo nie wiem czy mlody urodzil by sie zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, .pomogę o dziecko Ja 36lat, 193cm, 87 kg zdrowy, przystojny, wyższe wykształcenie. Oferuję najwyższej jakości nasienie. Jestem ojcem 3 dzieci 3 kobietami nie odpłatnie ;mam bardzo dobre warunki finansowe bez zobowiadzian mogę wyslas swoje zdjęcia Dyskrecja zapewniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomogę za nie wielką opłatą w zapłodnieniu naturalnym bądź w klinice nie szukam przygód mam 19 lat jestem zupełnie zdrowy mam córeczkę która skończyła 8 miesięcy jestem brunetem brązowe oczy 174 wzrostu i 63 kilogramy wagi tylko poważne propozycję jestem w trudnej sytuacji finansowej i potrzebuję na utrzymanie domu proszę pisać na e-mail:ziomektrg844@interia.pl 100% Dyskrecji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemożliwe jest możliwe! Ktoś powie nie wierzę w takie brednie,ale dzięki zabiegom w jednym z gabinetów w małopolsce jestem w 7 miesiącu ciąży. Człowiek który mnie tam przyjmował stosował coś w rodzaju medycyny chińskiej. Piszę, coś w rodzaju bo nigdy poza tymi zabiegami nie korzystałam z takiej medycyny. Polecam ten gabinet dla takich osób którym świat się zapada pod ziemię bo nie mogą mieć dzieci. Nie podaję adresu do gabinetu,ale telefonik 664263426

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważne w niepłodności jest wykluczenie zakażenia chlamydią,( leczenie u obojga partnerów), która całkowicie uniemożliwia zapłodnienie i zagnieżdżenie zarodka w macicy, bakteria robi coraz to większe spustoszenie, coraz więcej ludzi jest niepłodnych, ponieważ na świecie panuje coraz większa rozwiązłość seksualna, co prowadzi do przenoszenia bakterii - w konsekwencji są zrosty na jajnikach, niedrożność jajowodów- hsg konieczne lub laparoskopia, kobieta, która kiedykolwiek chorowała na chlamydię może też wytwarzać przeciwciała antyplemnikowe, ponieważ białko dna chlamydii jest podobne bo białka dna plemnika,, także w razie zakazenia chlamydią plemniki są zabijane już na starcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! my z mężem staramy się o dziecko dopiero kilka miesięcy ale ja już się boję, że to problem z niepłodnością:( co prawda tutaj http://www.profertil.pl/pl/o-nieplodnosci,10040 pisza, ze niepłodnosć można uznac dopiero po roku starań, ale ja już panikuję:( Ze mną jest wszystko ok bo już miliony razy się badałam pd każdym kątem, ale mąż coś niechętnie podchodzi do tego tematu.. jak go przekonać żeby się zbadał? Jak w ogóle podejść go tematem żeby zrobił cokolwiek poza samym "płodzeniem"?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie dość, że cierpię na zespół policystycznych jajników, to jeszcze się okazuje, że mój mąż ma problemy z nasieniem. Do tej pory myślałam, że to wyłącznie moja wina, ale w końcu namówiłam męża na badania i okazało się, że ma mało żywotne plemniki. Teraz mąż stosuje profertil. Kuracja jest dość droga, ale trwa tylko 3 miesiące, a badania kliniczne są bardzo pozytywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaa26
MOniulka nam się udało po 5 miesiącach z profertilem:) Trzymam kciuki - jeśli twój mąż pali papierosy albo źle się odzywia, zmień to też... myśmy (on) brał profertil i nic...a jak dodatkowo przestał palić -to zaskoczyło:)))) Teraz jestem już w 5 miesiącu <3 a mój jak rzucił palenie tak dalej nie pali <3 a przynajmniej nic mi nie wiadomo żeby palił:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staraliśmy się z mężem przez 2 lata i 6 miesięcy. W końcu zrobiłam badanie drożności jajowodów i w tym miesiącu zaszłam w ciążę. Radość trwała 3 tygodnie, poroniłam. Teraz jestem załamana, bo w Invicie poziom amh wyszedł 0,46 . Każdy lekarzz tych klinik mówi - in vitro. Zero leczenia. Nie radzę sobie już z tym. Może któraś doradzi mi jakiegoś mądrego lekarza w Warszawie, który pochyli się nad moim problemem? Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamisia1985
gościu... współczuję:( ja też poroniłam, w 8 tygodniu:( wiem co to znaczy... to było prawie 2 lata temu - po tym wydarzeniu wszystko mi się bardzo rozregulowało, a i tak cudem było, że udało mi się zajść w ciążę przy PCOS..... teraz od dwóch lat próbujemy znów - na razie nic. kilka miesięcy temu ja zaczełam pić Inofem ( dla kobiet, wspierający gosp. hormonalną), a mąż też bierze jakieś witaminy... jeszcze się łudzę, że się uda:( na in vitro pewnie nie byłoby nas stać (mamy gigantyczny kredyt na dom:( ) 3maj się- mam nadzieję, ze się uda. teraz musisz dac sobie czasu... wiem,ze łatwo się mówi - u mnie nie ma dnia abym nie wspominała poronienia i im więcej czasu minęło tymbardziej tęsknie do fasolki... ale wierzę, ze jeszcze się uda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aneczka
do aneczka- miałam identycznie jak ty, tyle ze 5 lat starań, nie ma czegos takiego jak niepł.idiopatyczna zawsze jest jakaś przyczyna, ja zrobilam pierwsze HSG bez narkozy , udrożnili mi obydwa jajowody , minął rok i ciąży nie było, zmieniałam lekarzy i na dobre mi to wyszło, po roku zrobiłam drugie HSG w narkozie w MATOPACIE, wcześniej dostałam jednorazową dawkę SUMAMED-ANTYBIOTYK dostałam profilaktycznie, ale likwiduje on większość bakterii utrudniających poczęcie, po drugim HSG zaszłam od razu w następnym cyklu- w tym szczęśliwym cyklu brałam izoflawony sojowe( są w suplementach na menopauzę np dopell herz) sa bezpieczniejsze od clostibelgyt) izoflawony sojowe brałam od 4 do 9 dnia cyklu, owulacja wystąpi między 13 a 17 dniem cyklu, w dni płodne użyj żel CONCEIVE dopochwowy-ułatwi plemnikom dotarcie do celu , da im siłę ,, koniecznie zbadaj TSH , żeby zajść musi być nie większe niż 1,5 a najlepiej tsh około jeden, wtedy najszybciej się zachodzi,, kwas foliowy codziennie, lub witaminy dla kobiet w ciąży DOPELL HERZ na poprawe jakości jajeczek, duphatson na ułatwienie zagnieżdzenia jajeczka ale nie wczesniej niż od 20 dnia cyklu to bardzo ważne , jak wezmiesz duphatson za szybko to blokujesz owulacje,,,, jesli ktos ma depresje moze pic nalewkę z dziurawca ale tylko do 20 dnia cyklu, zbadaj też prolaktynę musi byc ponizej 18, jesli nasienie faceta ma więcej niż 39 milionow plemnikow to musisz zajść w ciąże , odradzam kliniki i radzę spróbować ,,,,, mi się udało , dzidziuś jest zdrowy walczyłam 5 lat,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfnskknfvbhsvf
Kobiety które nie rodziły a w przyszłości chciałyby zostać matkami nie powinny zażywać pigułek antykoncepcyjnych! PŁODNOŚĆ JEST OBJAWEM ZDROWIA!!! Ginekolodzy faszerują bez opamiętania młode kobiety hormonami, produkując sobie przyszłe pacjentki leczące się na niepłodność, kliniki in vitro pękają w szwach i biznes się kręci... OTWÓRZCIE OCZY ! dziewczyny i kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osobiście przekonałam się, że kliniki niepłodności żerują na nieszczęściu niepłodnych par, wyciągają jak najwięcej kasy , jak robisz inseminację to już przekonują do in vitro żeby kasiorę trzepać , zmuszają do korzystania drogich psychologów przed zabiegami żeby wyciągać ostatnią kasę pacjenta, dobrze że ich olałam i zaszłam naturalnie,, kliniki to zło im wcześniej to zrozumiecie tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala199199
Widzę że niepłodność jest co raz częstszym objawem w śród kobiet ale także i mężczyzn. Bardzo się cieszę że akurat nie mam takiego problemu. Nawet ciezko mi sobie wyobrazić cierpienie tych osób. Sama zaczęłam troszkę szperać po necie i znalazłam dobry artykuł na stronie kliniki zajmującej się właśnie leczeniem niepłodności http://www.invimed.pl/leczenie/leczenie-nieplodnosci-u-kobiet/ Mam szczerą nadzieję że znajdą się tutaj kobiety które na tym skorzystają i że komuś w jakiś sposób pomogłam :) Trzymajcie się cieplutko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fiasko w staraniach o dziecko w 40% jest spowodowane problemami u mężczyzn. Dobrym rozwiązaniem tego jest stosowanie Promenu, suplementu diety który poprawia kondycję plemników i samopoczucie mężczyzny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem przekonana, czy łykanie zwykłej tabletki jest skutecznym rozwiązaniem na męską niepłodność. Raczej trzeba wykonać po prostu gruntowne badania. Mój mąż wykonuje teraz badania w centrum zdrowia rodziny ab ovo w lublinie. Będziemy to leczyć, jeśli się okaże, że to większy problem jest, ale podstawą jest zdiagnozowanie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi drodzy, zapraszam do udziału w Konferencji naukowej „Niepłodność – plagą zdrowotną XXI wieku”, która odbędzie się w dniach 14 – 15 maja br. w Warszawie w Centrum Konferencyjnym Hotelu Lord. Wybitni Eksperci poruszą ważny temat społeczny, jakim jest niepłodność i metody jej leczenia. Przedstawią najnowsze doniesienia w aspekcie płodności w dziedzinach takich jak: psychologia, endokrynologia, żywienie, zatrucie środowiska, seksualność, oraz jaki wpływ mogą mieć na zdrowie reprodukcyjne człowieka. Obecna edycja wydarzenia ma na celu zgłębienie zagadnienia niepłodności interdyscyplinarnie w kontekście czynników sprawczych, których znaczenie jest pomijane, a wydaje się być coraz ważniejsze. Ponownie podeszliśmy do tematu niepłodności kompleksowo. Obecność na naszym spotkaniu jest doskonałą okazją do porównania poglądów i doświadczeń z najwyższej klasy Specjalistami, z kraju i zagranicy, reprezentującymi niekiedy radykalne poglądy w kwestii niepłodności. Podczas dyskusji okrągłego stołu wybitni Eksperci ze środowiska naukowego i medycznego poprowadzą debatę o aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z plagą niepłodności w XXI wieku! Zapraszamy do udziału więcej info: http://2015.nieplodnosc.org.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam straszne problemy z zajściem w ciąże, generalnie to okazało się ze to jest genetyczne. Byłam na badaniach genetycznych w nzoz genom w rudzie śląskiej i znaleźli przyczyne a wczesniej tez myślałam ze wina lezy po stronie meża. Jakby ktoś chciał to sa namiary na tym ginekologów http://www.godulahope.pl/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My staramy się już dwa lata i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka9991
A byliście u lekarza? Z tego co wyczytałam na http://wizyta24.pl/badania-diagnostyczne/diagnostyka-nieplodnosci/ wynika, że o niepłodności można mówić po roku nieudanych starań. Moim zdaniem powinniście się czym prędzej przebadać tak dla świętego spokoju. Nie mówię, że jesteście bezpłodni ale może masz niedoczynność tarczycy, pcos lub inną chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziam2304
Warto sie wybrac do kliniki, ktora zajmuje sie nieplodnoscia. Wszystkiego mozna sie dowiedziec, mozna zrobic badania. Polecam dr Dworniaka i dr Juchnicka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam☺też mamy probem z zajściem w ciąże 2 lata ikażdy okres to rozczarowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warto wykluczyć zakażenie bakteryjne, zwłaszcza niebezpieczne są chlamydia (u obojga parterów) oraz mycoplazma i ureaplazma te bakterie albo uniemożliwiają implantację zarodka lub wywołują wczesne poronienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edytaatyde
Chciałbym opowiedzieć wam moja historie. Mam prawie 40 lat. Od 20 czekałam na ciążę. Od lekarza do lekarza, prywatnie i na NFZ. Dawali tylko złudne nadzieję. Przez to rozpadlo się moje małżeństwo. Rok temu wyszłam za mąż po raz drugi. Powiedziałam mężowi że nie mogę mieć dzieci. Zaczal namawiać mnie na wizytę u lekarza pana S. bo może akurat coś poradzi. Przez 5mies wydaliśmy koło 5 tys na rzeczy niepotrzebne (teraz to wiem). Zmieniliśmy lekarza,zrobiliśmy wszystkie badania i nic. Na polnej od doktora K. usłyszałam "pani jest za stara na insemke a na invitro się już Pani Nie zalapie". Dół, łzy, bezsilność. I złość, nienawiść do świata. I nagle stał się cud. Znajoma poleciła mi klinikę ivita w Poznaniu. Pomyslelismy że na jedną wizytę jeszcze nas stać. Zadzwoniłam, umówiłam się na wizytę i.... Szok. Lekarz z empatia! Wysłuchał, poczytał, zbadał. Jedyne rozwiązanie invitro. Wyszliśmy załamania. Skąd tyle kasy? Z jednej pensji nie da się uzbierać a pomocy z nikąd. Gdy płacilismy za wizytę pani w rejestracji widziała moje łzy. Zaczęła pytać. I tu stał się cud nr1, że możemy rozłożyć invitro na raty, nawet z lekami. Ze nazywa się to mediraty i wszystko układane jest wg potrzeb pacjenta. Po tygodniu myślenia zadzwonilismy do firmy mediraty i okazało się że pomimo że mamy kredyt, stać nas na nie nawet jedna próbę ale na dwie! Kolejna wizyta w klinice. Decyzja że podchodzimy do invitro. Sprzęt, podejście personelu, zaangażowanie. Czułam się ważna dla wszystkich. Czułam się jak w rodzinie. Wizyty, leki i invitro wszystko mieliśmy sfinansowane. Dziś słyszałam bicie serca mojego dzidziusia. I nie ważne że jest na raty. WAŻNE ŻE BEDZIEMY RODZICAMI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś jest z Poznania to w leczeniu niepłodności pomogli mi bardzo w http://gabinetypawlik.pl/ ginekolog bardzo dobry, doświadczony w temacie niepłodności. zaszłam w ciążę po 2 latach starań, mimo sporych problemów z moim zdrowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kaku
Czy badanie TSH FT3 FT4 i prolaktyne trzeba robić w wybranym dniu cyklu czy można je zrobić obojętnie kiedy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×