Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eeeeeeeeeewkka

co sadzicie o moim męzu?znudzilam mu sie???prosze przeczytajcie

Polecane posty

Gość eeeeeeeeeewkka

od poltora roku pogorszylo sie miedzy mną a moim mezem, a jestesmy dopiero 4 lata razem mamy roczne dziecko... nie skupilam sie wylacznie na dziecku, mam czas zarowno dla meza jak i dla dziecka.nie jestem mamuską typu:" dziecko przyslonilo mi caly swiat mąż od ok.1,5roku mnie nie przytula, tylko czasem i to tak jak po kolezensku.... nie caluje wogole(nawet w sexie) ogolnie wyglada to tak jakby sie mnie brzydzil??? w sexie mnie nie dotyka nie ma pieszczot tylko tak mechaniczie;(/// ostatnio mu nagadalam dlaczego tak jest ze teraz jest sex 1raz na tydzien skoro on ciezko nie pracuje ma duuuzo czasu jest wieczorami w domu i woli ogladac tv jesc kanapki itp.... a ja leze na kanapie sama z gazeta, krzyzowką, nawet jak jestem cala naga to zero reakcji!!!!! moge nawet nago robic mu kanapki, albo sprzatac nago i nic:( powiedzial mi ze chcialby urozmaicem w sexie bo tak zwyczajnie mu sie znudzilo i to byla jego odpowiedz na moje pytania........ mowil ze chcialby zebym cos sama zainicjowala sama cos wymyslila... ok, wiec wzielam sie za siebie: kupilam wczoraj ponczochy czarne koronkowe kabaretkowate z pasem do ponczoch do tego stanik taki kurewski i szpilki, mocny make up tak jak mąż lubi(wiem co lubi jakie mu sie podobaja) wyszlam tak do niego ubranka z lazienki.... kupilam drinki, lpody bita smietana czerwone swieczki.... i mowie : kladź sie zrobie ci masaz wzielam oliwke a on zzaczal krzyczec ze masaz ok ale bez oliwki.... (tu juz zaczal wszystko psuc) no ale ok, masowalam go wymyslalam owe rzeczy w sexie , \robilam naprawde wszystko jak na filmikach! a on wogole sie nie spuscil.......... i nie chcial.... :( bylo mi strasznie przykro.... bo tak sie staralam ubralam szykowalm szukalam w sklepach stroju na ten dzien, kupilam nawet jemu boxerki tfakie sexi .... wiec wrocilam do lazienki i pokazalam mu pejcz ktory pozyczyla mi kumpela;) i zalozylam czapke policjankio kajdanki i tez nie zarajcowalo go to... powiedzial ze takie cos mu sie nie podoba!!!!! nie podoba mu sie przebieranie, nie podoba mu sie bez przebeirania w ponczochach tylko nie chce nic a gadal ze chce urozmaicen, nagadalam mu ze zepsul wieczor i sie poplakalam poszlam spac;(... smutno mi:(...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeewkka
w sexie nam sie nie uklada, mowil ze chce urozmaicen a jak je robie to zero reakcji... zrobie dobre jedzonko czy lody to niby ok niby mu sie podoba ale najbardziej denerwuje mnie ze jest jus inny niz kiedys:(.... nie chce sexu raz na tydzien I TO BYLEJAKIEGO.... rozmawialam z nim wiele razy o wszystkim co czuje... nic sie nie zmienilo:(........... mowilam mu ze chyba zaczne go zdradzac bo czuje sie niespelniona... DRUGI KOLEJNY PROBLEM to to że on mi mowi ze powinnam schudnac 20kg, a waze teraz 80kg... ja podobam sie facetom patrza na mnie w sklepie na ulicy itp... ubieram sie atrakcyjnie modnie umaluje........ ja nie wiem juz co robic...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeewkka
kiedys dawal mi kwiaty, mowil ze kocha, staral sie wszedzie zabieral a teraz owszem zabiera na lody czasem kino restauracja ale to tak jakby z przymusu smieje sie prxy tym ironicznie ze juz ma kino w tym miesiacu odwalone albo restauracje MOWI HAHA no juz raz odwalilem to czekamy miesiac haha.... obniza mi samoocene;(... np. ja sie ladnie ubiofre wystroje a on po co sie tak stroisz... i tak lepiej nie bedzie albo oglada sie za innymi na chodniku albo przyznal sie ze sobie sam robi dobrze!!!!!!!! jak jemu kiedys powiedzialam :" O ZOBACZ JAK LADNIE DZIS SIE UBRALAM' a on an to:" ohoho juz nie rob z siebie akiej gwiazdy{:"):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele morele30
To pewnie bedzie dla ciebie smutne ale zwyczajnie przestalas mu sie podobac. Zreszta sam daje ci sygnaly np. ze powinnas schudnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze mi przykro i ogarnia mnie strach, jak czytam takie posty. Chyba nie ma na to złotej rady, bo trudno zmusić drugą osobę do współpracy, czy porozumienia. A pytałaś sie go, co siedzi w jego głowie, w czym dla niego dokładnie leży problem, oprócz niby braku inicjatywy z Twojej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość show time
ale bredzisz ... nie wierze w ani jedno slwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeewkka
powiedzial mi kiedys wprost szsczerze ze kiedys mu sie bardziej podobalam:( zapytalam go dlaczego.... a on na to że keidys mialam blond farbowany a teraz mam czarne wiec ciezko bylo ale zrobilam blond wydalam na to kupe kasy u fryzjera byz czerni zrobic blond...ale on wcale sie zs zachowania nie poporawil wiec znow zrobilam czarne .....:( mi sie wydaje ze on tylko tak wymysla z tym wygladem;:( boje sie ze zacznie mnie zdradzac;()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeewkka
jak mnie poznal to wazylam 70kg wiec tez nie bylam szczupla.... mowil mi kiedys ze lubi grubsze babki ze mu to nie przeszkadza wydaje mi sie ze znudzilam mu sie jako osoba;( chce go zdradzac....... chce zeby ktos mi powiedzial ze mu sie podobal sex ze jestem fajna mila cokolwiek..//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz nie ma sensu zmieniać się dla kogoś, kto w taki sposób Cie traktuje. Powinnaś robić to, co jest dla Ciebie najlepsze. Jeśli już go przyzwyczaiłaś że tańczysz, jak zagra to wie zapewne, że może Ci zrobić i powiedzieć wszystko. Byłam z takim i sporo mnie kosztowało, żeby mu powiedzieć żegnam. Minęło 4 lata od rozstania, a on do tej pory nie może sobie darować, że mnie ignorował mimo moich starań. Doszukiwałam się winy w sobie i po części ją znalazłam, zmieniłam się ale to nie wystarczyło. Niektórym facetom nie warto podstawiać "siebie" pod nos. Proponowałabym rzucić, ale ta decyzja nie byłaby dla Ciebie pewnie łatwa, bo kochasz i jesteście po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej go
I zajmij się sobą. Zacznij wychodzic z domu, zapisz się na aerobik, albo inne zajęcia ( oczywiście, jeśli masz z kim dziecko zostawic). Pokaż mu, że nie jest Ci niezbędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko jeszcze przed Tobą przemyśl, czy warto ratować związek, a jeśli nie to, czy zrobiłaś wszystko, by to zrobić i zastanów się, czy może warto byłoby zrobić coś dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr_no
U każdego faceta jest granica otyłości żony. Widać ją przekroczyłaś. A co do bielizny to przy tej wadze stań przed lustrem i zobacz jak komicznie musisz wyglądac. Jak ci się wałki muszą wylewać. Kup sobie na razie wibrator i schudnij. Jesli nie schudniesz śmiem twierdzić że mąż ciebie oleje i znajdzie kochankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkjhgfdsadfgh
zupelnie popierdolone to i to na maxa ja juz nie wiem no kurwa mac do cholery z tym!! ha ha ha no nie osmieszaj sie juz dalej! tego co kobiety nie wiedza na temat facetow to zenada... w ogole nie musisz robic z siebie kurwy po prostu w ogole go zignoruj i idz sobie do kina z kolezanka nie mow mu gdzie idzesz w ogole zachowuj sie jak nic badz mila ale oschla potem kilka dni pozniej zrob to samo albo pozniej wroc z pracy potem wujdz hgdzies umalowana niby w rozterce gwarancja ze rozpalisz znowu ogien w malzenstwiw ale nie jakimis tam rozmowami te kobiety to sa tak glupie na kafeterii ze se tylko smiac http://www.youtube.com/watch?v=b-fNmcZS7n8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli czujesz się dobrze w swojej skórze, nie musisz chudnąć i nie zwracaj uwagi na tych, co twierdzą, że na pewno komicznie wyglądasz, sama wiesz najlepiej. Mąż ożenił się z Tobą i sory ale on też nie będzie coraz młodszy i chudszy. Zasady działają w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkjhgfdsadfgh
aha i jak srasz na kiblu zamykaj drzwi i nie dyskutuj z mezulkiem koloru gowna kobieta traci u faceta jak jest otwarta ksiazka no i nie zapierdalaj bez konca do meza o problemach w malzenstwie oni nie reaguja na slowa tylko na milczenie to zwiezrzaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeewkka
tak tez tak robilam i robie: wychodze sama gdzies z kolezanką wychodze do kina do knajpki posiedziec na drinka piwko wychodze wieczorem wymalowana ladna odchudzam sie wiem o tym!!!!!!!! ale zeby zrzucic 20kg potrzeba rok-1,5 a nie miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań się dla niego starać. Nie farbuj dla niego włosów, nie gotuj dla niego pyszności, raczej to co lubicie z dzieckiem. Nie myśl wciąż o tym co jest nie tak, wyluzuj trochę. Nie widzisz, że tylko Ty się starasz, a on nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr_no
No to niech nie chudnie jak jej dobrze. Tylko niech się liczy z tym, że jej małżeństwo się sypnie i nie marudzi tutaj. Sprawa jest ewidentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość show time
"co sadzicie o moim męzu?znudzilam mu sie???prosze przeczytajcie" no i bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zrobiłaś już wszystko, olej go. Jak ktoś napisał powyżej to zwierzaki i z nimi trzeba prosto, zwięźle i krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sorry, jeśli faceci mają nasz rzucać dlatego że tyjemy np. po ciąży 10 kg, a my mamy przy ich tłustych tyłkach skakać to po huk małżeństwa? Ciekawe podejście, laski muszą się non stop starać, a facet wszystko może... ha ha ha. Jak ktoś chce być w takim związku to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frtghyujiop
Ala idiota :/ Nie byłaś szczupła tyka więc widział że masz wiecej ciałka. Teraz jesteś po ciąży i masz 10 kg więcej ale jakby Cię kochał to mimo wszystko byś mu się nadal podobała !!! Ja ze swoim Meżem jestem 10 lat. Moja waga w tym czasie wahała się od 75 kg do 105 kg przy 175 cm !! Dwie ciąże po drodze ;) I nigdy nie dał mi odczuć że mu się nie podobam ! Obecnie nadal waze za dużo bo 85 kg ale Mąż wpatrzony we mnie jak w obrazek. Wystarczy, ze przejdę obok niego w samej bieliźnie to juz widze jego wzrok pełen pożądania i zresztą widać reakcję po wzniesieniu w spodniach :D Wydaje mi się, że po prostu się odkochał w Tobie. Nawet jak schudniesz to nie będzie efektu. Nie wyobrażam sobie żeby podczas takiego wieczoru jaki Ty swojemu zafundowałaś Mój Mąż tak olewająco by zareagował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr_no
A kto jej każe się starać chudnąć? Niech będzie jaka jest i ceną tego jest to, że mąż na nią już nie leci. Mąz chciałby mieć w domu laskę - nie ma tego. Żona chciałaby mieć seks - nie ma tego. Sprawiedliwie? Sprawiedliwie. Skoro jej mąż wziął ją przy wadze 70kg, to był idiotą jesli myślał, że waga jej nie wzrośnie po ślubie czy po dziecku. Naturalna kolej rzeczy. To widać jaki styl życia ma kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mozna tak traktowac kobiete, ktora daje mu potomka, meczy sie stara. Takiego gnoja to tylko zutylizowac. No ale tu na forum to tylko tacy siedza, nie patrz czasem na ich docinki bo to ludzkie scierwiatka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwwwkkaa
mam dlugie wlosy czarne farbowane proste, jestem ogolnie atrakcyjna a wydaje mi sie ze tych 80kg nie widac aztak u mnie nosze rozmiar xl a spodnie xxl a bluzki L/xl ubieram sie modnie, nie robie tylko dla niego nie farbuje sie i nie maluje sie tylko dla niego tylko dlatego ze mi tez tak dobnrze i tak dobrze sie czuje.......... wiem i zchce schudnac ale do tego potrzeba czasu nie jem juz slodyczy itp.... wiem o tym!!!!!!!!! i wcale jemu nie nadskakuje.... nie gotuje mu (on sam gotuje dla nas) nie ukladam mu(on robi to sam sobie) nie prasuje mu(bo on nie ma nic do prasowania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frtghyujiop
Jeszcze dodam, że Mój Mąż od ślubu przytył 15 kg, ma odstający brzuszek a dla mnie jest najprzystojniejszym Mężczyzną na świecie. Jeżeli juz miałabym go zmuszać do odchudzania to nie ze wzgędu na aparycję ale zdrowie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×