Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przesmuutnaa...

chciałam urodzić jak normalna kobieta, będzie wywoływanie :(

Polecane posty

Gość jolllanda
Jakby ci chodziło o cc, to bym zrozumiała, bo w cc nie ma zbyt wiele naturalnosci (ale oczywiscie jak trzeba, to trzeba!). Ale wywoywanie? To po prostu popchniecie organizmu, żeby zaskoczył. Ja miałam wywoływany poród, bo - jak wiosennej z Manią - odeszły mi wody, a skurczy ani widu, ani słychu. A wtedy trzeba już szybko urodzić, bo nie ma szczelnosci i raz dwa do dziecka dobierają sie bakterie. Tak ze dostałam kroplówkę i w ciąu pół godziny pojawiły sie skurcze, a po niecałych 6 h od rozpoczecia kroplówki mała była na zewnątrz. Wrazenia mam, nie bój sie :) Cieszę sie, ze obyło sie bez cc, ale nie mam ani cienia powodu do marudzenia, że coś tam było trochę nie całkiem naturalne :) Nie bój sie wywoywania, a tak w ogóle naparz sobie lisci z malin, pochodź po schodach, każ mężowi uprawiac z sobą seks :P A nuz jeszcze zaskoczy, do piatku masz jeszcze chwile czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolllanda
Aha - a 100 lat temu nie umarłabyś, tylko bys urodziła np. 2 tyg po terminie albo i 3. Lekarz mi mówił, że łożysko zwykle jest "wyposażone" w składniki odżywcze na 11 miesięcy - więc przenoszenie o 2 tygodnie to nic (oczywiście nie w każdym przypadku, ale tak standardowo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzićnierodzić
no tak na 11 miesiecy, a u mnie po 4 dniach przeterminowania wody były już zielone, dziecko urodziło się z infekcją i pobyt w szpitalu, antybiotyki ot i wspaniałość instytucji przenoszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzićnierodzić widzisz u Ciebie tak było ale to raczej nagminne nie jest, ja byłam 7 dni po terminie na porodówce i wszystko było czyściutkie, dziewczyny rodzą 14 dni po i też wszystko jest ok, moja koleżanka urodziła pod koniec 6 miesiaca ciąży i miała zielone wody - loteria!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzićnierodzić widisz u Ciebie tak było ale to raczej nagminne nie jest, ja byłam 7 dni po terminie na porodówce i wszystko było czyściutkie, dziewczyny rodzą 14 dni po i też wszystko jest ok, moja koleżanka urodziła pod koniec 6 miesiaca ciąży i miała zielone wody - loteria!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogy
ja miałąm praktycznie zero skurczy i niewielkie rozwarcie, ale mi wody podciekały więc dostałam oksytocynę i po 6h urodziłam; ale znam dziewczynę która 3x dostawała oksytocynt\e i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bail
autorko ale masz problem wytulacz mi co to znaczy chciałam urodzić jak normalna kobieta?? czyli ta która miała cesarke lub podaną oxy jest nie normalna co za durna baba jakie myslenie bozzzzzeee sie kobieto modl żeby wszystko poszło bez komplikacji nie ważne czy cesarka czy sn zaraz bedzie nastepny topik pt"chciałam wykramic dziecko moim mlekiem a nie moge" i mega dół co za myślenie kobieto to jest mało ważne najważniejsze żeby dzieciaczek był zdrowy i miał normalna matke a Ty masz problemy jak ja to mówie z dupy wzięte życzę Ci szybkiego i łatwego porodu powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ze wzgledow zdrowotnych mialam wywolywany porod na prawie 3 tygodnie przed terminem! Wywolywanie trwalo u mnie 5 dni-5go urodzilam, czyli na dokladnie 2 tygodnie przed planowynam terminem. Wywolywanie nie jest ani czyms przyjemnym ani nieprzyjemnym. Skurcze sa czestsze niz przy normlanym porodzie a akcja idzie szybciej ale o posiniaczenie dziecka slysze po raz pierwszy. Jak idzie za szybko to daja ci na wstrzymanie, wiec nie ma strachu. A normalna kobieta jest sie niezaleznie od formy porodu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×