Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość linalinalina

Mam jedno dziecko, wiecej nie chce mam dosc

Polecane posty

Gość Wooly
Jesli chodzi o ta chec zwrocenia na siebie uwagi to to czasem dziala tak, ze niektore dzieci wymagaja wylacznej uwagi i tu zaczyna sie problem, bo nikt na swiecie nie jest w stanie zajmowac sie wylacznie dzieckiem. Tak sie sklada, ze czlowiek ma tez inne rzeczy do zrobienia. Grzeczne czy niegrzeczne -trudno wyznaczyc granice, a dzieci miedzy 2-3 latka sa trudne. Moja panna ( mlodsza) tez ma 2,5 roku i z uporem maniaka rzuca sie na ulice i drze. zenujace, nic nie pomaga - jak odejde i zostawie ja ( zaznaczam, ze odchodze tylko pare metrow) nie pomaga, jak nie zwracam uwagi - nie pomaga. Jak prubuje wziasc mna rece i zbrac - drze sie jeszcze bardziej. Ktos powie - niegrzeczna - no coz - bywa niegrzeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udaje ze nie slyszy? udawaj dluzej , az wstanie . nie mowie zeby wstawal za kazdym razem , ale od czasu do czasu mu nie zaszkodzi. Moze gdy mlody sie budzi i jest ciemno to sie boi [po tych durnowatych bajkach], zostaw mu zapalona lampkę , tylko taką z malutkim swiatlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja panna ( mlodsza) tez ma 2,5 roku i z uporem maniaka rzuca sie na ulice i drze. zenujace, nic nie pomaga - jak odejde i zostawie ja ( zaznaczam, ze odchodze tylko pare metrow) nie pomaga, jak nie zwracam uwagi - nie pomaga. Jak prubuje wziasc mna rece i zbrac - drze sie jeszcze bardziej. Ktos powie - niegrzeczna - no coz - bywa niegrzeczna. czasami dziecko ma taki temperament , a czasami bylo rozpieszczane[niekoniecznie przez rodzicow], jak np u mnie .Jak babcia przyjedzie na dzien to nie moge dzieciakow do pionu przywolac, bo wiecznie jest "ale" Tylko ,że jak widzą ze ja nie ustepuje to nie pozostaje im nic innego jak zawiesic biala flage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) domyslilam sie, ale napisałam zeby nie bylo oK koncze bardzo fajnie mi sie z wami dziewczyny rozmaiwa,ale maly juz za dlugo pry tv siedzi wiec uciekam do niego dzieki za rozmowe pozniej zerkne co tam sie naskrobało dodatkowow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt na swiecie nie jest w stanie zajmowac sie wylacznie dzieckiem. oczywiscie, ze tak, ale ciagle odsylanie dziecka "nie teraz" "teraz nie mam czasu", "za chwile" nie dziala zbyt dobrze i generuje "brojenie" najlepszym rozwiazaniem jest wprowadzanie rytualow i taka organizacja dnia by dziecko wiedzialo, ze przyszla pora, gdy rodzic cala swoja uwage koncentruje na nim, oczywiscie co innego dziecko 2,5 roczne a co innego 5 latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
Stokrotka - moja nest wychowywana wylacznie przez nas, nie babcie, babcia mieszka bardzo daleko. A co u ciebie znaczy postawic na swoim? Bo nie bardzo wiem - mam ja zostawic i pojsc sobie? To nie jest najlepsze wyjscie, bo to zawsze dzieje sie w centrum miasta, gdzie jest pelno ludzi i nie wyobrazam sobie zosyawic ja sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
oczywiscie, ze nie mozna dziecka wciaz odsylac, ze trzeba miec dla niego czas - raz ma sie go wiecej a raz mniej, ale zawsze trzeba go znalezc. ja wlasciwie zaluje, ze nie moge byc z mala caly czas - wiem jak te chwile szybko mijaja i jak szybko te maluchy rosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
nie da sie wziasc po pache, bo skubana po prostu " przylepia sie " ziemi - ja po prostu nie mam sily i nie chce robic cyrku i sie z nia szarpac, bo to jeszcze bardziej zenujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
pierwsza corka byla taka sama - wyrosla i jest normalan dziewczyna, przepraszam to juz prawie kobieta :), mam wiec nadzieje, ze druga tez wyrosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko a ja doskonale Cię rozumiem chociaz sama nie wiem jeszcze dzieci...moja znajoma to wspaniała matka , urodziła dosc pozno , bo po 30stce...nie chce miec wiecej dzieci , skupia sie na wychowaniu swojego synka (ma 2 lata i 3 miesiace ) i jest jej dobrze tak jak jest...nie słuchaj wypowiedzi tutejszych ludzi , ktorzy twierdza , ze jestes złą matka skoro nie chcesz zdecydowac sie na kolejne dziecko a skupic na wychowywaniu tego , ktore juz masz.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i slusznie, nie rob cyrkow, nie szarp sie: 1. albo stanowczo bierzesz pod pachy, no chyba masz sile ja podniesc przeciez nie wazy 40 kg 2. czekasz spokojnie az jej minie szal, jesli pare razy zobaczy, ze nic w ten sposob nie osiagnie to przestanie tak robic, tak to wlasnie dziala, a jesli uginasz sie i "dla swietego spokoju" cos jej dla przykladu kupisz to niestety efekty beda mizerne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie słuchaj wypowiedzi tutejszych ludzi , ktorzy twierdza , ze jestes złą matka skoro nie chcesz zdecydowac sie na kolejne dziecko kretynko, kto tutaj tak napisal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
Tutaj nie chodzi o kupienie czegos tyko np: ona chce isc w innym kierunku. Nie, nie wazy duzo, ale jest strasznie silna i dosc glupio to wyglada, bo robi sie jak guma i leci przez rece :) po prostu musze sie wtedy zatrzymac, zrobic tak, zeby skoncentrowac na sobie jej uwage i tlumacze - fakt zdarza sie to coraz rzadiej, ale zdarza sie. Nie mam idealnych dzieci - moje nie jest;) A co do autorki - faktycznie posiadanie dzieci tylko dlatego, ze inni tego oczekuja - to dopiero bylaby glupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wooly odwrotnie, jak ona sie buntuje to nie masz koncentrowac na niej uwagi tylko ja ignorowac, stac obok ale nie zwracac na nia uwagi az sie uspokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie słuchaj wypowiedzi tutejszych ludzi , ktorzy twierdza , ze jestes złą matka skoro nie chcesz zdecydowac sie na kolejne dziecko a skupic na wychowywaniu tego , ktore juz masz.Powodzenia a przeprasza, kto tak napisał? dokladnie , bierzsz pod pache i koniec rządów. to jest stawianie na swoim.A to ,że dziecko robi to przed widownią , to oznacza ,że chce pokazać kto tu rzadzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
ona sie nie uspokoi - juz prubowalam:) Jest strasznie uparta - po tatusiu:D Nie tylko ja tak uwazam - ciagle maja z nia ten problem w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile probowalas? 5 minut? 10? zapewniam cie, ze sie uspokoi, za pierwszym razem moze po pol godzinie, za drugim po 15 minutach az w koncu odpusci w tym wieku dzieci testuja granice rodzicow, i bardzo je fascynuje zabawa w to ile rodzic wytrzyma i na jak wiele moga sobie pozwolic mowie ci, zakup sobie te ksiazke, nie pozalujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
Nie, prubowalam - pierwszy raz cos ok.2 godziny:) za nastepnym nie bylo lepiej. Z reszta tak jak mowilam, zdarza sie to coraz rzadziej - odkad zaczela mowic jest duzo latwiej. a co do prubowania - oczywiscie, ze am zamiar prubowac, to najlepszy sposob aby dojsc do tego co jest najlepsze;) Bez prubowania, doswiadczania , eksperymentow pewnie nadal bylibysmy w epoce kaminenia lupanego. Uwielbiam prubowac i smakowac zycia i wszystkiego co za tym idzie:). Musze tak robic bo nie jestem wszechwiedzaca i nieomylna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
szczery - ja to wiem, moze umknelo Twojwj uwadze, ale jedno dziecko mam juz wlasciwie dorosle i nie mam z nia zadnego problemu, no prawie zadnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
szczery - przepraszam jesli moja ortografia cie obrazila, lub jej brak, ale tak sie sklada, ze od wielu lat nie mieszkam w Polsce i faktycznie coraz gorzej z moja ortografia. sama to zauwazylam. Niestety tak sie dzieje, jak nie uzywasz jakiegos jezyka - chodzi mi o slowo pisane. Z tego samego powodu nie kupie polecanej przez ciebie ksiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
nie, ale z kupiniem ksiazki maly problem mam :) I nie razi mnie Twoja "uszczypliwosc" ;) Nawet mi sie podoba - dawaj wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×