Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kakaka...

Zdrada-pomyłka lepiej wiedzieć czy nie?

Polecane posty

Gość Kakaka...

Kochani jestem ciekawa jak Wy się na to zapatrujecie, czy jeśli Wasz partner/ka zdradził/a ale tylko ten jeden raz i bardzo tego żałuje, wolelibyście wiedzieć o tej zdradzie czy lepiej nie? Pytam głównie tych którzy coś takiego przeżyli i wiedzą z perspektywy czasu czy lepiej wiedzieć czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Zastanawiam się nad tym czy jeśli moj facet by mnie zdradził jeden raz np. 2 lata temu to czy chciałabym się dowiedzieć o tym. Gdyby od tamtej pory był cudownym facetem i starał się bardzo i był wierny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Nawet za cenę utraty miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sndmswv
Facet ma inny mózg, on mysli ,ze jest niewinny do póki się nie wyda, dopiero jak wyjdzie na jaw to ma poczucie winy i wyrzuty sumienia. Jeśli zdradził kiedyś i się nie wydało i nic złego z tego nie wynikło, to będzie to powtarzał zapewniam Cię!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieważne czy zdradziłby raz czy związałby się z inną na rok czy więcej.Zdrada jest zdradą i według mnie prędzej czy później się wyda.Chciałabyś żyć w słodkiej nieświadomości,że facet z Tobą śpi,dotyka Cię,całuje i pieści a pół godziny po lub przed Tobą pieprzył się z inną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Tak się może dziać, ale ja mówię tylko o sytuacji kiedy to zdarzyło raz i przez długi czas nie zadziało raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edbeeren
kazdy ci pisze, ze zdrada jest zdrada..i bez wzgledu czy to nastapilao 2 lata , 5 czy 10 lat temu...wiec kazdy chcialby wiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak z tego wybrnąc?!
sama zdradziłam raz, ale nie poprzez seks ...całowałam się przytulałam ,poza tym bardziej emocjonalnie....mój facet nic nie wie i sie nigdy nie dowie...zaluje jak cholera bo moj eks z ktorym go zdradzilam jest naprawde strasznym fiutem ,od poczatku o tym wiedziałam a mimo to uległam....nie mam wyrzutów sumienia jako takich , ze go zdradziłam ...raczej jestem zła , ze z tym skurwielem eksem , zreszta w obecnym zwiazku mi sie nie układa i zrobiłabym to po raz drugi tyle , ze z innym mezczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Każdy do tej pory:) co nie znaczy że nikt nie ma innego zdania. Ty zawsze generalizujesz? Ja bardzo staram się tego nie robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123efka
uważam, że ta wiedza jest ci niepotrzebna jeśli raz i mocno żałuje i chce być z tobą, to lepiej nie wiedzieć, ale chyba się czegoś domyślasz, to inna bajka ;) w filmach ludzie się do zdrady przyznają, w normalnym życiu nie, taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak z tego wybrnąc?!
i moim zdaniem nie prawda jest to , ze najlepszym jest najgorsza prawda niz najohydniejsze kłamstwo...gdyby mnie moj w rogi walił wolałabym nie wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak z tego wybrnąc?!
zawsze szczery odpowiem Tobie raz i ostatni bo jestes najwiekszym idiotą na tym forum , juz wczoraj pisałam Ci co masz zrobi tyle ze na czarnym nicku , nie porównuj zdrady do raka to raz , dwa to moje zycie i jesli mnie wali w rogi to niech robi to tak abym sie nie dowiedziala i vice versa...tyle ode mnie w twym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak z tego wybrnąc?!
własnie , zastanawiajace to ...wszak zdrada to zdrada ...sa dwie odmiany...fizyczna i emocjonalna ...dodatkowo połączenie tych dwóch daje mieszankę wybuchową ...tak czy inaczej nie ma czegos takiego jak zdrada pomyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jesli mnie wali w rogi to niech robi to tak abym sie nie dowiedziala doskonale podejscie, a swoim znajomym tez mowisz - sluchajcie, jak bedzie mnie walil w rogi to udawajcie, ze nic sie nie dzieje, bo wiecie, jestem zdania, ze jak wali to widocznie musi, to moze byc nawet uzdrawiajace dla naszego zwiazku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,no zajebiście by było być z kolesiem,który pieprzy inne laski a później mnie bo ja bym nie wiedziała i wszystko według mnie i faceta jest okey tak? Większej bzdury nie słyszałam. Albo jest miłość i jest się w porządku albo jak Ci coś nie pasuje we mnie to wypierdalaj.Koniec-kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Kochani pomyłka w sensie że jeden raz i żałuje a nie ciągnie tego dalej jako romansu. Może źle dobrałam słowa, chyba nie musimy się czepiać skoro objaśniłam co mam na myśli prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz my tylko pilismy kawe a tu bum i przez pomylke wlazlem na nia i bunga bunga potknalem sie o teczke z dokumentami i jakos tak samo weszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
A jest tutaj może ktoś dla kogo seks a miłość emocjonalna to dwie różne sprawy. I dla kogo zdrada fizyczna nie jest porównywalna z tą emocjonalną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
zawsze szczery powinieneś chyba już zmienić temat bo nic nowego do dyskusji nie wnosisz :) Ale dziękuje Ci za udzielone odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak z tego wybrnąc?!
Autorko co do zdrady fizycznej i emocjonalnej , moj kumpel jest w zwiazku z kobietą juz kupe lat...zareczeni etc...i ona raz mu powiedziala , ze jesli chce ja zdradzic to ok moze pojsc do domu publicznego bo tam przynajmniej prostytutka nie ma prawa sie w nim zakochac , a dla niej najgorsza nie jest zdrada fizyczna a emocjonalna :D taka mała anegdota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×