Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie jestem ofiarą

zemszczę się na tobie dupku żołędny

Polecane posty

Gość panna z sucha glowa
Chcilam odradzac, ale w sumie... jesli nie chcesz go "odzyskac" to powiedz zainteresowanym prawde. Gorzej, jak to jest taki manewr, zeby do Ciebie wrocil. Jest? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ofiarą
nie jest. nie chce by wracał, niech siedzi w swoim bagienku. nie robie takich manewrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzbzbz
ale dlaczego był z Tobą? DLA-CZE-GO? Cóż on takiego Ci nakłamał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ofiarą
bo chcę zachwiać jego spokojnym przytulnym pseudo szczęściem rodzinnym. no i to go najmocniej zaboli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ofiarą
pisałam - kłamał, że do mnie coś czuje, ze się zakochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis jestes jakis inny , nikogo nie obrazasz, nie mowisz "kretynie , durniu" , masz dzis urodziny czy co? nie stokrotko, pare osob juz to dzis przeczytalo, po prostu na to zasluzyli i tyle autorka tego topa tez jest kretynka a co do kwestii, ktora napisalas - zona nic nie zrobila - nie nalezy jej mowic - to chyba znasz moje zdanie w tym temacie, czy moze nie znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzbzbz
a ile masz lat? On jest w Twoim wieku? Czy stary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z sucha glowa
"Ale po kiego mowic o tym zonie , co ona winna?" - nie no ja bym powiedziala, GDYBY mnie facet na serio nabral. Tak jak wyjasniam inne oszustwa albo ostrzegam przed oszustami. Z milosierdzia :P Ale gdybym sama siebie oszukiwala (a mialam tak), to wtedy bylabym wredna a nie dobra. Zalezy od kontekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok . ale popatrz na to z innej strony , zostawil cie i ciebie to cholernie boli.myslisz ze zony nie zaboli? przeciez ona ci nic nie obiecywala , nie oszukiwala. Pamietaj , ze w zyciu jak w tancu -kazdy krok sie liczy.pomysl , ze oni sie pogodzą , a ty narobisz sobie brudów, chcesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslisz ze zony nie zaboli? przeciez ona ci nic nie obiecywala , nie oszukiwala. zone zaboli, to oczywiste, ale nie to, ze dowie sie prawdy tylko to, ze zyla z klamca dlatego serdecznie namawiam kretynke by poleciala i opowiedziala jego zonie cala historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ofiarą
wiem, że się pogodzą, że sie nie rozejdą, ale naruszy to ich podstawami. i dobrze. nie narobię sobie niczego moja droga. szczery - jesteś wystarczającym kretynem,mów za siebie więc. aha i nie będę podawać szczegółów o nim ,bo net nie jest miejscem wolnym tak naprawdę. obmyślę swój plan i dostanie po dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ofiarą
szczery- ja nie ''polecę'' do niej. ale zapewne ona będzie chciała spotkania ze mna. a ty swoimi debilizmem już nie strasz tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ofiarą
stokrotko droga- ja nie mam nic do stracenia:) naprawdę, poza tym on mi niewiele może zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ofiarą
zbędne złośliwości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
STOKROTKO od dawna zdradzasz męża? nie masz wyrzutów sumienia? Ja właśne mam dylemat co do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meza zdradzam o 2 lat , nie mam zadnych wyrzutow, raz mialam moralniaka , niedawno , ale zaraz mi przeszlo , on jest gorszą "szmatą" niż ja, dlatego nie zaluje tego co robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
hm. wdzsz to ja mam i nny problem. przestalam dla swojego istnec, przestal mne zauwazac, poznalam kolesia, ktory mnie wielbi docenia, a ja głupia sie zastanawiam nad skokiem w bok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×