Rodzice traktują mnie jak KSIĘŻNICZKĘ! Nie umiem się odnaleźć.

Witajcie, mam problem choć wielu pewnie wyda się dziwny. W moim domu zawsze byłam traktowana jak księżniczka, przez co nie nauczyłam się "normalnego" życia. Teraz mieszkam z narzeczonym w innym mieście i ciężko mi się na niektóre rzeczy przestawić, staram się ale po prostu nie zawsze o wszystkim pamiętam, bo całe życie w moim domu to się "robiło samo". Przez to czasem kłócę się z narzeczonym. Poza tym jak przyjeżdżam do rodziców to zawsze ciągle jest to samo i to co w sobie wypracowałam odchodzi. Nie mówiąc już o tym, że czasem brakuje mi po prostu takiego traktowania i jestem jeszcze bardziej sfrustrowana, bo ja się staram i nic.

po pierwsze: nie jak KSIĘŻNICZKĘ tylko jak KALEKĘ po drugie: nauczysz się ;) kwestia praktyki i samodyscypliny ;) dużo ciężkiej pracy i dasz radę :)

Uczę się już 2 lata i na razie nauczyłam się małych rzeczy.

ale z czym masz problem? bo ja też wielu rzeczy w domu nie robiłam, i jakoś ogarniam obowiązki domowe... a jestem raczej z tych roztrzepanych ;) może jakiś zeszyt sobie załóż i zapisuj, co, kiedy i jak masz zrobić.

Ze wszystkim. Ogólnie w domu nie robiłam nic! Nie sprzątałam, nie gotowałam, wszystkie posiłki miałam podane, nawet jeśli nikogo nie było w domu to miałam zostawiane w lodówce, nie odkładałam rzeczy na miejsce, wszędzie zostałam dowożona autem itd.

no to tak: do połowy roboty pogoń narzeczonego, a z resztą to niestety, ale jakoś musisz się przemóc i ustalić sobie np. że czwartek po południu= sprzątanie i pranie, resztę też najłatwiej sobie wpisz w grafik, tak jaki inne obowiązki , a do gotowania: poszukaj prostych przepisów, mnóstwo jest blogów i stron gdzie wszystko jest opisane krok po kroku, a pieczenie na razie sobie odpuść, żeby się nie zniechęcać ;) i pamiętaj: "tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy" ! jakbyś miała jakieś praktyczne pytania, to pytaj na kaffe, tutaj, albo na innych forach :)

określę typ twojej osobowości i intelektu. Nie uczyłaś się ani bardzo dobrze ani dobrze w szkole. Ledwie ukończyłaś gimnazjum i...zakochałaś się, co było dla Ciebie niebiańskim wrażeniem i szokiem, gdyż miłość potrzebuje dzielenia się z kochaną osobą, zaś Ciebie nie nauczono się dzielić z nikim. Ponieważ Twój poziom inteligencji jest niżej niż przeciętny więc moje rokowania są następujące: rzuć chlopaka i wróć do starych bo niestety nie potrafisz nic poza braniem garściami życia, a dawanie przychodzi Ci z ogromnym trudem :(