Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Troenna

EPIDEMIA CHUDOŚCI - mówię jej STOP!

Polecane posty

Gość iuiuiuiu
koleżanko, po pierwsze nie ma nic takiego jak epidemia chudnosci, wręcz przeciwnie tyjemy w zastraszającym tempie, po drugie- u mnie akceptacja nieco puszystego wyglądu- miałam 55 kilo przy moich marnych 153 cm wzrostu, doprowadziła w niecały rok do wagi 65 kilo! Na szczęście powiedziałm sobie dosc akceptacji. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iuiuiuiu - mylisz się. Jest epidemia DĄŻENIA DO IDEAŁU, którym obecnie jest bycie chudym. Stąd taki nacisk na kobiety i taka stygmatyzacja samych siebie wśród tych, które z tego modelu się wyłamują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfggghhhjjhjh
lepiej zmien chlopaka troenna a nie piszesz bzdury. moj by mi nigdy tak nie powiedzial, nawet uwaza ze dobrze by bylo jakbym troche przytyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony kalosz
to już chyba trzeba mieszkać na jakiejś zubożałej wsi, gdzie nie ma co jeść lub być niesamowicie opasłym, by widzieć gdzieś epidemię chudości jesteśmy coraz grubsi, żyjemy i jemy niezdrowo wg wszystkich badań ponad połowa Polaków ma nadwagę gdzie Ty tę chudość widzisz? uczę w szkole i połowa dzieciaków w klasie jest gruba, 99% rodziców na zebraniach to ludzie grubi a jeszcze jakieś 7 lat temu jeden gruby uczeń w klasie to był standard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony kalosz
Levviatan, znawco z koziej... MM była nieszczęśliwą bulimiczką, potrafiła ważyć 50 kg i potrafiła ważyć 80 kg, nie miała jednego rozmiaru, a przywoływanie jej nieszczęsnej postaci w temacie wagi to zwyczajna pomyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co moze sponsora szukasz?
Leviatan zawsze wpieprza swoje nic nie znaczace madrosci :D nie zwracajcie na niego uwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jakoś tej powszechnej, straszącej zewsząd chudości nie widzę, a wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anke -> wszystko zależy czym da ciebie jest chudość bo ja np. lubię masywniejsze nogi i duża pupę u kobiet a mało które teraz takie nogi ma ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co moze sponsora szukasz?
Leviatan widziałes i biegales za nią z waga ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z rozmiarem to kiedyś trafiłem na to na jakiejś stronie :P też była tam tabela jakie miała wymiary w danych tatach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt koniec świata! mam 175 i 56kl i cały czas chodzę się ważyć by czasem deka nie przytyć. Wszystko przez chłopów co to im sie zachciało mieć szczuple dziewczynki u bogu zamiast mieć kobiety z seksi dupskiem i cycem... jeszcze troszkę i zostanę lesbijką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tęsknie za czasami kiedy potrafiłam bez wyrzutów sumienia zjeść pizze (całą!), popić browarem i cały dzień nie ruszać się z fotela. Może nie wyglądałam wtedy tak dobrze, za to żyłam bez presji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle mnie zrozumieliście. Chodzi mi o epidemię chudości - w sensie dążenia do jednorodnych, ustalonych przez media ideałów. Naciski na to, żeby wszystkie kobiety miały taką samą sylwetkę (czyli chudą) są gigantyczne. Najgorsze, że zazwyczaj samych,okrutnych wobec własnego ciała, kobiet, które zadręczają się, że nie wyglądają jak modelki z gazet. Dążenie do posiadania długich i wychudzonych nóg, idealnie umięśnionego płaskiego brzucha, etc. Dążenie do modelów, którym większość kobiet nigdy nie sprosta z tego prostego powodu, że są różne typy sylwetek i z kobiety-klepsydry czy gruszki nigdy nie będzie wychudzonej prostej laski. Rozumiecie? To nie jest topik, który powstał aby sobie wrzucać czy zarzucać mi, że mylę się co do stanu otyłości w Polsce czy na świecie. Ten topik powstał, byśmy się wspierały w zaakceptowaniu tego że NIE JESTEŚMY i NIE BĘDZIEMY "idealne" w rozumieniu propoagowanym przez media, a co najważniejsze NIE MUSIMY BYĆ, bo najważniejsze, że jesteśmy WYJĄTKOWE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S a tacy? fajnie zważywszy na fakt, że mam kości biodrowe, za to cyca brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anke bez perwy żeby zaraz się się obżerać takimi świństwami by mieć cellulit na dupie... ale możemy zdrowo się odżywiać i ważyć o dziesięć kilo więcej... ale nie bo facet zaraz powie kochanie coś ci się przytyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anke - pewnie, że są. Mężczyźni mają bardzo różne gusta, wbrew temu co lansują media. Niektórzy lubią chudzinki, a niektórzy kobiece kształty, jeszcze inni natomiast okrągłe babeczki. Grunt, żeby się nie zadręczać, że nie pasujemy do cudzego modelu, a być z kimś kto akceptuje nas w pełni. I samą siebie akceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troenna przestań chrzanić wszystkie dobrze wiemy że nie odchudzamy się dla siebie mnie tam wcale się nie podobaja moje długie szczupłe nogi wolę bardziej kobiety o pełniejszych kształtach... ale robimy to dla facetów a dla nich ideałami sa modelki które wcale tak nie wyglądają w rzeczywistośći... a więc jeśli chcemy coś zmienić to trzeba te zmianę rozpocząć od mediów bo to przez telewizje chłopom we łbie sie pomieszało... a my przez to cierpimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to dziwne
bo wszedzie pełno komentarzy jake to modelki sa chude itd.. kazdy facet lubi co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię cięte kwiaty w domu
Autorko, uwierz mi, chciałabym w tym Twoim wymyślonym świecie żyć. W mediach owszem, dużo ładnych szczupłych ludzi, na ulicach odwrotnie. Napisz, gdzie mieszkasz, a z chęcią się tam przeniosę, gdzie ludzie tak o siebie dbają, gdzie w tramwaju jedna osoba zajmuje jedno miejsce, a nie dwa i nie śmierdzi potem. Gdzie nie trzeba z chodnika schodzić na ulicę by ominąć potężne sapiące i ledwo człapiące baby, gdzie dzieciaki radośnie biegają, a nie taszczą swe brzuchy i plecaki jedząc czipsy. Ten Twój wymyślony świat bardzo mi się podoba, więc mnie do niego zaproś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo chciałabym być jedną z tych kobiet , które o sobie mowią jestem piękna bo kocham siebie. Nie potrafie się zaakceptować mimo , że bardzo pragnę ;( Bywają dni , że jest dobrze. Ale najmniejszy kawałek czekolady to lawina wyrzutów sumienia .Wiecznie staram się schudnąć, ale niestety kocham jeść i to jest zasadniczy problem. Mam 160 cm wzrostu i ważę jakieś 55 kg , ale chciałabym zrzucić jeszcze 5 , może wtedy się zaakceptuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estab
Pierdolisz, Babo, jak potłuczona. Klepsydra to figura idealna, a że Ty grube baby nazywasz klepsydrami,a szczupłe już nie, to Twój problem. Chude modelki z wybiegów podobają się tak samo często jak grube baby. Zgrabna, normalna babka, z wcięciem i wygięciem, z biustem, pupą, ale też i talią i zgrabnymi nogami (z normalnymi udami, a nie patykami czy baleronami) to sama radość dla oczu. To Ty masz jakiś problem ze sobą, więc idź do psychologa zamiast wymyślać tutaj jakieś bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara kretowa
od kiedy pamiętam ważę 60 kg, byłam, jestem i będę zgrabna bo nie mam zamiaru się zapuścić, a sezonowe mody mnie nie interesują, ani na grube, ani na chude, ani na blond, ani na rude, ani na czarne czy łyse, i współczuję wszystkim których możliwości intelektualne nie wykraczają poza mądrości rodem z pudelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżekiczan wcina chrzan
Kolejny taki sam temat jakiegoś nieudacznika życiowego. Zbierzcie się wszystkie na jednym topiku i ubolewajcie zbiorowo, i nie zaśmiecajcie forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×