Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Konstantynopolitańczykowian

A Wy, co robicie sami, na kafeterii w ten sobotni wieczór?

Polecane posty

Gość Mlodaaa żona...
Zona samotna, to tak jak ja, też się przeprowadziłam tutaj i prawie nikogo nie znam, ale robię postępy :) Plany na wieczór miałam inne, ale jak zwykle, nic z tego... Tak mi brakuje ludzi, tak bym sobie poszła na imprezę.. ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlodaaa żona...
No parę osób już poznałam, ale na razie to takie znajomości na dystans, jak to bywa na początku, mam nadzieję, że się uda z kimś zaprzyjaźnić, bo zeświruje od tego samotnego siedzenia w czterech ścianach.. ,anastazja, wiem co to znaczy jak mąż codziennie jest na nockach i się siedzi samej z dzieckiem, smutaśnie.. A w ogóle to ja zawsze wszystko mam pod górkę, myślałam, że zostaniemy już tam gdzie mieszkaliśmy wcześniej, miałam pracę, znajomości jakoś szybko się nawiązało i tak mi się podobało te miasto :( ale nie, nigdy nie może być całkiem dobrze, musiały nadejść kłopoty, trzeba się było wyprowadzić.. Takie życie.. Ale jeszcze tam wrócę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam okres, cierpię jak cholera, nie wytrzymam już z tym szalejącym mięśniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mewrwea
ściemniam ,ze nie ma mnie w mieście bo był to jedyny sposób żeby wymigać się od randki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mewrwea
no nie pasi niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×