Bylam dzis w Galerii Krakowskiej i

jak mnie doluje i wkurwia za razem, ze nie mam na te ciuchy z reserved, hm, berska, takie fajne rzeczy widzialam, tyle bym nakupowala - plaszcz, albo nowa kurtke i kaszkiet, i dzinsy, i spodnice, nowe buty, bluzke - :O Kuuuuurde tak to jest pracowac za 1500 i robic zakupy raz na pol roku a nie dla przyjemnosci :( :( Ale kiedys...kiedys sobie odbije!!

trzeba tylko wierzyć w to i iśc do przodu. no i nie dołowac sie głupotami!

jak autorka, tyle,że ma kredyt do spłaty :( i nie starcza juz na ciuchy :( . kiedys sobie odbiję.

ehhh

ja lubię Venezia, Prima Moda, Monnari...a to juz niestety droższa półka. Staram sie omijać galerie handlowe, bo wiem,że jak tam wejdę to znów będzie mi smutno,że nie mogę mieć tego czy tamtego. :( :(

najbryzdsza ladnie wyglada w tych ubraniach z galerii.. szkoda ze nie kazdego stac..zazdroszcze malolatom z obecnych czasowo co dla nich te ciuchy to normalka bo rodzice maja prywatne firmy i tez sa wciaz piekni 40letni...

nawet nie patrze jak musze coś załatwić w galerii bo szlak mnie trafia dosłownie że nawet na zakupy normalne w rosmannie mnie nie stac tylko musze kombinowac i nie wiem czy akurat ja sobie odbije to kiedykolwiek

zgadza sie ze dobrze ubrana paskuda ladnie wyglada, matko jakbym sie odwalila to ach..niestety musze wygladac jak dziad w znoszonych ciuchach

Eeee nie martwcie się, ja mam gdzieś ciuchy, najbardziej lubię te znoszone:) Nie szata zdobi człowieka. Zawsze można iść na gabeć i za 50 zł fajnie sie ubrać. Mnie osobiście wkurwiają ludzie co za bardzo gonią za najnowszymi trendami, później wszystkie laski ubierają się w tych sieciówkach zs galerii i wyglądają tak samo na ulicach.

zycie jest niefair;) mozna sprobowac sobie kupowac np 1 rzecz na miesiac 1 fajna modna markowa rzecz....