START!!! DUKAN! OD DZIŚ!!!

A jutro warzywka...

elin - masz rację :) ale po cichu liczyłam na więcej ;) będzie powolutku - ważne, że do przodu :) u mnie z cyckami to jest dziwnie - bo chudną ostatnie, za to tyją pierwsze ;) o nie wiem czy to tak dobrze :P zaraz na kolację zjem jajecznice ze szczypiorkiem i szyneczka a jutro już warzywka :D jak fajnie :) ps. znalazłam fajną stronkę z różnymi przepisami: http://dukan.blox.pl/tagi_b/54699/faza-naprzemienna-P-PW.html?PageNumber=3&PageStep=1

Hej:) Dzisiaj warzywka, super. Znalazłam powód małego spadku wagi. Dzisiaj dostałam @,więc teraz powinno coś się ruszyć. Ale czuje po sobie, że jest różnica. W poprzedniej diecie też tak miałam, waga stała jak zaklęta, a spodnie i spódnica spadały. Miłego dnia kobietki :)

zanikaja komorki nerwowe 9takze mozgu i traci sie np.pamiec), dziewczyny poczytajcie za i przeciw zanim zdecydujecie sie na ta diete. Moja kolezanka z mezem stosowali i schudli, ale pochorowali s ie na watrobe i nerki, poza tym smierdzialo od nich, mieli straszna cere i wlosy im poszly.

A ja "po dukanie",straciłam 29kg i prawie wszystkie ciuchy....Włosy mam na miejscu,cerę odpowiednią do wieku i nie śmierdziało ode mnie/ani nie śmierdzi/...no chyba żebym się nie myła:Pale jakoś nie zapominam o codziennym myciu i używaniu kosmetyków...:D:D:D Pozdrawiam dziewczyny i trzymam kciuki

babajka > gratuluję, naprawdę imponujące rezultaty :) W końcu doczekałam warzyw, już zupkę zjadłam, a teraz myślę nad dalszą częścią obiadku. Chyba zrobię klopsiki z pieczarkami w sosie pomidorowym :) Na razie jeszcze się nie ważyłam, postanowiłam dopiero w poniedziałek, chociaż mnie strasznie kusi :P Straszny tu spokój, piszcie coś :P

hey ja dalej chora i w dodatku cały dzień w pracy :( nawet nie miaałam czasu, ani ochoty jeść i dalej na białkach cały dzień... jeden dodatkowy... ale już nie mam siły na nic przez chorobę...

ale tu cisza... czyżby temat umarł śmiercią naturalną?/ ja się ważylam i nic nie schudłam :( ale w cm troszkę poszło... no nic trzeba być cierpliwym co u Was?

ja Was opuszczam. Nie przeszlam na dukana, zasmakowala mi kapusciana zupa i w sumie zdecydowalam sie na ciagniecie diety warzywno owocowej. I tak bylam ignorowana, moze bo bylam na kapuscie nie na Dukanie, wiec w sumie nie mam po co sie produkowac.

Też chyba się przesiadam na inny topik :( Tutaj coś padaka. W sumie też rzadko mam czas, żeby coś naskrobać. Ale dietę trzymam dalej, nie ważyłam się, bo rano wiecznie zapominam, a po pracy nie ma sensu :D Jutro może sobie przypomnienie ustawię :P Do zobaczenia gdzieś na kafe

Dziewczyny, mogę pisać tylko wieczorem. Z kilogramów nie wiem, ile schudłam, bo zepsuła mi się waga ( cholerka, też miała kiedy), ale po 2 cm w pasie, udzie i biodrach I za to kocham tę dietę. Nie oooodddchooodźźźcie :(

Cześć chętnie się przyłącze dziś zaczęłam pierwszy dziś. Chętnie podzielę się z Wami moimi mam nadzieję sukcesami i chętnie poczytam jak Wam idzie

Witam po kilku dniach przewy, mam takie pytanie z innej beczki, bo własnie przeczytałam artykół w internecie na temet suplementu diety z jagód ACAI (podobno ekstra efety) czy ktoś z was to potwierdza?

Niestety nie pomogę, bo nic o tym suplemencie nie wiem. Jutro ostatni dzień warzyw, ale postanowiłam przejść na 1/1 czyli dzień protein i dzień warzyw.