KTÓRA WYBRAŁA PORÓD PRZEZ CC A TERAZ ŻAŁUJE???

J.W.

nudzi ci się? jak można sobie wybrać cc? kretynko za robotę się jakąś bierz!

dzięki Bogu mamy takie czasy że mozna sobie wybrać ;P Durna babo trolu, ty lepiej weź sie za jakąś robotę a nie wyzwiskami rzucasz.

ale jak mozna zalowac??? czego zalowac? ze ci dziecko nie przeszlo przez twoja ciasna pipke czy co???

Ja może odwrotnie - miałam wybór, wybrałam sn i nie żałuję, bo poszło ekspresowo i bolało jakieś 30 minut, a na drugi dzień już normalnie siadałam, chodziłam itp. Ale zdaj sobie sprawę z tego, że to loteria i różnie może być.

wow! Nic nie można sobie wybrać t można sobie opłacić. To różnica. kretynki te baby

normalnie siadałam i to tak, że potrafiłam zassać rozklapiochą taboret razem z nogami. Teraz po drugim porodzie sn potrafię wciągnąć w siebie cały fotel i pół tapczanu :)

łłłee ;) - ja NIE załuje - bo absolutnie nie mam czego żałowac - i cc miałam tylko na własne "chciejstwo"

ja mialam cc z przyczyn medycznych ale wolalabym urodzic sn. jak dla mnie to za duzo cierpienia 'po' cc.

nie na temat . Moja kolezanka rodzila pierwsze dziecko cc , poniewaz zle bylo ulozone. Bardzo chciala druga cesarke, zarzekala sie ,ze czula sie swietnie i woli cc niz sn .Czesto na ten temat dyskutujac i chwalac cc jako dobry porod. Drugie dziecko musiala rodzic sn i o dziwooo nagle zmienila zdanie. Teraz uwaza ,ze lepiej jest rodzic SN . Mowi ,ze jakby miala trzeci raz rodzic to wlasnie SN . Teraz dopiero zobaczyla jak bardzo sie mylila do cc., ale musiala to sama przezyc.

ale głupoty wypisujecie... to wszystko zależy od ułożenia dziecka, jego stanu zdrowia, matki itp. Ja rodziłam naturalnie, poszło szybko i sprawnie. 5 godzin po porodzie poszłam wziąć prysznic i umyć włosy. Dziewczyny po cesarkach męczyły się potem strasznie , nawet do toalety na sikanie trzebabyło je prowadzić pod rękę.

mnie nikt nie prowadził na sikanie, bez przesady 1 dnia tylko było nieciekawie, ale chodziłam i dzieckiem sie normalnie zajmowałam

12;14 to podszyw i to denny

ostatnio mąż znajomej mi wyznał, że trzeciego dzieciaka sobie zrobią w probówce, bo on jak wkłada w jej rozklapiochę po sn to ma wrażenie, że wali w czarną dziure :(

a najlepiej niech wynajmą matkę zastępczą :)

12;16 to podszyw i to denny... Prawda jest taka, że widać migdałki :)

wił mnie na sn.... niestety były komplikacje no i skończyło się cc i powiem szczerze, wyboru nie miałam, ale jakbym świadomie wybrała cc to bym sobie pluła w brodę , bo 2 raz rodziłam już sn i niebo a ziemia...nie ma paskudnej blizny, brzuch nie boli, dużo szybciej się goi..... nie kumam po co kobiety to robię, wybierają cc? bo boją się chwilowego bólu... on szybko przechodzi, a po cesarce się cierpi duuuzo dłużej i nikt mi nie powie że nie, bo sama ją przeszłam!

Autorce chodzi o kobiety, które zdecydowały się na CC na życzenie i czy tego nie żałują, a nie miały cesarkę z przyczyn medycznych! Pytanie jak najbardziej na czasie, bo z roku na rok wzrasta liczba kobiet, które załatwiają sobie CC "pod stołem". Ja CC nie miałam, bo nie stać mnie ani, żeby dać lekarzowi te 2-3 tys. w łapę, ani na poród w prywatnej klinice- 8 tys. ale kilka moich znajomych, przyjaciółka i kuzynka miały i żadna nie żałuje, nie narzeka. I nie są to kobiety, które miały CC, bo: ojej pipkę mi rozerwie, jejka jak ja urodzę, ale to kobiety, które już jeden poród mają za sobą i mają traumę z tego powodu.

chodzilas normalnie ??? No, no tylko pogratulowac , bo w szpitalu widzialam tylko lezace plackiem kobiety , ktore nie zajmowaly sie dziecimi . Gdyby nie odwiedzajace ich mamusie , to nie wiem co by zrobily :-0

do ja moze napisze tak , byc moz to po cholerę robił swojej kobiecie dzieciaka???

do podszywa: ciebie matka uchem urodziła, co?

do spowrotem nie wiem gdzie ty je widziaąłś, bo ze mną były jeszcze 2 po cc i chodziły tak jak ja, troche zgięte, ale nie leżałyśmy plackiem, karmiłyśmy dzieci, przewijałyśmy itd. było cieżko, ale plackiem nie leżałam, chociażby dlatego, ze położne zganiały nas z łózek, żeby zakrzepicy nie dostać nie wiem kto pozwolił na leżenie plackiem po cc i co to za szpital???

oliwer nie zakumalas/es ,ze to podeszyw:-D 12:16 :-D Nie widzisz ,ze jakas zakompleksiona idiotka wypisuje glupoty , bo nie rodzila sn i bardzo chce osmieszyc kobiety , ktore naprawde rodzily .:-D

a moze to pisze zdesperowana zona |:-D ???? Zona nie zona , ale ta cos sie bawi w podszywy musi byc naparwde zdesperowana i nieszczesliwa :-0

Ja rodzilam sn bardzo dlugo skończyło się cc i to bylo super. Musiałam leżeć 24h ale później już wstałam i poszłam do ubikacji, pod prysznic itd. Po porodzie doszlam do siebie w ciągu 5dni blizna nie jest wcale paskudna, ot czerwona kreska ( a z czasem blednie) a poza tym jest w takim miejscu, że nawet mając bardzo skąpe bikini jej nie widać. moja przyjaciółka rodzila sn i nie mogla normalnie siedzieć przez 3tyg. Jeśli następny poród to TYLKO cc.Polecam!!!!!!!!!!!!!!

Moja żona urodziła córeczkę 5 miesięcy temu. Rodziła naturalnie, poród przebiegał bez komplikacji. Malutka urodziła się zdrowa i śliczna.Żona też czuła się dobrze. Chyba ja byłem najsłabszy z naszej trójki, bo trochę mi się w głowie zakręciło jak zobaczyłem córcię pierwszy raz:)

A ja sn. żałuję,rodziłam ponad 30 godzin,przez tydzień siadać nie mogłam,rozcieli mi bez mojej zgody aż po półdupek,a pielengniarka się dziwiła że od razu nie chodzę,przez 3 dni nie mogłam się dobrze podmyć,a spać z bólu ok.2 tygodni i jeszcze luźno,nigdy więcej sn.

A ja sn. żałuję,rodziłam ponad 30 godzin,przez tydzień siadać nie mogłam,rozcieli mi bez mojej zgody aż po półdupek,a pielengniarka się dziwiła że od razu nie chodzę,przez 3 dni nie mogłam się dobrze podmyć,a spać z bólu ok.2 tygodni i jeszcze luźno,nigdy więcej sn.

Przeżycie niesamowite- uczestniczyć w narodzinach swojego dziecka :)

nie no sorry, za kogo wy mnie macie... kuzwa az tak zle ze mna nie jest, chociaz moze jest w tym ziarenko prawdy ;) kolezanka rodzila sn i bardzo narzeka do teraz 3 lata po porodzie na swoja "ciasnosc".. a blizna nie jest brzydka, wy chyba nie widzialyscie jak wygladaja teraz lizny po cc.. 10 cm cieniutka jasna linia na lini wlosow lonowych (moja jeszcze dodatkowo bezszwowa)