mój facet ze mną zerwał bo się pokłóciliśmy, jak wrócić??

nie musisz nic robic a juz napewno nie usprawiedliwiac

Twoje męki a jakie męki ma z toba ten chłopak, pijawa sie uczepiła, bo chciała kasę jego mieć i wygodnie sobie zyć, jak chłopak wyczul co z ciebie za ziółko to w trąbę cie puścił to teraz jak zmija zakradasz sie do niego pod postacią jakieś zmyslonej moniki robisz jemu świństwo a ktos sie ma nad toba użalać? psychiczna do kwadratu!!!!

"ja tu męki przechodzę i obyś ty takich nie musiała znosić" Jak to męki? myślałem, ze miłość to przyjemne "uczucie". A Ty mi tu wyjeżdżasz z mękami jakimiś.

nie interesują mnie jego pieniądze, z pieniędzmi jest tak że dziś je masz jutro nie chodzi o Jego charakter i co robi, jak traktuje życie

ciebie ni einteresują jego pieniądze, a jego nie interesujesz Ty dotrze to do ciebie doorna szparo ?////

chciał, i nawet z ta moniką czyli ze mna pisal ze mu zależalo ale jest wsciekly dlatego zerwał

A nie dociera Ci do dekla, że mężczyźni mają bardzo różne gusta i Ty niekoniecznie jesteś wśród nich z tego co widać? Jak możesz kogoś zmusić do miłości. Nie da się. Tutaj tylko wolny wybór się liczy. Ile Ty masz lat, może stara jesteś już i desperatka?

nie chce go zmuszać ale wiem że czasem trzeba powalczyć czy u każdego jest rozowo? nie

No i jak długo już na tej fałszywce gg tak walczysz?

ze 3 tyg ale rozmawialismy 3 razy tylko, wczoraj dosc dlugo i powiem ze nie znalam jego natury tak delikatnej, no masakra

3 tygodnie i tylko 3 razy? Wierzyć się nie chce. Przeciez Ty tam grasz cały czas, bo wiesz o nim dużo, a on nawet nie wie z kim ma do czynienia. Moż edlatego nei chciał cię w realu, bo jesteś dwulicową, podłą i udającą kogoś innego osobą a on to wyczuł od razu po Twoich zachowaniach i zaczął szukać normalnej.

Nie znałaś jego charakteru a już wymuszałaś na nim wyznania miłości. Pewnie jesteś jak moja kumpela spotkała chłopaka niby ok zaczelo kręcić a ta od razu też go naciskała, kłóciła się jeszcze nawet nie dziewczyna a już wymagania. Też najpierw fochy ale jak zobaczyła, że chłopak do życia i kasy też trochę ma nagle szlała za nim i tak o sie zachowywała jak ty. Nie da się zmusić nikogo do miłości. Jeśli to normalny chłopak i dowie sie kiedyś, że go wkręcałaś na gg to zareaguje jak wiekszość ludzi co pisze w tym temacie - wkurwi się i się nie dziwie. Dla każdego normalnego człowieka to ochydne. Zresztą wielu ludzi traktuje rozmowy z nieznajomymi przez gg jak trenowanie taktyki nie uwioerzyłabys jak ludzie sie zmieniają, jak słodzą jacy to oni wrażliwi się robią jest nawet o tym artykół jak sobie przypomne podam link. Więc jest bardzo prawdopodobne, że gadasz z jedną z wielu twarzy. Sama udajesz bo skoro pisałaś "on też udaje super faceta" to znaczy, że ty też udajesz. I w końcu może wymęczysz to spotkanie, nawet szansę wyżebrasz ale pamiętaj miłość to nie jest uczucie o które się żebra. Jest albo nie ma i tyle w temacie. Może mu zależało ale cie poznał i okazało się, że mu nie pasujesz i bardzo dobrze po to jest właśnie związek żeby się poznawać i wyciagać wnioski.

według was jestem zła i podła

według mnie masz problem ze swoją psychiką

bo jestem niechciana niepotrzebna niekochana

Musisz byc dwulicowa, bo podszywasz się za inne osoby. Masz niskie poczucie wartości też bo się uczepiłaś jednego faceta jak rzep psiego ogona. Podła, bo nie potrafisz uszanowac decyzji drugiego człowieka i robisz mu na złość - bo jak się dowie z kim gada to się wścieknie. Jesteś też brzydka bo Cię nie chciał w realu. Jesteś też głupia, bo nie jesteś juz małolatą a robisz głupie rzeczy. Nie masz też prawdziwego przyjaciela w życiu, bo musisz się wyżalać na forum. Jak kogoś takiego można chcieć?

Ten facet napewno Cię nie kocha. Ale mylisz się jak piszesz, że wogóle nie jesteś kochana.

mam przyjaciól i adoratorów nie przesadzaj nie znasz mnie

No to jesteś w takim razie skończoną idiotka do kwdratu, że nie dajesz tym adoratorom szansy.

adoratorzy mają rodziny albo mieszkają daleko albo są alkoholokami albo zmieniają preferencje i zostają gejami no daj spokój

A co Ty mi tu wspomniałaś o adoratorach z portali?? Ja mówię o takich w życiu. Wychodzisz Ty kobieto poza dom z komputerem?

no Ci adoratorzy co wymieniłam to z życia są a nie z netu

Dobry terapeuta. Taki zawodowiec do spraw rodzinnych. Tylko to.

weż przestań

i ta konkluzja wystarczy do nastepnego tematu za chwile załozy kolejny o tym samym ciekawe gdzie sa jej rodzice, nie widzą,ze cóka ma problem ze sobą?

ok już założyłam, szukać!

koniec pastwienia się nade mną?

A Ty kiedy przestaniesz się pastwić nad nim?

nie pastwie

Jak się nie pastwisz to mu powiedz kim jesteś. Niech Cię bierze albo da w łeb za robienie z niego głupka.