mój facet ze mną zerwał bo się pokłóciliśmy, jak wrócić??

a może on chce po operacji stać sie nowym cżłowiekiem zacząć wszystko od początku może by cie pokochał?

"nie raz i nie dwa i nie chce mi dać szansy, mówi że nie kocha, nie kochał i nie pokocha" Już to powinno Ci postawić sprawę jasno.

pewnie jest przystojny i jak teraz będzie sprawny jak inni to żadna by nie zrezygnowała

No ale nie napisałaś co poszło nie tak na starcie. Bo jeśli twierdzisz że mentalnie do siebnie pasujecie, to co było nie tak na początku w realu? Może brzydka jesteś.

tragedia dziewczyno, opanuj się. zerwał to zerwał, jego strata. (chociaż akurat w tej sytuacji jego zysk)

ojezu jak ja się męczę :( operacji on się boi i musi mieć swiety spokoj, chciałam byc przy nim, może zerwal bo się bał że będe mu truć dupe te wszystkie jego zagrywki to ponoc z nudów on nawet nie zachowuje sie na zawodowego ruchacza i jako ta monika wypytalam o wszystko, że sobie pisal z nudów, że nie szuka laski na pokaz tylko laski do zycia wierzcie lub nie, mnie intuicja nie zawiodła nigdy, to dobry czlowiek i wiem że to ten, wstydliwy więc jako ta monika bede musiala z nim na tym gg z wielkim bolem pisywac by nie czul sie opuszczony i to kolejna rzecz kórą jak juz sie wyjawnie to bede musiala powiedziec może to i jest dziecinne ale tak mi kurwa zależy, w życiu nigdy nie myslalam ze mozna tak kochac

tak powiedział ostatnio, ale w międzyczasie mówił że kocha i że zależy nawet raz błagał bym go nie zostawiała bo też raz przegioł

nie tak na starcie na początku było super, ale ja jestem niecierpliwa a on zamkniety w sobie szukałam jakiś oznak miłości, bo porównywałam go do byłego co było bledem a przeciez kazda milosc jest inna on nie jest otwarty w uzewnetrznianiu uczuc i ciagle o to pytalam dlaczego i dlaczego zamęczylam go

będę żałować do końca życia że to spieprzyłam :(

jestem przeciętna, skoro się ze mną wszędzie pokazywał to chyba do najbrzydszych nie należę

może się wypowie jakiś facet

operację słuchu ma, i po co sie durno to zarzekasz, że to znowu nie ty? naciagałaś ludzi w tamtym temacie, żeby z tobą pisali, obiecywałaś, że z nim skończysz, potem ze smsa mu nie wyślesz, bo on jest głuchy i go nie odbierze, potem wymyśliłaś że masz zapalenie węzłow chłonnych, gówno zrobiłaś a teraz wracasz, żeby znowu ludzi oszukiwać i czas im zajmować, http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4981154 walnij sie w dekiel tępa dziuniu, chłopak ma cie w doopie i nigdy z nim nie będziesz, nie musisz z nim zrywać już dawno nie istniejesz dla niego Współczuję mu że trafił na psychiczna. która sie nie chce od niego odczepić, do sądu powinien cie podać za nękanie i podszywanie sie pod inne osoby na gg.

ale to co ja czuje to juz nieważne

Ja jestem facetem. Robisz z siebie jego podnóżek, a ta akcja z fałszywym gg na pewno go tylko rozsierdzi. To że pisałaś że go zamęczyłaś by Ci okazywał jokoś tą niby miłość (raczej tylko zakochanie) to tylko świadczy o Tobie jak bardzo jesteś tego głodna. Jak ci nie wyjdzie to będziesz żałować nie straty tego człowieka, tylko "automatu to okazywania Ci miłości". Czy między Tobą a ojcem było wszytsko ok? Ojciec brał Cię na kolana, głaskał po głowie, przytulał jak byłaś mała? Chodził z Toba na spacery, mówił jaką księżniczkę ma w domu? Czy może nie?

psychiczna debilka ważne co czujesz, ale nie dla niego zajmij sie sobą daj mu wreszcie spokój to co robisz z tym podszywaniem sie na gg to zakrawa na fobię, nadajesz sie do psychiatryka

u mnie w domu z rodzicami ok nie rozumiem skoro na gg mu wszystko odpowiada a w realu nie dalo sie tak pogadac jak na tym gg nie rozumiem, czy on tez udaje super faceta na gg?

Jak mi żal osób, ktore nie znają mocniejszych słów jak "debilka, idiotka, psychicznie chora" takie diagnozy moze wypisywac specjalista, dziwne ze w polskim zakurwiku siedzą specjalisci debile na takich forach :/

kolejny temat psychicznej, na nim szuka następnego zaradnego chłopa, do którego bedzie sie mogła przykleić http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4981984 żal mi ciebie

"nie rozumiem skoro na gg mu wszystko odpowiada a w realu nie" Aha, czyli jesteś pasztetem.

Samanta26 vel malunia ty sie akurat o debilizmie nie wypowiadaj tylko zapieprzaj do swoich dziewczynek wystroić je do piaskownicy jak na imprezę hahhhhhaaaaaaaaaaaaa

oczywiście nie można liczyć na nic ale was też to dotknie i będziecie kiedyś płakać

A innych chłopców nie warto poszukać małolato?

nie mam sił znów się angażować :( boję się już miłośći a małolatą nie jestem ale mniejsza o to w życiu różowo nie jest każdy o tym wie, skreślać się z byle powodu ...

dobrogulanka Na nic innego cie nie stac jak ublizac ludziom tutaj? Az tak sie nudzisz? Przyniosłam Ci gowno na twoim temacie o ciuszkach, jedz póki gorące :)

dobrogulanka Ja jestem bardzo biedna :( nie mam dzieci :( nie mam nawet dla nich ubranek :( :)

dobrogulanka Jak jestes taka głupia, ze łykasz zmarnowany czas to wszystko świadczy o tym, ze szybko wpadasz w nałogi :) i łatwo Cie zaciągnąć tam, gdzie cie chcą, no zesz... masakra haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaahahahahahaha ZEJDZ Z KAFE BO CO TEMAT, TO LUDZI PONIZASZ I OBRAZASZ

malunia gdybym miała ciuszki to bym Ci wysłała ale u mnie dzieci nie ma żadnych chyba wyrżnę z żalu cały świat :(

hehe to pierwszy temat jaki pisze pod tym nickiem zrobilam go sobie aby wkręcić autorkę by sie przyznała ze już 3 topiki o tym samym założyła. malunia i kokosanka porozamawiajcie sobie jak debilka z psychiczną przyjemności...

nie musisz mnie wkrecac, w doopie to mam czy coś odkryłaś czy nie ja tu męki przechodzę i obyś ty takich nie musiała znosić

O kurka, pisząc małolata chciałem usprawiedliwic jakoś Twoją głupotę wiekiem. A Ty mi tu piszesz, że nie jesteś małolatą...