wdałam się w seks związek z szefem i wyszłam na tym.....jak

Od roku jestem w takim układzie z szefem. Przez pierwsze 3 miesiące nawet na mnie nie spojrzał. Pomyślałam sobie że widocznie mu się nie podobam, choć nie myślałam nigdy o takim układzie. I nagle bum...Musiałam z nim pojechać na spotkanie do Krakowa i stało się...Zaczął ze mną flirtować. Powiedziałam mu otwarcie że mnie nie interesują trwałe związki. I jak mi dorzuci do wypłaty tyś zł to pomyśle... No i pomogło. Daje mi drugą wypłatę. Zamiast 1,700 zł. mam 3tyś na rękę. Raz na tydzień się umawiamy do hotelu. mam 28lat,170cm, warze 68 kg, roz. biustu 75 E jestem ciemną szatynką.

a jak mu się znudzisz to ciebie zostawi i znajdzie inną. ewentualnie wylecisz z pracy jak się żona dowie ;]

Nigdy nie myśałam że odważę się na coś takiego....

Wiem że tak może być ale jego żona ma romans i on o tym wie...także żony się nie obawiam , bo u nich w małżeństiwe robi się co się chce.

napisz czy masz luźną waginę i jakie masz IQ.

Żona nie za bardzo interesuje się małżeństwem. Jest bardzo atrakcyjną kobietą, ale nie są ze sobą szczęśliwi mają 1 syna. A mój szef...? Z pracownicą nigdy nie wchodził w takie relacje. Owszem miał kiedyś kochankę ale ona wyjechała do Szwecji jakieś 5 lat temu. była to mężatka więc nie sądzę że wróci....

Nie dość, że prostytutka to jeszcze taka tania. Co za masakra.. To się wzbogacisz na tym kurestwie

oł szit! jaka taniocha :) za 1000zł miesięcznie ma Cię gdzie chce i kiedy chce.. prawdziwy z niego manager, że tak się fajnie ustawił :)

Co za kraj, za 3 tyś. Zlotych trzeba się kur.wić.

to racja - dobry menadżer :D

Nie wiem dlaczego to zrobiłam.... ale dobrze mi z tym. Nie żałuję. Mam 1/2 domu zapisaną po rodzicach i kasę którą zarabiam przeznaczam na wykończenie sobie piętra. Nikt o nas się nie dowie bo jesteśmy dyskretni.

Tak a ile biorą zawodowe kurewki ? hahahah

bo szkoda że mój szef nie chce się kurwić hehe:P

No cóż jesteś sponsorowaną kurwą i tyle w temacie. Nie wiele różnisz się od tych przy drodze bo w końcu też się ruchasz za kase.

ja tam dałabym raz na tydzień za taka pensję :) są chętni? :)

Oj dziewczyny liczyć nie umiecie... 1300 zl mam więcej. ale wole te 3 tyś niż 1,700zł. Raz w tyg seks to nie aż tak wielkie wyrzeczenie ?

jakie zazdrośnice bo się kurwia ale za darmo hahaha

najlepiej krytykować

za taką kasę to szybciej TY się wykończysz niż wykończysz sobie piętro :) to jest zaledwie 12tyś rocznie - jaki remont można za to zrobić?

w hotelu, raz w tyg to można się przemóc... Robie to trochę z pobudek materialnych a trochę z ciekawości bo lubie seks i odkad sie rozstalam z chlopakiem bardzo go potrzebuje.

brzydzę się taką biedotą i raczej mam na myśli moralną biedotę..

GOWNIANE PROWO

kiepska prowokacja z opisu na lachona a nie wyglądasz, podstaw ortografii też nie znasz (ważę 68 kg, a nie warze) - po co komuś taka kiepawa kochanka? lepszych w pracy nie ma czy to jakaś placówka dla upośledzonych?

A nie jest tak do końca... bo nie robie remontu tylko urządzam...kupuje meble i RTV także dam radę :)

Sami jesteście prowokatorzy!

a ja tam wolałabym sex niż te pieprzone nadgodziny za 500zł miesiecznie...

jakbym była mężatka to bym się nie póściła ale że jestem wolna to robię co chce...Nie uważam się za kurewkę. Traktuje mnie jak przyjacółkę.

a gdzie znajdzie ładną wykształconą dziewczynę, która do tego zgodzi się na seks i to wszystko z 3 tysiące. Normalna wykształcona dziewczyna bez problemu zarobi tyle bez puszczania się

oejjku to zupelnie przechlapane na maxa http://www.youtube.com/watch?v=6g2I8yzktZE

to nie jest takie proste... mieszkamy w małym mieście i pracy tu nie ma dla kobiet po studiach żadnej. Jak mam wybierać prace na stażu czy w sklepie za 1 tyś na rękę to wolę się pokochać z facetem i mieć te 3 tyś.