Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Galapa

Kiedy dopadł Was instynkt macierzyński?

Polecane posty

Gość Galapa

Bo mnie niedawno i nie wiem co robić! To nie jest dobry czas na dziecko, ale mam taki instynkt, że szok!!! Nawet płaczące, histeryzujące dzieci mnie rozczulają. Wczoraj jechałam autobusem i widziałam taką śliczną dziewczynkę(nie miała chyba jeszcze roczku), normalnie wgapiałam się w nią jak głupia, nie wiem co ta biedna matka sobie pomyślała. Jak z tym walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl że możesz urodzić
niegrzecznego chłopca:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galapa
Żadne takie myśli mi nie pomagają właśnie. ;) Mówię Wam, że mnie nawet niegrzeczne płaczące, czy awanturujące się małe dzieci rozczulają! No szaleństwo jakieś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
poszukaj kogoś z dwójką małych dzieci i zaofiaruj pomoc na kilka dni- przejdzie Ci instynkt;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galapa
Siedziałam ostatnio prawie cały dzień z koleżanką, która ma 14miesięczną dziewczynkę, żywe srebro. Trochę byłam zmęczona, ale spędziłam super czas, dawno taka spełniona i szczęśliwa się nie czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe tylko dlatego że
po czasie wyszłaś od koleżanki i tak naprawdę nie wiesz co to znaczy MACIERZYŃSTWO;) żadna z nas nie wiedziała dopóki własne dzieci się nie pojawiły;) obcowanie nie ze swoimi dziećmi nawet non stop nigdy nie jest tym samym co posiadanie własnego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galapa
Masz racje, oczywiście. Ale dopóki nie spróbuje, to się nie przekonam. ;) A chęć spróbowania ogromna i nie wiem co z nią zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvxcvx
no nigdy nie ejst tak samo bo z wlasnym dzieckiem jest o niebo lepiej!!! jesli o mnie chodzi to ja od 13 roku zycia marzylam o wasnym dziecku . ale u mnie wynikalobto raczej z podswiadomej checi kochania i bycia kochana bo tego mi brakowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojoj
A ja jestem w ciazy, ciesze sie ze bede miala wlasne dziecko, ale cudze dzieci mnie nie inetresuja. Swoje na pewno bede kochac, ale do obcych dzieci nigdy mnie nie ciagnelo, wrecz mnie denerwowaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty.
Bardzo dobrze cie rozumiem,tez bardzo chce dziecka,czuje taka potrzebe,ale narazie nie moge sobie na nie pozwolic bo w czerwcu wychodze za maz wiec jakbym zaszla teraz w ciaze to na slubie bylabym w 8 miesiacu ciazy i co to by bylo za wesele.tez nie umiem sobie z tym poradzic ciagle mysle jak to by bylo jakbym miala dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galapa
No właśnie podejrzewam, że ze swoim dzieckiem jest jeszcze lepiej. :) Ty mam dokładnie to samo, a nawet gorzej, bo już jesteśmy prawie rok małżeństwem. Jak sobie z tym radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamutkowa
Mnie też dopadł instynkt macierzyński. Raczej nie idzie się go pozbyć. Teraz jestem szczęśliwa bo oczekuję dziecka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty.
Skoro masz juz meza to na co czekasz do dziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wiec ja bardz
chetnie zaprosze cie do siebie...mam córeczke 6mies juz nie daje rady... marzy mi sie dniowy odpoczynek a szczerze to dwa dni z nocą ze nie musze do nikogo wstawac..lenistwo w łózku ehhhhh zrobienie czegos dla siebie takie marzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wiec ja bardz
zgadzam sie z "hehe tylko dlatego że|" ja zaqwsze kochalam dzieci siedzialam godzinami u kolezanek ktore maja dzieci no ale naprawde to jest nie to samo, nie zaluje ze mam coreczke ale czasami nie daje rady, chcialabym troche odpoczac a ta mysl ze dopiero za ladnych pare lat to nastapi (a i to nie calkiem bo bede sie martwila gdzie i z kim jest :p ) ojjjjjjjj naprawde bycie matka to praca na caly etat wychodzac od kolezanek zawsze myslalam jak maja fajnie takie slodkie malenstwo no i faktycznie nie mysli sie ze ta matka przeciez non stop zajecie, noc dzien... wszystkie dni takie same , nie wyspana, zmeczona, plecy bolą od noszenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galapa
Wiadomo, że dziecko to duża odpowiedzialność, ale też dużo szczęścia. Ja akurat miałabym osoby do pomocy przy dziecku. Ty, no dopiero kończymy studia, szukamy pracy, chcemy kupić mieszkanie, poza tym mąż jeszcze dziecka nie chce mieć, dopiero za kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×